mam laptopa SONY VAIO VGN-FS115M i wszystko wskazuje na to ze mi sie zawiesil, wiem ze czasem tak sie dzieje niestety. System zostal prawodlowo zamkniety w windowsie. Podczas ponownego uruchoniemia juz sie niepodniols - matryca nic niewyswietla, dysk niby pracuje i swieca sie wszystkie trzy diodki umieszczone nad klawiatura (wczesniej tylko jedna). Sprawdzilem pamiec i to nie to. Wiem ze jest w laptopach przycisk, zworka lub cos podobnego, aby wykonac reset w takich sytuacjach. Znalazlem otwor w obudowie obok dysku, ale nie wiem czy to jest do tego i czy mozna tego dokonac przy wlaczonym kompie czy nie. Jesli ktos wie cos na ten temat albo mial podobny problem to bardzo prosze o pomoc
niestety, to nie pomaga. Niechce sie bawic i rozkrecac go calego zeby dostac sie do baterii na plycie zna ktos jakies inne metody? Przy wlaczonym nie mozna wciskac reseta?
sciagnalem spod i nie widze na plycie glownej nigdzie baterii za zworka tez patrzylem i nic, juz nie wiem co robic, chyba nieznajduje sie gdzies pod klawiatura?? bo “troche” wiecej grzebania by bylo
no toś mnie pocieszyl z ta bateria cos musze wykombinowac
Pisalem na samym poczatku, ze matryca nic nie wyswietla. Takze ani tryb awaryjny, ani start z cd jak i wejscie do BIOSu niemozliwe - zwis konkretny - lipa bo nie mam do niego gwarancji, takze za jakie kolwiek serwisowanie niezle mnie skasuja. Wolalbym to sam zrobic, tylko ze jeszcze nigdy niegrzebalem w lapach, a jest “delikatna” roznica w grzebaniu w lapie, a w desktopie.