Mam oczko wodne o pow. powyżej 1 ha. W jeziorku tym są niepożądane przeze mnie pijawki. Czy zna ktoś sposób jak się pozbyć tego “gościa”? Może jakaś ryba je lubi?
Karpia se kup, potem będzie na święta
Ew jakiegoś suma europejskiego, jak masz pijawek sporo dobrze urośnie. Znając życie wszystko (łącznie z rybkami) zeżre i będziesz musiał go dokarmiać
Naturalnym wrogiem pijawki jest kleń i sum. Kleń najbardziej zainteresowany jest pijawkami w czasie zimy, kiedy zaczyna mu brakować pokarmu roślinnego, który stanowi ok 50% jego diety. Wtedy zjada więcej pokarmu zwierzęcego (min pijawki). Drugim sposobem pozbycia się tego pasażera na gapę jest spuszczenie wody i zastosowanie na wilgotne dno roztworu wapna palonego. Kokony pijawek giną przy pH 8,6. Roztwór wapna palonego 0,5 g/l powoduje śmierć pijawek w ciągu 15 sekund. Tak radzą sobie z pijawkami właściciele stawów rybnych.
http://www.searchengines.pl/Sposob-na-p … 57217.html
A tak na serio, to też czytałem, że dobrym sposobem jest wapno.
Cytat z http://zadane.pl/zadanie/2684482
“Roztwor wapna palonego 0.4g/l - 0.6g/l powoduje śmierć pijawek w ciągu kilkudziesięciu sekund. Jeżeli to nie pomoże należy osuszyć staw i wywapnować dno gdy jeszcze dokladnie nie wyschnie czyli takie wilgotne”