Jak wybrać sensowny nośnik dla kopii zapasowej?

Jak wybrać sensowny nośnik dla kopii zapasowej?

Po przykrej niespodziance polegającej na padnięciu komputera z systemem WINDOWS10 postanowiłem sporządzić kopię zapasową w komputerze.
Natychmiast powstał problem na czym umieścić tę kopię zapasową. Wielkość systemu jest teraz za duża by by było można go umieścić na płycie DVD.
Sporządziłem więc partycję dla kopii zapasowej, ale ta się szybko zapełniła.

Wiem, że dobrym rozwiązaniem jest zewnętrzny dysk twardy ( ja już takich dysków używałem w postaci zewnętrznego napędu, do którego wkładałem dysk twardy) podłączanego poprzez kabel USB do komputera.

Moja wątpliwość dotyczy tego, że jak system WINDOWS padnie, to nie będę miał dostępu do tej kopii zapasowej. Czy któraś z płyt ratunkowych może rozwiązać ten problem? To znaczy musiałaby obsługiwać złącze USB I umożliwić przywrócenie systemu z kopii zapasowej.
Jeżeli to jest możliwe to proszę o możliwie szczegółowy opis, bo w tej sprawie nie mam żadnego doświadczenia.

Dopiszę jeszcze, że utworzyłem na dysku twardym specjalną partycję dla kopii zapasowej ale ta partycja się szybko zapełniła:

@addos - Oczywiście chodzi mi o jedno i drugie.

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś ma doświadczenia z zewnętrznymi dyskami - SDD, ze względu na większą odporność na wstrząsy one lepiej nadają się na nośniki kopii zapasowych.

Oczywiście ja czytam w internecie strony z informacjami na temat dysków SDD ale chodzi mi o opinie doświadczonych użytkowników.

Powiadają, że SSD nie nadają się na nośniki dla kopii zapasowych, bo dane z nieużywanych dysków mogą… wyparować. Poza tym będzie drogo. Lepszym rozwiązaniem jest tradycyjny dysk talerzowy.

Ja w swoim blaszaku mam trzy dyski: ssd na system, hdd1 na dane i hdd2 jako miejsce na backup (ssd i hdd1).

Zależy jak ważne masz dane i jak Ci na nich zależy. Najważniejsze rzeczy trzymam na dysku sieciowym (RAID1), którego backup robię na dodatkowy dysk talerzowy i dodatkowo pcham to co pewien czas na zewnętrzny serwer.

Jeżeli korzystasz z wbudowanej kopii zapasowej Windowsa i używasz go w wersji PRO to możesz jeszcze pomyśleć o jakimś niedużym NASie. Wpinasz taki serwerek w sieć i konfigurujesz kopię. Plus taki że nie musisz podpinać dysku na USB w żeby zrobić kopię. Nie napisałeś ile jesteś w stanie zainwestować me mechanizm kopii.

Ze wszystkich nośników na kopie zapasowe, z których korzystam, zaskakująco dobrze trzymają się… płyty DVD. Po dziś dzień korzystam z płyt, które nagrałem wiele lat temu. Oczywiście wszystkie płyty przechowuję w odpowiedni sposób, upewniając się, że nie są narażone na żadne szkodliwe czynniki.

Pozdrawiam - VOODART

A tak przy okazji, jak już tu jesteśmy: praktykuje się jeszcze backup na napędy taśmowe czy też do domowych zastosowań pozostają “talerzowce”?

Mało kto backupował w domowych warunkach na tasiemki. Jasne, w firmach nadal są używane biblioteki taśmowe, ale najczęściej już jako kolejny stopień backupu - zastąpiły je dodatkowe ‘storage’ głównie ze względu na szybkość działania i dostęp do danych. Później to jeszcze leci na tasiemki, ew. do innego DC.

Po prostu się zastanawiam, który nośnik będzie najtrwalszy i wytrzyma najdłużej. I co będzie za np. 30 lat, czy da się wtedy odtworzyć współczesne nośniki. Wygląda na to, że raz na kilka lat trzeba będzie zmieniać cały system backupu.

Backup (kopia bezpieczeństwa) to nie archiwizacja. O dziwo bardzo trwałym nośnikiem są taśmy - oczywiście dobrze przechowywane.

POPRADY W SPRAWIE NOŚNIKA KOPII ZAPASOWEJ

RYSZARD-71
1d

@addos - Oczywiście chodzi mi o jedno i drugie.

Chciałbym się dowiedzieć czy ktoś ma doświadczenia z zewnętrznymi dyskami - SDD, ze względu na większą odporność na wstrząsy one lepiej nadają się na nośniki kopii zapasowych.

Oczywiście ja czytam w internecie strony z informacjami na temat dysków SDD ale chodzi mi o opinie doświadczonych użytkowników.
benchmark.pl 4
Polecane dyski SSD 2,5 cala

Jaki dysk SSD 2,5 cala kupić? W cyklu TOP 10 polecamy wyróżniające się lub najbardziej opłacalne w zakupie produkty na rynku.
benchmark.pl 1
Polecane dyski SSD M.2

Jaki wybrać dysk SSD dla gniazdka M.2? W cyklu TOP 10 polecamy najlepsze, wyróżniające się lub najbardziej opłacalne produkty na rynku.
benchmark.pl 1
Dysk SSD - druga młodość dla starszego laptopa

Wymiana dysku HDD na SSD nie musi być kosztowna, a pozwoli zauważalnie poprawić komfort użytkowania oraz przedłużyć czas pracy laptopa na baterii.
gom1
23h

Powiadają, że SSD nie nadają się na nośniki dla kopii zapasowych, bo dane z nieużywanych dysków mogą… wyparować. Poza tym będzie drogo. Lepszym rozwiązaniem jest tradycyjny dysk talerzowy.

Ja w swoim blaszaku mam trzy dyski: ssd na system, hdd1 na dane i hdd2 jako miejsce na backup (ssd i hdd1).
bachusEkspert
23h

Zależy jak ważne masz dane i jak Ci na nich zależy. Najważniejsze rzeczy trzymam na dysku sieciowym (RAID1), którego backup robię na dodatkowy dysk talerzowy i dodatkowo pcham to co pewien czas na zewnętrzny serwer.
addos
19h

Tak jak piszą koledzy: SSD, który długi okres czasu leży sobie na półce i nie ma kontaktu z prądem, straci dane. Te komórki są tak skonstruowane, że trzymają dane, ale nie w nieskończoność. Co jakiś czas trzeba im dać dostęp do prądu. To jest coś pomiędzy RAM a HDD. RAM bez prądu natychmiast traci dane, a HDD trzyma to w nieskończoność (pod warunkiem, że nie potraktujesz tego silnym magnesem).

SSD plasuje się gdzieś w środku: jest szybszy niż HDD, ale wolniejszy niż RAM, za to nie traci danych po odłączeniu, ale nie będzie ich trzymać w nieskończoność. Jeżeli dobrze pamiętam to raz na 3-6 m-cy trzeba go podłączyć. Ale ile to było dokładnie to nie pamiętam w tej chwili. A może to było coś ok. 1 roku? Trzeba by to sprawdzić :slight_smile:
zaba44HotZlotowicz
18h

Jeżeli korzystasz z wbudowanej kopii zapasowej Windowsa i używasz go w wersji PRO to możesz jeszcze pomyśleć o jakimś niedużym NASie. Wpinasz taki serwerek w sieć i konfigurujesz kopię. Plus taki że nie musisz podpinać dysku na USB w żeby zrobić kopię. Nie napisałeś ile jesteś w stanie zainwestować me mechanizm kopii.
VOODART
17h

Ze wszystkich nośników na kopie zapasowe, z których korzystam, zaskakująco dobrze trzymają się… płyty DVD. Po dziś dzień korzystam z płyt, które nagrałem wiele lat temu. Oczywiście wszystkie płyty przechowuję w odpowiedni sposób, upewniając się, że nie są narażone na żadne szkodliwe czynniki.

Pozdrawiam - VOODART
gom1
6h

A tak przy okazji, jak już tu jesteśmy: praktykuje się jeszcze backup na napędy taśmowe czy też do domowych zastosowań pozostają “talerzowce”?
bachusEkspert
6h

Mało kto backupował w domowych warunkach na tasiemki. Jasne, w firmach nadal są używane biblioteki taśmowe, ale najczęściej już jako kolejny stopień backupu - zastąpiły je dodatkowe ‘storage’ głównie ze względu na szybkość działania i dostęp do danych. Później to jeszcze leci na tasiemki, ew. do innego DC.
gom1
6h

Po prostu się zastanawiam, który nośnik będzie najtrwalszy i wytrzyma najdłużej. I co będzie za np. 30 lat, czy da się wtedy odtworzyć współczesne nośniki. Wygląda na to, że raz na kilka lat trzeba będzie zmieniać cały system backupu.
bachusEkspert
3h

Backup (kopia bezpieczeństwa) to nie archiwizacja. O dziwo bardzo trwałym nośnikiem są taśmy - oczywiście dobrze przechowywane.

@addos
“Jeżeli dobrze pamiętam to raz na 3-6 m-cy trzeba go podłączyć.”

  • To co piszesz jest niesłychanie ważne! Pobyt w szpitalu, kłopoty rodzinne mogą uziemić właściciela na dłuższy czas, jeżeli dane mogą wyparować już po 3 miesiącach to dyskwalifikuje to dysk SDD jako nośnik informacji!

To potwierdza obawy niektórych naukowców zajmujących się archiwizacją danych jako problemem naukowym:

Np. prof. S. - chemik: “gromadzenie informacji na nośnikach elektronicznych traktuje jako szaleństwo. Po naszej cywilizacji nic nic zostanie. Cienka warstwa nośnika na płytach DVD może się utlenić już po 20 latach…” Pomyśleć, że w zbiorach bibliotek znajdują się druki liczące setki lat!

Czy któreś z pism komputerowych opublikowało ostrzeżenia w sprawie dysku SDD?

@VOODART

"Ze wszystkich nośników na kopie zapasowe, z których korzystam, zaskakująco dobrze trzymają się… płyty DVD. "

  • Ja też archiwizowałem dane na płytach CD/DVD w czasach gdy nie było jeszcze pendrive.

Ale teraz ich pojemność płyt DVD jest stanowczo za mała, np wielkość mojego WINDOWS to ok. 60 GB a program archiwizujący żąda nośnika ok. 90 GB.

@zaba44 - za b. porządny nośnik jestem w stanie zapłacić i 400 zł. Ale to musi być coś super, a nie żadna lipa - patrz wyżej. Gdy mój WINDOWS 10 ostatecznie poległ, - WINDOWS 10 - ślimak ciąg dalszy
to przeprowadzono instalację WINDOWS7. Ale wszystkie zainstalowane programy przepadły./ Straciłem dużo czasu na ponowną instalację. Nie chcę mieć więcej takich kłopotów.

Wykonuje się kopię bezpieczeństwa ważnych danych, a nie systemu Windows. Nie widzę celu w regularnym kopiowaniu systemu Windows, zwłaszcza na tak długie okresy czasu, kiedy co chwila widzimy nowsze wydania.

To nie widzę żadnego problemu, wystarczy podskoczyć do jakiegoś pobliskiego sklepu komputerowego lub zamówić w internecie dysk twardy, a najlepiej od razu dwie sztuki.

Spiąć w raid i wykonywać kopię np co tydzień, programy do tego celu wszystko zrobią automatycznie bez niepokojenia użytkownika.

@anon42271672

“Spiąć w raid i wykonywać kopię np co tydzień, programy do tego celu wszystko zrobią automatycznie bez niepokojenia użytkownika.”

  • mam tu dwie wątpliwości; pierwsza: “dyski spięte w raid” muszą chyba być bezpośrednio podłączone do płyty głównej komputera (?) Ja tego nie zrobię bo w moim komputerze o kształcie poziomego, czarnego pudełka, nie ma wewnątrz obudowy miejsca nawet na jeden dodatkowy dysk.

Sprawa druga; tu się zupełnie nie orientuje, czy kopie z tych dodatkowych dysków mogą od razu być użyte do odtworzenia systemu ??

Ja mogę liczyć tylko na złącza USB, których w tym komputerze nie brakuje, (2 + 6) ale tak zapisane kopie systemy WINDOWS7 prawie na pewno nie będą się nadawały do odtworzenia WINDOWS7 jako systemu bootowalnego - rozruchowego, przecież już WINDOWS98 maił pewne zabezpieczenia i nie było można użyć jego kopii do ponownego uruchomienia.
O ile wie, każda ponowna wersja WINDOWS miała coraz lepsze zabezpieczenia przed kopiowaniem - czy z tego nie wynika dodatkowy problem i to dosyć poważny?

Proszę o dosyć szczegółowe informacje na ten temat, bo moja wiedza w tym zakresie, jest dosyć nikła.

A konkretnie mnie interesuje; czy jeśli by mój WINDOWS7 padł, to będę mógł za pomocą któregoś z tych programów ratunkowych, z tej listy:
https://download.komputerswiat.pl/bezpieczenstwo/plyty-ratunkowe/najlepsze-programy
odtworzyć system WINDOWS7 na dysku twardym C: i konkretnie który z programów z tej listy, będzie w tym celu najlepszy ?

Najpierw odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz mieć kopię zapasową rodzinnych zdjęć (archiwum) czy też mieć możliwość szybkiego odzyskania systemu operacyjnego po awarii (backup).

???

Nie ma żadnych zabezpieczeń przed kopiowaniem, chyba że masz na myśli aktywację, ale to nie ma nic wspólnego z tym tematem. Ani nie dotyczy cię bezpośrednio.

Programy do backupu mogą zrobić dokładny obraz dysku wraz z układem partycji, dane przywraca się z poziomu środowiska ratunkowego bootowanego z pendrive lub CD, natomiast same obrazy dysku mogą być wczytywane z różnych źródeł np. z serwera NAS, płyt CD czy innego dysku.

Nie napisałeś jaki konkretnie masz sprzęt, ani jak masz zorganizowane dane, a to istotne.
Bez tego klops, nikt nie opisze ci dokładnie każdego sposobu robienia kopii, backupu, archiwizacji, itp.

Na ten moment kup sobie zewnętrzny HDD i użyj któryś z programów z działu Archiwizacja, np:

A. Jeśli chcesz mieć kopię systemu, obraz z wszystkimi programami łatwy do przywrócenia to zapoznaj się z programami: AOMEI Backupper, Macrium Reflect, Symantec Ghost, Clonezilla, MiniTool Partition Wizard.

B. Jeśli chcesz mieś tylko kopie samych plików, to jest tego trochę, np. sprawdzony i darmowy FreeFileSync.

Jeśli chcesz więcej od sprzętu to kup mały NAS (taki sieciowy magazyn danych), ale razem z dyskiem możesz się nie zmieścić w budżecie. Tanie modele = mała prędkość przez sieć.
Pomijam używki i wynalazki dla entuzjastów typu DSD w domu :slight_smile:

PS.

  • przeanalizuj jak się używa np. Macrium
  • Nie rób kopi na ten sam fizyczny dysk bo to bez sensu.
  • Na partycji z systemem trzymaj tylko niezbędne pliki, zmniejszysz tym samym rozmiar jej kopii, czas jej robienia i przywracania.

reqoil

“Nie napisałeś jaki konkretnie masz sprzęt, ani jak masz zorganizowane dane, a to istotne.”

  • No podaję:

INFORMACJE O KOMPUTERZE PUDEŁKOWYM:

Procesor Intel® Core ™ i5-3470 CPU @3,20 GHz 3,20 GHz

Zaintalowana pamięć RAM 4,00 GB

Typ systemu: 64 bitowy system operacyjny
więcej infor. w załączeniu:
INFOR. O KOMPUTERZE PUDEŁKOWYM.nfo

Mam wystarczające doświadczenia aby wiedzieć, że najważniejsze są moje dokumenty, a nie system operacyjny który można zainstalować ponownie.
Dletego przechowuję je na pendrive, a nawet dwóch pendrive.
Po wysypaniu się systemu WINDOWS10 (początek spawy opisany tutaj:

zrobiłem się ostrożny; ponowna instalacja programów, zajęła mi dużo czasu, w razie czego chcę mieć możliwość błyskawicznego odtworzenia programu OS.

“Pomijam używki i wynalazki dla entuzjastów typu DSD w domu” - więc nie eksperymentuję.
Przeczytałem tylko to:

“Nie rób kopi na ten sam fizyczny dysk bo to bez sensu.”

  • to oczywiste, dokupię sobie zewnętrzny dysk HDD z złączem USB.

No i wysyłam tą informację o swoim komputerze, dodając na końcu obowiązkowe “.txt”

INFOR. O KOMPUTERZE PUDEŁKOWYM.nfo.txt (1,6 MB)