Zrobiłem grę w Blenderze i chciałbym ją eksportować w taki sposób, by nie korzystała z innych programów tj. BlenderPlayer. Mogę użyć opcji Save As Game Engine Runtime, ale wtedy pojawia się licencja GPL i już pojawiają się schody. Chciałbym aby moja gra uruchamiała się jak każda inna gra na tym świecie. Da się to zrobić w Blenderze?
Sporo się napracowałem przy tej grze, a teraz chciałbym ją opublikować z pełnymi prawami autorskimi, a nie mogę
Nie znam tego programu, ale tak na chłopski nie ma jakiegoś Export czy cuś. Często jest tak że Save zapisuje tylko roboczo projekt ,a dopiero eksport tworzy wersje pod Windowsa, Androida czy coś.
Dzięki za dobre chcęci, ale mój problem tkwi w czymś innym. Jest ‘export’ ale nie taki jakbym chciał. To tak jakbym wyeksportował zdjęcie, które łączy się z programem do odtwarzania zdjęć. I jak to sprzedać skoro program nie jest mój.
Przeszukałem cały internet ale nie znalazłem odpowiedzi. Chyba trzeba zmienić program. Widocznie darmowe nie może być dobre
Blender and the Blender Game Engine (BGE) are licensed as GNU GPL, which means that your games (if they include Blender software) have to comply with that license as well. This only applies to the software, or the bundle if it has software in it, not to the artwork you make with Blender. All your Blender creations are your sole property.
In case you save out your game as a single “Standalone” the blend-file gets included in the binary (the BGE player). That requires the blend-file to be compatible with the GNU GPL license.
In this case, you could decide to load and run another blend-file game (using the Game Actuator logic brick). That file then is not part of the binary, so you can apply any license you wish on it.
Ja się dokładnie na tym nie znam, ale wygląda na to, że po exporcie licencja GPL nie obowiązuje Twojego dzieła.
Nie do końca.
Jeśli połączysz Game Engine i swoją grę w jednym pliku, to całość musi być na GNU GPL.
Oni tu jedynie proponują (z tego co zrozumiałem) pewne obejście licencji samego BGE w postaci dystrybucji BGE + loadera gry jako jeden plik (na licencji GNU GPL) oraz samej gry (w postaci osobnego pliku na dowolnej komercyjnej licencji). Po uruchomieniu loader ładuje Twoją grę i użytkownik ma wrażenie, że jest to jedna gra (nie musi instalować nic dodatkowego) ale formalnie są to 2 produkty - loader wraz z BGE + właściwy plik gry.
Ale oczywiście to tylko moje domysły, ponieważ IANAL
Na pewno musisz zamieścić GNU GPL do loadera (jeśli nie robi tego blender), a do swojego pliku możesz napisać co chcesz: np. że nie zezwalasz na dekompilacje, zmiany w plikach, rozpowszechnianie i pobieranie opłat poza oficjalną (twoją) dystrybucją itd.
Pisanie dobrej licencji to zadanie na kilka miesięcy dla grupy biegłych prawników. Na Twoim miejscu spojrzałbym jakie zapisy mają podobne produkty (gry itd.) i zapisał to swoimi słowami (im prościej tym lepiej, zresztą jest teraz taki trend - także oficjalnie, jako zalecenie w związku z wejściem RODO). Czyli co użytkownik może, a czego mu nie wolno. Za co Ty odpowiadasz, a za co nie. I tyle.
No to powiedzmy, że chcę udostępnić swoją grę za darmo, ale na pewnych zasadach. Napisałem taką Umowę Licencyjną, którą trzeba zaakceptować w procesie instalacji. W tej umowie odniosłem się do swojego oprogramowania i pogramu BlenderPlayer, bo przecież użytkownik widzi, instaluje tylko jeden program. Jest miejsce tylko na jedną licencję.
Czy może to wyglądać tak? No jeszcze w folderze z grą umieszczę 2 licencje. Jedna licencja GPU GPL i druga na moją grę. A to Umowa Licencyjna, która pojawiłaby się przy instalacji:
Umowa Licencyjna
Musisz zgodzić się na warunki tej umowy przed kontynuacją instalacji.
Niniejsza Umowa Licencyjna dotyczy oprogramowania ,Nazwa mojej gry”.
Oprogramowanie oraz wszelkie pliki graficzne, dźwiękowe itd. które są w nim zawarte są własnością twórcy tego oprogramowania i są chronione prawami autorskimi.
Twórcą oprogramowania i właścicielem praw autorskich jest ,Tutaj moje imię i nazwisko".
Niniejsza umowa zezwala licencjobiorcy tylko i wyłącznie na:
Zainstalowanie oprogramowania na nieokreślonej liczbie komputerów.
Korzystanie z oprogramowania na czas nieokreślony.
Kopiowanie i rozpowszechnianie oprogramowania tylko i wyłącznie za darmo.
Przechowywanie oprogramowania na dowolnym nośniku bez określonego czasu.
Niniejsza umowa nie zezwala licencjobiorcy na:
Rozpowszechnianie oprogramowania podpisując się jako twórca i/lub właściciel praw autorskich.
Rozpowszechnianie oprogramowania komercyjnie, zarabianie na tym oprogramowaniu w jakikolwiek sposób.
Ingerowanie w kod źródłowy oprogramowania ani w żaden jego element (pliki graficzne, pliki dźwiękowe itd.).
Edytowanie oprogramowania w jakikolwiek sposób.
Oprogramowanie, którego dotyczy ta Umowa Licencyjna, uruchamiane jest dzięki innemu oprogramowaniu GEP (Game Engine Publishing), którego licencjodawca nie jest autorem ani posiadaczem praw autorskich.
Autor oprogramowania, którego dotyczy ta Umowa Licencyjna nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowe działanie i/lub błędy oprogramowania.
2017 “moje imię i nazwisko”. Wszelkie prawa zastrzeżone.
A jak to zamieścić do loadera? Sory, ale nigdy nie miałem z tym styczności i jestem zielony w tych sprawach. Dopiero dzięki Waszym odpowiedziom coś wiem
Kilka punktów się powtarza (nie skupiałem się bardzo to może coś jeszcze) ale fajnie to skonstruowałeś
Nie wiem tylko dlaczego tak się boisz wszystko udostępnić na GNU GPL skoro i tak nie chesz na tym zarabiać? Wrzuć na github, a może ktoś coś ci podpowie w kodzie? Przecież o to chodzi z opensource
Bo nie chcę żeby ktoś sobie mógł wykorzystać za darmo to, nad czym tak ciężko pracowałem. Chcę udostępnić do grania za darmo, a jak ktoś sobie weźmie przerobi trochę i powie, że jego i sprzeda?
Mam w planach w przyszłości zrobić coś co sprzedam. Ale głowa mi już spuchła od myślenia o tych licencjach. Właśnie się dowiedziałem, że oprócz Save As Game Engine Runtime (Blenderplayer) jest jeszcze Game Engine Runtime. Pomieszałem oba w licencji.
Teraz musze szukac czym to sie różni i jak sie oba mają do licencji. Dajcie spokój ludzie. Święty by oszalał.
Mam już 2 pliki w folderze. Blenderplayer i plik (.blend), który zostanie przez niego załadowany. Wszystko działa jak należy. Nawet dzięki tej metodzie nie ma tej paskudnej konsoli Teraz mam tylko 2 pytania odnośnie tych nieszczęsnych licencji:
Umieścić je w folderze z plikami (.blend) i Blenderplayer?
Którą licencję do zaakceptowania umieścić w instalatorze?