Jak zamontować sdb i sdc?

Jak zwykle pomyliłem chmod z chown :grin:

W Gparted czy Kparted masz opcje -edytuj punkt podpięcia- i bez gimnastyk i grzebania w fstab ładnie montuje wszystko, NTFS i inne FAT-y tez na stałe.

Trochę śmietnik w fstabie. Nie ma związku z twoim problemem, ale wygląda to dziwnie, jedna partycja montowana w dwa miejsca.

wszystko działa jak należy :slightly_smiling_face: sudo chmod o+rw /magazyn

Przypisania to + (plus) i – (minus); służą one do informowania systemu, czy należy dodać lub usunąć określone uprawnienia.

  • a – all , wszyscy
  • u – user , użytkownik
  • g – group , grupa
  • o – others, inni
  • + – dodanie prawa
  • - – odebranie prawa
  • = – zastąpienie starego uprawnienia nowym

Jako przykład, załóżmy, że dla pliku (plik), chcę nadać uprawnienia: odczyt i zapisu dla właściciela do której przypisany jest plik.

chmod u+rw plik albo chmod u+rw /magazyn

1 polubienie

Bez problemu system chodzi płynnie nie wiesza się i nic niepokojącego się z nim nie dzieje

Czyli powinno wystarczyć to BIOS
mount /dev/sda1 /mnt
mkdir /mnt/boot
mount /dev/sda1 /mnt/boot

Albo pierwsza albo trzecia linijka. Przyjrzyj się uważnie. Partycja /dev/sda1 montowana jest w dwa miejsca. Druga zaś nie jest wpisem fstab, tylko poleceniem utworzenia katalogu.

Nie mam pojęcia jak to naprawić

Jak sama nazwa wskazuje (czarna ramka) właścicielem jest root i tylko root może to zrobić. Zatem zaloguj się na konto roota albo skorzystaj z sudo.

Ja nie korzystam z Gparted lub Kparted również z tego powodu, że nie zawsze chcę wszystko instalować na dysku. Nie zaśmiecać komputer z nie potrzebnych programów. Jeśli programy na komputerze, które nie korzystają. Zainstalowałem sobie ntfs-3g (poleceniem pacman -S ntfs-3g) do obsługii partycji Ntfs w Archu

Dostałeś wskazówkę, pogłębiłeś wiedzę i rozwiązałeś swój problem. Brawo! Takich ludzi nam trzeba. :clap:

Przeczytaj jeszcze o chown, bo na maszynie z wieloma użytkownikami przejęcie własności nad katalogiem/plikiem jest częściej tym właściwym rozwiązaniem :wink:

Już poprawiony :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Tak jak wcześniej rozmawiałem z @anon67650823.
Żeby wyłapać takie czeskie błędy, mi jest łatwiej nadawać etykiety partycjom (chociaż partycji też unikam i wolę formatować całe dyski mkfs.f2fs -l mojdysk /dev/sda), a następnie w fstab montować je w taki sposób:
LABEL=mojdysk / f2fs defaults 0 1
W ten sposób nawet po zmianie kolejności podpięcia dysków do mobo nic nie muszę zmieniać w fstab, a jest to dla mnie bardziej czytelne niż UUID :wink: …taki tips :wink:

fstab:
<urządzenie> <punkt montowania> <system plików> <opcje montowania> <dump - jakieś guano dla developerów chyba, zawsze daj 0 żeby nie robiło tego zrzutu ;)> <kolejność sprawdzania dysku (fsck) - czyli root 1 - pierwszy, wszystko inne 2 - kolejne, albo bez sprawdzania 0>
:wink: