Witam, gdy dzisiaj włączałem rano kompa to przez przypadek nacisnąłem 4 - czyli Core Unlocker. Komp się zresetował i uruchomił. Lecz po chwili używania wyskoczył bluescreen. Pomyślałem - oho, coś znów ******** Uruchomiłem Everesta i okazało się że procesor ma aktualnie 67 stopni. To chyba dużo, jak na pisanie posta w mozilli Nie wiem czy rdzeń się odblokował, ale w Menadżerze Zadań pojawiła się 4 kolumna w użyciu procesora. Więc moje pytanie brzmi: Co teraz zrobić? Chyba trzeba jakoś zablokować ten rdzeń - no ale jak? Proszę o szybką odpowiedź. Pozdrawiam!
//myślisz, że te gwiazdki w środku wyrazu zmieniają jego znaczenie? Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.
Spróbuj wejść do Biosu -> Advanced -> CPU configuration -> Advanced Clock Calibration i tam gdzie jest All Core zmień na 3. Chyba tak to leciało nie jestem pewien.
Nie mógłby działać spaliło by ci płytę i procesor. Bo mogę się założyć, że masz TDP na płycie 95W i przy takim odblokowaniu wzrasta ponad możliwości. Do tego, że po prostu jest niestabilny w produkcji procesor nie wyszedł i zrobili z niego 3 rdzeniowego.
Niech autor poda konkretny model płyty - bo M5A78L-M za ogólnie, jest LX, LX V2, LE, /USB3, LX PLUS - niektóre mają max TDP 125W, a niektóre 95W (zależnie od modelu)
Ale jak dla mnie nie ma to większego znaczenia, ale można spróbować - schłodzić jakoś (nie wiem, wentylatory w obudowie na max, ja kiedyś użyłem takiego wentylatora, o:
Na full obrotów - i trochę zbiło temperatury, akurat tyle by sobie stestować