Chciałem wyciągnąć procka(intel Celeron) z Socketu 370…
zdjąłem radiator, podniosłem taką wajche i próbowałem wyciągnąć procka… na próbach się skończyło :-x za chiny ludowe sie niechciało uzdrojstwo wyciągnąć… a niebędę sie szarpał z tym, bo jeszcze się rozkruszy czy coś i po kompie Możliwe że w serwisie jak go składali to przykleili procka(chyba nie…)??? czy się zapiekło ze starości? Może ja coś źle robię?? ale nawet tak pisze w instrukcji i nie ma innej możliwości…
No dokładnie. Powinieneś przechylic płytę po odblokowaniu jak Ty to mówisz wajchą i powinien dosłownie sam wyjśc. Bardzo możliwę że się przypiekł.
Złączono Posta: 03.05.2007 (Czw) 15:08
Ps: a płytę główną masz na stole luzem czy w obudowie? Jak na stole to weż delikatnie spróbuj podwazyc jakimś cienkim śrubokrentem (najlepiej zegarmistrzowskim jeśli posiadasz a jak nie to mogę Ci pożyczyc:D )
próbowałem podważyć ale żyletka się wyginała a procesorek sie nawet o 1mm nie podniusł… przeszedłem po boku żyletką (ostrożnie ) i wydaje mi się że jest on chyba przyklejony, w kilku miejscach był minimalny opór.
Złączono Posta: 03.05.2007 (Czw) 16:26
no a jak jest nawet tam klej, to się coś da zrobić?? czy nie??
nagrzej radiator,najlepiej na kuchence elektrycznej i docisnij do proca na chwile i potem go rwij plaski srubokret tez pomoze - po obu stronach socketu sa wciecia na palce i tam go podwaz, o nozki sie nie boj - sa duze i ciezko je polamac
no taaa… łatwo powiedzieć… z jednej strony jest takie coś…no ten cały socket, i tam to nie włożysz żyletki… więc raczej trudno będzie wyciągnąć tego procka ale spróbuję to zrobić (ostrożnie hehe)
PS.
Jak długo mnie nie będzie to będzie znaczyć że sie nie udało :lol: heheheh
ja to w sumie w druga strone zawsze mialem… radiator do proca przyklejony i nijak wajchy odhaczyc- stad przekonanie od trwalosci nozek , bo rwalem jak kalarepe potem na kuchenke i z powrotem w gniazdo,tym razem zeby radiator puscil
ja to spróbuję w niedługiej przyszłości wyjąć płyte gł. z puszki położę sobie na stole i będę mial większy komfort a tak na marginesie to trudno jest czymś podważyć bo kondenstatory przeszkadzają… z tym radiatorem to nic nie dało… a z tym “rwaniem jak kalarepe” to nie zabardzo bo plyta sie wygina i palce bolą, bo nie ma za bardzo jak to badziewie złapać
PS.
Po jakiego oni procka przyklejali?? nalepka gwarancji im nie wystarczy czy jak :evil: nie ma to jak złożą w serwisie :x
co do tej pasty… to wiem że ona powinna być… ale nie powiedziałbym że gdy zdjołem radiator po raz pierwszy to żebym zobaczył jakąś paste, jest ta blaszka na rdzeniu a na radiatorze gdzie dotyka tej blaszki jest jakiś ślad, sądzę że to jest ta pasta heh… a gdyby ta pasta miała ścieknąć to chyba by były jakieś ślady a procek jest czyściutki Tylko trzyma sie płyty jak dziki jakiś A co do tego zeby się stopił to 52*C, to nie jest nic wielkiego w porównaniu z innymi przypadkami