Witam. Chciałbym założyć serwer telnet , tylko nie wiem jak się za to zabrać. Nie będzie w nim opcji rejestracji, ani chatu, bo przez to mój komputer na bank byłby zhackowany. Chcę stworzyć taki zamknięty serwer, w którym użytkownik będzie mógł tylko oglądać przygotowane pliki. Robię to tylko dla zabawy, wirusów się nie boję . Po prostu użytkownik który dołączy do serwera będzie mógł sobie np. pograć w przygotowane “Adventure”. Chciałbym uzyskać taki efekt, jak przy " telehack.com". I od razu mówię, że nie chcę odpowiedzi typu “telnet jest niebezpieczny” albo “zhackują cię hackerzy” albo “ssh jest lepsze”.
Mam Windows XP Proffesional SP3. Znam trochę batch, c++ i html (który zapewne do niczego się nie przyda).
1/ Najpierw zainstaluj wirtualną maszynę (np. VMware, czy Virtualbox) - tam lepiej odpal ten telnet. Najwygodniej będzie na jakieś lekkiej dystrybucji Linuksa z samym trybem tekstowym
2/ uruchomienie serwera telnet to nie wszystko - trzeba mieć aplikację, która będzie coś wykonywała. To troszkę jak ze stroną WWW - w chwilkę można uruchomić serwer HTTP, ale coś jeszcze na niego trzeba “wrzucić”.
A jak uruchomić ten serwer? Jestem zielony, jedyne co mi się kojarzy to chyba wejście w panel sterowania, narzędzia administracyjne i usługi. I w usługach trzeba było zaznaczyć coś z telnetem. Tak ?? ?? ??. A, przy okazji, czy linux puppy do telneta się nadaje?
Ten pierwszy komputer jest o wiele słabszy, ale dla mnie bardziej on pasuje, ponieważ na nim łatwiej jest zrobić telnet, a poza tym mniej z niego korzystam, przez co nie przeszkadzałoby mi na nim zawirusowanie, na dodatek mam płytę z Windowsem XP, więc w razie czego wszystko da się sformatować. No i Linux Lucid Puppy chyba by się tak nie ciął na Virtual Box’ie, bo może działać poprawnie tylko z 64mb RAM. Jest jeszcze taka opcja, żeby go jako drugi OS zainstalować.
Mam jeszcze pytanie: telnet by chyba nie działał, jakby się wyłączyło Virtual Box’a z Linux’em, prawda?
Wiem że telnet jest gorszy, że jest mniej bezpieczny i hasła są zapisywane w pliku tekstowym, ale telnet jest dla mnie wygodniejszy i trochę bardziej zrozumiały, gdyż miałem z nim największą styczność.