Jak zdiagnozować dlaczego windows8 zamula?

problem wygląda następująco:

komputer dość często zaczyna zamulać, w taki sposób że bardzo długo zajmuje przełączanie się między oknami lub wogóle na 2-3 sekundy się zamraża

na początku myślałem, że to problem z bad sectorami na dysku (choć scandisk nic nie wykrył ), bo już 2 razy miałem sytaucję że komputer zamulał własnie z powodu prób odczytu z bad sectorów i objawy były podobne. Wymieniłem dysk ale niestety to nie pomogło, wydaj się że przyczyną może być sterownik karty wifi atheros ar928x (nie ma do niej dobrych driverów pod win8) ale pewności nie mam.

Jak zdiagnozować i najlepiej wyeliminować problem?

Cześć

Sprawdź np. w menadżerze zadań który proces bądź procesy zabierają najwięcej zasobów komputera.

Zaktualizuj sterowniki, odinstaluj zbędne programy, uporządkuj autostart, zdefragmentuj dysk.

windows nie wykrywa dla kluczowych urządzeń potrzeby aktualizacji sterowników - da się to jakość sprawdzić za jednym zamachem dla całości urządzeń bez dodatkowego softu (zainstalowałem nowe sterowniki do atherosa ale po instalacji i restarcie pojawił się błąd IRQL not equal or Less i musiałem wrócić do starych żeby wogóle system zaczął działać )

nie ma raczej procesu który by zajmował więcej niż klika procent zasobów - czasami svchost od netowrking zajmował więcej ale tez w granicach zdrowego rozsądku (BTW czy jest jeszcze opcje sprawdzenia CPU time procesów - bo teraz widzę to tylko w app hisotry -ale app history pokazuje u mniej wszędzie 0 )

czasami jednak na wykresie z performance widać duże obłożenie CPU tylko nie wyłapałem tego przełączając się do zakładki procesów, za to dysk ma często 100% obłożenia (plik wirtualny najpierw ustawiony był na autozarządzanie teraz ustawiłem testowo na 2-12GB co przy 4GB RAMu jest i tak dużym nadmiarem, na dysku jest mnóstwo wolnego miejsca)

autostart nie ma zbędnych programów

dysk nie wymaga defragmentacji (dopiero co zainstalowany nowy - aczkolwiek to klon wcześniejszego systemu, niemniej fragmentacja <5%)

mam zainstalowany BOINC (coś jak SETI@home tylko dla badań medycznych) ale parę razy sprawdziłem i jego wyłącznie nie zmienia sytuacji więc to nie to