Jak używać programu Photoshop na Linuksie?

Witam. Zapytanie mam skierowane do osób korzystających z nowszych wersji Photoshop - komercyjnego programu do edycji grafiki. Nie chcę tutaj odświeżać tematu odnośnie sposobu instalacji w środowisku linux bo na upartego można by coś wyszukać w google. Chodzi mi raczej o to jakich narzędzi użyć by można było na co dzień w miarę komfortowo z niego korzystać… crossover, playonlinux, a może maszyna wirtualna? Aspekty brane pod uwagę przy ocenie to obciążenie procesora, pamięci RAM a także ogólna wygoda użytkowania.

Ja osobiście na debianie korzystam z CS-a na virtualboxie z zainstalowanym XP (odchudzonym, nie modyfikowanym) i na dzień dzisiejszy nie narzekam:)

A jakie są Wasze doświadczenia z CS-em under linux?

Ja zainstalowałem Photoshopa i Illustratora na VMWare Playerze pod linuksem. Systemem na maszynie wirtualnej był Windows XP. Programy dało się obsługiwać, ale obróbka dużych zdjęć i tworzenie sporych rozmiarów grafik to prawdziwa mordęga. Chociaż prawdą jest, że robiąc grafiki w formacje A3 i więcej często trzeba być uzbrojonym w cierpliwość - nawet na maszynie fizycznej. A co do programów do grafiki rastrowej wolę gimpa. Karierę zaczynałem od niego i jakoś nie mogę się przekonać do Photoshopa.

Zależy o jaką wersję pytasz. Niektóre (CS5) wymagają instalacji po windowsem, a później poprzez wine działa bez problemów.

Po szczegóły odsyłam na witrynę appdb.winehq.org a dokładniej TUTAJ

Ja na maszynie wirtualnej używam CS3. Zdaję sobie sprawę że CS4 i CS5 ma możliwości dużo większe (poszerzone m.in. o edycję grafiki 3D)

Lecz maszyna wirtualna mogłaby nie sprostać czwórce i piątce, ponieważ wspomaganie 3D jest raczej kulawe. Myślę że przy edycji 3D w większości przypadków blender daje radę na linuxie bez konieczności sięgania po windowsowe softy. Kalkulowałem jakiś czas temu odnośnie photoshopa, czy stawianym mu zadaniom nie sprostałby gimp. Niestety, żeby osiagnąć podobne efekty jakie bez trudu można uzyskać w photoshopie musiałbym główkować jak przy układaniu kostki rubika. Brakuje mi w gimpie siatki warp, podgladu filtrów, prostoty ich obsługi a czasem sprytu by przy pomocy dostępnych narzędzi uzyskać zbliżone efekty jak w CS-ie.

Dodane 09.11.2010 (Wt) 10:25

Dziękuję Wam za dotychczasowe wypowiedzi. Niestety bez programu Photoshop nie potrafię pracować, w związku z tym chciałbym was prosić o poradę- czy pozwolić mu egzystować na maszynie wirtualnej jak dotychczas a może uruchomić na wine czego jeszcze nie próbowałem.

Czy dzięki temu zaoszczędzę znacząco na zasobach(RAM, CPU) które pochłania virtualbox?

CS2 chodzi na Wine, ale nie najlepiej…

Na VirtualBox chodzi dość szybko. Pod WINE miałem kłopot z otwieraniem PSD, inne typy otwierał.

Według mnie spróbuj najpierw jak zadziała na Wine. Bo na wirtualnej maszynie nie wykorzysta ci całej grafiki (a szkoda).

Próbowałem przez playonlinux, w efekcie czego zainstalowało mi się wszystko oprócz samego photoshopa(Adobe Bridge, Adobe Stock Photos, itd.)

Sprawdziłem jak działa Adobe Bridge i dziękuje:/ musiałem jeździć po całym ekranie myszką żeby pojawiło mi sie menu i reszta treści.

Faktycznie, na masz. wirtualnej nie wykorzystam całych możliwości 4-ki i 5-ki ale ja używam CS3 :slight_smile:

Tylko przez chwilę :slight_smile:

Obsługa GIMP’a sprawia tyle kłopotu, co czas potrzebny na zapoznanie się z każdym innym/nowym programem :slight_smile:

Mam nadzieję, że nie odstawiasz już GIMP’a na “półkę” :), a zestaw niezłych filtrów wraz z podglądem w realtime (którego tak Ci brakuje) zapewni dodatek do GIMP’a o nazwie “G’MIC” (GREYC’s Magic Image Converter):

http://gmic.sourceforge.net/gimp.shtml

Pobierasz G’MIC dla posiadanej platformy, zawartość archiwum “ZIP” kopiujesz do katalogu:

/home/tutaj_wpisz_nazwę_użytkownika/.gimp-2.6/plug-ins/

Prawym klawiszem myszy - w zakładce “Uprawnienia” dla zaznaczonego pliku odznaczasz: “Zezwolenie na wykonanie pliku jako programu”, po czym restartujesz GIMP’a.

Główny pasek narzędziowy -> Filtry -> G'MIC...

Jeśli używasz Debiana lub Ubuntu, zainstaluj wpierw pakiet:

gimp-plugin-registry
  • jest to obszerny zestaw filtrów, zawiera już G’MIC,

    Główny pasek narzędziowy -> Obraz -> Separate -> Separate

    gimp-gap

  • obsługa animacji, bardzo rozbudowany,

    gimp-gutenprint

  • wygodne drukowanie dla GIMP’a. Po instalacji “gimp-plugin-registry” pojawi się choćby obsługa separacji do CMYK + proof - sam GIMP słabo wyświetla obrazy w CMYK, ale generacja proof’a jest szybka i doskonale oddaje wynik przeprowadzonej separacji:

    Główny pasek narzędziowy -> Obraz -> Separate -> Proof

Podczas separacji do CMYK należy odznaczyć “Zrób pseudo - złożony CMYK”. CMYK’a zapisujesz jako TIFF:

Główny pasek narzędziowy -> Obraz -> Separate -> Export

Profile ICC kopiujesz do katalogu:

/usr/share/color/icc

GIMP otwiera CMYKowego TIFF’a poprzez (niespodzianka):

Główny pasek narzędziowy -> Plik -> Utwórz -> From CMYK TIFF -> wskazujesz plik CMYK

Warto także zainstalować pakiet:

optipng
  • jest to optymalizator plików PNG, szczególnie polecany dla webmasterów, obsługa z terminala, ale jakże prosta:

    optipng obrazek.png

Uwaga, zastępuje oryginał!

OptiPNG jest w stanie znacznie (nawet powyżej 50%) zmniejszyć wagę pliku bez strat w jakości.

Strona domowa projektu "OptiPNG:

http://optipng.sourceforge.net/

Istnieją? (kiedyś istniały…) także dodatki pozwalające na bezpośrednie korzystanie z pędzli PS’a w GIMP.


PS. PS’a nie instaluj uruchamiając główny instalator produktu, lecz przejdź do katalogu z PS’em i uruchom znajdujący się tam plik “setup.exe”.

Odnośnie dodatku “GREYC’s Magic Image Converter” stwierdziłem że kolosalnie poszerza on możliwości gimpa! Ale proszę mi powiedzieć ile osób korzystających z niego wie że takie i tym podobne dodatki są dostępne :slight_smile: