Mam pytanie, jak na stałe zablokować wszystkie aktualizacje? tak aby system, anie żaden jego składnik nie mogł się aktualizowac?
Wystarczy nie przeprowadzać aktualizacji, po co blokować? Pytam, bo poruszyłeś “ciekawy” temat.
Ponieważ nowsze wersje niedziałają na moim komputerze stabilnie, a nie wiem który składnik sie wysypuje, bo po reboocie komputer sie wogóle nie włacza —> kernelpanic
No rozumiem. Czyli chcesz przed samym sobą zablokować możliwość aktualizacji. W takim razie pozbądź się oprogramowania, które automatycznie aktualizuje system (o ile takie masz). Wtedy żadnych aktualizacji nie będzie. W moim przypadku aby nastąpiła aktualizacja systemu muszę:
-
włączyć emulator terminala (konsola)
-
wpisać sudo apt-get update
-
wpisać sudo apt-get dist-upgrade
Samo się nie zrobi.
Nie używaj systemu. Sam się nie zaktualizuje. To nie windows który robi co chce. Dodatkowo polecam użyć chroot i sprawdzić logi. Dowiesz się co się sypie i rozwiążesz problem a nie ominiesz go ograniczając funkcjonalność systemu.
szukam w wszytskich logach i w dmesg 
Zablokuj linie odnoszące się do repozytoriów z aktualizacjami w pliku: /etc/apt/sources.list
Poza tym sprawdziłbym czy to nie problem sprzętowy (HDD RAM).
Albo zmień dystrybucję na taką która będzie lubiła twój sprzęt.
Jaka to wersja Ubuntu?
Myślę, że źle podchodzisz do tematu …
Podaj dokładną wersję systemu i spis repozytoriów:
lsb_release -a
cat /etc/apt/sources.list
ls -la /etc/apt/source.list.d
cat /etc/apt/sources.list.d/*
Jeżeli to nie jest Ubuntu LTS to nic dziwnego, że ci się sypie, bo wersje Ubuntu wyłączając LTS lubią się ogólnie sypać. Jak chcesz stabilności to tylko i wyłącznie LTS.
Ubuntu samo w sobie to jednak wielka beta która sypie się bez ostrzeżenia i powodu. Zainstaluj coś bardziej “czystego”. Np. debian czy arch/manjaro (chociaż manjaro to tylko wprowadzenie do archa bo sama dystrybucja posiada wiele wad związanych ze swoją budową)
Na przykład? Pytam bez złych intencji. Po prostu używam na jednym sprzęcie i chciałbym wiedzieć, co może być nie tak.
@Frankfurterium troszkę źle sformułowałem tamtą wypowiedź. Głównie chodziło mi o to że system w 90% to wypakowane archiwum na dysk a nie instalowanie i konfigurowanie oprogramowania bezpośrednio podczas instalacji tak jak to jest w debianie czy czystym archu (który z resztą nie ma żadnego domyślnego oprogramowania).