Jak używać baterii w netbooku?

Witam.

Posiadam netbooka Asus AO1015pd. Bateria 6o-komorowa.

Jak mam używać baterii, aby jej nie zepsuć.

Jeśli netbook jest podpięty do zasilania (prawie cały czas) to lepiej wyjąć baterię? I czy lepiej jej nie rozładowywać do pełna?

Czy muszę korzystać z kalibracji baterii co miesiąc?

Przy netbooku podpiętym do zasilania wyjmij akumulator.

Nie zostawiaj całkiem rozładowanego akumulatora (czytałem gdzieś, ale niestety nie przytoczę źródła, że należy zostawić ok. 40%).

A co do kalibracji to nigdy nie słyszałem, żeby ktoś robił :wink:

tutaj masz link o tym jak dbać o baterię. sam oczywiście słyszałem zarówno to aby wyciągać baterie jak i to aby jej nie wyciągać… także sam nie wiem. link: http://www.grush.one.pl/article.php?id=baterie&page=1

Z doświadczenia mogę Ci opowiedzieć jakie czynności wykonuję dla polepszenia żywotności baterii. Dodam, że mam notebooka z 2006 r. i bateria wytrzymuje ponad 2 h.

Podstawowa zasada, jeśli nie korzystam na co dzień z baterii to ją wyciągam. Należy pamiętać, że wyciągnięta bateria nie powinna być rozładowana więcej niż do połowy (ja staram się baterię wyciągać wtedy kiedy jest maksymalnie naładowana).

Przynajmniej raz na miesiąc (ale zaleca się częściej) należy podłączyć baterię i na niej popracować. Wiadomo, nieużywany narząd zanika… Na początku, kiedy zakupiłem laptopa to parę razy ją przeformatowałem.

Takie rozważania to jak dyskusja nad wyższością świąt wielkanocnych nad bożonarodzeniowymi…Ja na ten przykład jak wyciągnąłem laptopa z pudełka i wsadziłem do niego baterię (czyli jakieś 20 miesięcy temu) tak jej nie wyciągałem pracując głownie na zasilaczu, absolutnie nie formatowałem(to akurat za radą człowieka z serwisu Apple który stwierdził że układ elektroniczny który jest w baterii "liczy " ilość cykli rozładowania/ładowania) a jedyny zabieg jaki robię to jeśli zdarzy mi się pracować dłużej niż 15 min na baterii to pracuje na niej aż do jej rozładowania.Stan wear level na chwilę obecną to 2% i mogę na baterii pracować ponad 2 godz 40 min.

Baterii litowo - jonowej nie formatuje się, formatować można dysk :slight_smile: Obecna elektronika w baterii nie dopuści do przeładowania ogniw, zatem ładowanie 12 godzinne jest zbyteczne. Ja dbam o swoją baterię tak, że jak korzystam z zasilania sieciowego to nie korzystam z baterii, w momencie całkowitego naładowania po prostu ja wyjmuję, owijam foliowym workiem i chowam w chłodne miejsce (ok 15 stopni C ) raz na miesiąc lub półtora pracuje tylko na baterii do całkowitego rozładowania (ustawiłem 1%) potem ładuję i cykl powtarza się :slight_smile: Bateria dzięki temu jest w idealnym stanie :slight_smile:

Mam prawie 4 letniego della d630 używam go na codzień w stacji dokującej jako podstawowego komputera, bateria cały czas włożona i nie wyjmowana, czas pracy baterii sprawdzałem jakieś 2 miesiące temu laptop samodzielnie pracował (bez monitorów zewnętrznych itp) obejrzałem na nim 90 min film i poklikałem trochę na internecie łącznie około 2 godzin znacząco lepiej jak był nowy nie było. Laptop po naładowaniu baterii rozłącza układ ładowania mimo i odczekuje jak poziom baterii trochę spadnie i powtarza cykl wiec bateria nie jest cały czas poddawana ładowaniu.

Moim zdaniem wyjmowanie terazniejszych bateria się trochę mija z celem, wiadomo że towar z biegiem czasu traci właściwości jednak ówczesna technologia sprowadza zużycie towaru w czasie czy jest on używany czy nie praktycznie do tych samych norm.

Pozatym traci się bardzo ważną funkcje w laptopie a mianowicie podtrzymanie pracy w czasie awarii zasilania.