koledzy, fajnie ze pomagacie Kon®ado, ale ja tez mam wedlug mnie troche wiekszy problem niz domyslna lokalizacja zapisywania plikow np z muzyka 
Bez sensu. To tak jakbyś się bał czy Windows z dysku C będzie widział dysk D w ntfs.
Jeśli chodzi o systemy plików, linux widzi i obsługuje wszystkie windowsowe, więc nie musisz dublować danych.
W linuksach jest tak, że możesz mieć / i /home na tej samej partycji, a możesz mieć na dwóch różnych. W ogóle, możesz mieć jak chcesz. Partycję możesz montować tam, gdzie Ci pasuje.
Jak chcesz, możesz mieć / na jednej partycji, /home na drugiej, /boot na trzeciej i /swap na czwartej. I do tego dwie windowsowe. I on to wszystko będzie widział i to ogarnie, bo i tak wszystko siedzi w jednym drzewie katalogów. Możesz też cały ten bajzel na jednej partycji (no i /swap na drugiej). Powiedzmy, że to kwestia tego która część logiczna dysku będzie w której części fizycznej dysku.
– Dodane mniej niż minutę temu –
Na sterownikach i kartach graficznych się nie znam.
Dalszych problemów z partycjonowaniem nie rozumiem.
Masz 4 partycje podstawowe. Aby utworzyć nowe partycję rozszerzoną (oraz logiczne w jej obrębie) jedną z obecnych partycji podstawowych trzeba usunąć. W grę wchodzi tylko partycja rozszerzona, która zawiera partycję przywracania systemu i partycję serwisową. Rada na ten moment - nie używaj automatycznego partycjonowania, bo poślesz wszystko do diabła - i system i możliwość jego przywrócenia do stanu fabrycznego. Na ten moment nie mam pomysłu jak to sensownie obejść, bo operacja tak czy tak wiąże się z koniecznością usunięcia (i / lub /oraz / albo ) przesuwania partycji przywracania przez cały dysk twardy, co też grozi utratą danych.
czyli nic nie da się zrobić jeśli nie usunę którejś z partycji? nie chce kasować żadnej partycji która była utworzona na tym dysku, chce tylko zmniejszyć C dla linuxa
Przy tym układzie partycji i typach partycji - nie - nie da się.
Właśnie dlatego się nie da, że “C:” to partycja podstawowa - jej się nie da podzielić na partycje logiczne. Kolejnej partycji rozszerzonej ( ona też jest podstawowa ) też nie utworzysz, bo masz już cztery partycje podstawowe.
Na przyszłość:
fdisk -l
To jest małe L - jak Licheń ;]
czyli co mam zrobić żeby to było tak jak należy bez kasowania niczego? a na pewno partycji z kopia Windowsa, a czy partycja serwisowa jest tak naprawdę potrzebna? do czego ona jest?, mam nagrana płytę przywracania systemu, lecz wolał bym i tak zostawić partycje z kopia systemu
Już pisałem - przy obecnym układzie partycji na dysku nie ma dobrego wyjścia. Trzeba z czegoś zrezygnować, a tego jak piszesz robić nie chcesz. Sam na siłę też nic nie rób, bo kolejnym wątkiem jaki założysz będzie “Ubuntu usunęło mi Windowsa”.
PS
Z rozszerzoną dla jednej partycji logicznej + kolejną podstawową na końcu bardzo mądrze zrobili … nie ma co 
Do szybkiego przywracania systemu do stanu jaki był przy zakupie albo to po prostu instalator Windows 7. Niektórzy producenci w ogóle nie dają płyt z Windowsem.
właśnie nie dostałem żadnej płytki z Windowsem, ale otworzyłem dysk przywracania, tak na wszelki wypadek, to co mam zrobić z tym dyskiem? już nie mam pomysłu jak to ogarnąć
Jak, gdzie, kiedy? Nie za bardzo rozumiem.
zrobiłem kopie zapasowa z tego co jest na tej partycji gdzie jest kopia Windowsa, znalazłem takie coś http://forum.dobreprogramy.pl/wiecej-niz-partycje-hdd-jak-zrobic-t473857.html
Część miejsca zajmuje system plików (NTFS), a tam jest podany rzeczywisty rozmiar partycji.
W Twoim wypadku bym się nie zastanawiał i dałbym ok. 50 GB na Ubuntu (instalacja przez “automat”). Masz ten sam układ co u mnie. Oczywiście robisz to sam i na swoją odpowiedzialność. Na wszelki wypadek kopię zrób.
Dokładnie. Dane zostaną przeniesione na wolne miejsce. Można zrobić defragmentację, aby nie było wiele danych na końcu. Na Ubuntu nie trzeba będzie robić defragmentacji (chodzi mi o partycję z Ubuntu) 
U piotrek1692 to dopiero trzeba się zastanawiać jak pomóc mu zainstalować i nic nie popsuć…
czy jest możliwe przeniesienie danych z tych dwóch partycji o nazwie Lenovo na partycje C? np jako jakieś ukryte foldery do których będzie mieć dostęp tylko program do odzyskiwania systemu
Podaj model laptopa - będziemy wiedzieć więcej.
Samo przeniesienie partycji ukrytych (przywracania) nic nie zmieni oprócz tego, że program do przywracania zgłupieje i sypnie błędem, że nie może ich odnaleźć (w wielkim skrócie).
Próbowałeś o instalacji Ubuntu przy użyciu Wubi, czyli jako “program” wewnątrz Windowsa?
nigdy nie slyszalem o Wubi, bede probowac, a jesli uzyje automatu czyli wybiore instalacje obok windowsa bede mial mozliwosc wyboru partycji? zeby nie instalowalo mi na d lecz na c?
– Dodane 19.04.2012 (Cz) 18:52 –
niestety ten sposob odpada, poniewaz potrzebuje wiecej niz 30 GB, bo tyle mozna ustawic za pomoca tego programu
Boimy się, że automatyczna instalacja może “zgłupieć” i albo wyświetlić ostrzeżenie (obstawiam to), albo Ci nieźle namieszać. Nie chcemy, żebyś później nas o to obwiniał Równie dobrze może Ci jakimś cudem dobrze pójść ta instalacja.
WUBI ma swoje ograniczenia i zwykle polecam “zwykłą” instalację. Tak jest lepiej. Często zdarza się, że użytkownicy Windows 7 (szczególnie x64 - uważaj) skarżą się na problemy przy instalacji.
WUBI daje możliwość instalacji Ubuntu jako zwykłego programu na Windows. Jak pisałem, wiąże się to z ograniczeniami. Np. nie działa hibernacja, a Ubuntu jest podatne na fragmentację - plik leży na partycji z Windows, może działać wolniej itp. Nie wiem czy masz również wtedy dostęp do partycji Windows na której jest ten Ubuntu instalowany przez WUBI. Poza tym są jakby dwa programy rozruchowe - do Windowsowego jest dodany link do GRUBa (Linuksowy program startowy). Nie lubię iść naokoło
Nie nie - to lepiej nie kombinować …
wubi u mnie się nie sprawdzi gdyż chce mieć Linux jako drugi OS, do codziennego użytku, na pewno nie chce żeby chodził z poziomu Windowsa, to odpada, zależy mi na pełnej funkcjonalności Ubuntu, częściej używam Ubuntu na drugim komputerze niż na laptopie Windows 7, tylko ze zależy mi na używaniu właśnie Ubuntu poza domem.
– Dodane 19.04.2012 (Cz) 19:12 –
do marcin’82 laptop to lenovo g570 i5 2430m 4 bg ram 750 gb hdd amd radeon hd 6370m 1gb
To nie całkiem tak. Ubuntu będzie co prawda na partycji Windowsowej, ale to nie będzie jakiś program uruchamiany w środowisku Windows tylko “normalne” Ubuntu z pewnymi ograniczeniami i nielubianą przeze mnie drogą naokoło…
Chodzą słuchy, że w Ubuntu 12.04 LTS nie będzie WUBI (przynajmniej razem z systemem).
mimo tego chce mieć go jako całkowicie niezależny system, na własnej partycji, bez ograniczeń