Nie wiem co rośnie, dopóki nie uruchamiasz jakichś procesów, to nic nie rośnie. U mnie system bierze 2,2 GB (win 8.1 Update 1), ale tylko dlatego,ze używam RAPID Mode w dysku ssd od samsunga. Moim zdaniem po prostu bzdury napisałeś podając, że 8 GB to mało. Czy to wersja Professional czy Ultimate nie ma znaczenia, bo początkowymi usługami się nie różnią. Wytłumacz mi jeśli potrafisz, na co miałoby pójść tyle pamięci. Odlicz tryb XP, większość osób używa home premium, które nawet go nie ma i wcale nie potrzebują opcji używania starego systemu.
A to około to pojechales po bandzie na maksa. Skoro dla Ciebie 1,38 GB to “około 2 GB” to nie wiem czy jest sens dyskutować. Dobrze, ze policja tak nie mierzy prędkości, bo za przekroczenie o 10 km/h mielibyśmy zapewne przekroczenie “o około” 50 km/h. Polecam jakiś kurs zaokrąglania chociażby. Ja to miałem w średniej i wiem, że mogłeś mówić albo o 1,4 GB albo i 1 GB. Podciągnąć to pod większą wartość jest niepoważne.
Co to za kosmiczne bzdury z tym “Ultimate”, hahahaha, dawno się tak nie ubawiłem, zrzut mojej Ultimate:
Wersja systemu jest całkowicie bez znaczenia, na HP można łatwo zapchać 8 GB RAM, wystarczy lista uruchomionych aplikacji w auto-start jak stąd do Berlina. Na Ultimate są 4/5 więcej usług niż na HP…
semtex - to tak jak u mnie 2…2,1 GB RAM (ja mam Procesów 65 ale “nie pamięciożernych”)
lukasamd - niech zadowoli Cię przedział 1,38 … 2 GB RAM … chyba o taki coś nie będziesz się sprzeczał ? Przecież trudno określić ile dokładnie (Wykorzystanie pamięci zawsze jest zmienne) w zależności jakie programy otwieram.
Np. mam otwartą przegladarkę Firefox
492 kart = 50 MB RAM!
Dla jednych 8GB RAM to dużo dla innych mało ?
Dlaczego?
Ponieważ “Jan Kowalski” - nie używa pamięciożernych aplikacji lub nie ma pootwieranych wiele aplikacji i okien np. z minaiturkami zdjęć - więc jemu wystarcza
Ponieważ "Maria Kuria " - używa wiele aplikacji żużywających łącznie 4 … 6 GB RAM - więc dla niech ta pamięć “czasami” za mało.
Denerwuje mnie takie powiedzonko “Bo masz potwieranych wiele okien, folderów” - To nie ma znaczenia ile — ważne jest to ile proces zwiazany z tymi oknami pobiera pamięci RAM
Mogę mieć 3 przeglądarki z setkami kart otwartych i kilkanaście programów
Łaczne zużycie pamięci 7GB RAM…
I to nie znaczy, że komputer będzie wolno chodził… gdyż mam jeszcze zapas pamięci RAM
Ja miałem 8GB RAM
teraz mam 10 GB
I dla mnie 10 GB RAM wystarcza (nie pojawia się komunikat, że wyczerpuje się pamięć) , 8 GB RAM było za mało (wyczerpywało się miejsce - i komunikat zamknij otwarte programy)
SADAJ72 Pokaż mi na screen lub lepiej na video-screen - Twojego Systemu Windows 7 64-bit Ultimate gdzie wykorzystanie jest 600 MB (tak jak napisałeś). Lubię mieć “czarne na białym”
Na różnych forach, nawet tutaj ludzie piszą o 1400 MB zaraz po uruchomieniu systemu.
I mają racje bo u mnie też po uruchomieniu systemu tyle samo pokazuje…
nie no nie wiem ja mam 64 bit windows 7 i u mnie jak włączę bez niczego pożera 2gb ram od raziutku czasem 1,97 czasem 2,12, jak włączę internet to pod 3gb mi idzie już a jak uruchomię parę youtubów i stron to tak średnio 4gb zjada więc ja jestem z tych którzy twierdzą że są takie przypadki co trzeba lepiej mieć te 6-8 gb niż 4 same
dodam że tak 3 wordpady mam otwarte, menadżer zadań, cpuid hw monitor, i parę folderów ze zdjęciami to tak normalnie jest
Marzy mi się dobry sprzęt z jakimś 16GB RAMu. Może się dorobię na stale lata. chodzi mi o wymarzone specjalne oprogramowanie.
Specjalnie uruchomiłem acera z win7 u x64 2GB RAMu, to nie ma, żeby 600MB, no chyba, że jakie 695MB, wszystkiego, co ładuje system. W 2 minuty po uruchomieniu. Nie ma antywirusa, ale adfender załadowany. Oprócz WU, nie ma jakichkolwiek aktywnych updaterów. System śmiga już czwarty rok.
Zależy jak kto wykorzystuje… nie wiem jaki specjalny soft miał Bogdan_G na myśli, ale mi zdarza się zapotrzebowanie na 4-5 wirtualnych maszyn żeby postawić testowy lab. 8GB dośc szybko się kończy.
Oczywiście że przeciętnemu użytkownikowi powinno wystarczyć 640kB … wróć! 4GB
Jakoś wykorzystuję oszczędnie. Soft w większości wcale nie musi być ładowany w systemie, takie onenote, podobne. Żadne tam wyszukiwanie aktualizacji adobe, firefoxa, czy jakieś updatery javy, googla i inne balasty. Kto mnie zmusza, żeby automatycznie uruchamiały się programy na żądanie? Chcę, to mam. Gdybym miał fantazję, tobym sobie zajmował pamięć. Teraz na pc z XP, gdy mam wyłączony firefox, to menadżer zadań pokazuje mi 141 MB zajętego RAMu i to po 7.5 godzinach spędzonego przy pc.
To ja się dziwię, ile niepotrzebnie można dusić zasoby komputera, w tym pamięć. Gry nie wyłączam, sprawdzam, co w necie, przełączam biuro itp. Wtedy śmieję się, że “zaszalałem”, ale lodówka, dwa kompy, światło oszczędnościowe, sporadycznie pralka, telewizor, czy mikrofala - to 58 zł miesięcznie. Niedużo.
U mnie (2GB RAM) system po starcie bierze nie więcej niż 600MB. Może dlatego, że nic mi się nie uruchamia razem z nim. Zresztą, jak piszę ten post, to z uruchomionym FireFoxem mam zajęte 1300MB.
To nawet w Linuxie widać - choć tam jest bodajże shared (zarezerwowana), cache (podręczna) i virtual (wirtualna, czyli jak coś to przydzieli?). Ale chyba tylko shared to taka naprawdę zajęta. Im więcej mam RAMu w kompie tym więcej bierze…
Natomiast wyżej podajecie pamięć aktualnie zajętą.
Warto zwrócić też uwagę na to, że uruchamiając 10 większych aplikacji pojedynczo, jedna po drugiej to za pierwszym uruchomieniem nie będzie różnicy między 2 a 8 GB RAM. Natomiast gdy będziemy to robić drugi raz to wtedy będzie widać, że na kompie z 8 GB nie wiedzieć czemu uruchamiają się szybciej. Czyżby system zostawiał dane w RAM i przyspieszał uruchamianie aplikacji? W tym właśnie jest moc pamięci RAM.
Tak, na pewno to robi. Odpowiada za to usługa “wstępnego ładowania do pamięci” która wrzuca przewidywane dane kilku aplikacji często używanych (i dostraja to sobie na bieżąco).
lukasamd zarówno w przypadku Win jak i Linuksa system zajmuje więcej RAM niż faktycznie pokazuje - na zasadzie, to co system pokazuje to musi być zajęte aby zapewnić prawidłowe działanie uruchomionych programów i systemu, a pozostała wolna część jest używana do przyspieszenia działania systemu i programów. Dla potwierdzenia:
Zajęte mam 2,2GB RAM z 6GB, 3GB są wykorzystywane jako bufor i cache, faktycznie wolne jest tylko ledwo ~0,5GB. Windows również posiada taki mechanizm. Oczywiście w ramach rozsądku nie ma najmniejszego sensu pakować do kompa 16GB jeśli na co dzień ta część która musi być zajęta nie przekracza ~3GB. Ale fakt jest taki że jeśli normalnie mam zajęte te ~2GB to różnicę w działaniu systemu miedzy 4GB a 8GB zainstalowanej pamięci odczujemy - szczególnie kiedy system jest długo uruchomiony (uptime powyżej 24h).