Odnalazłem sporo starych zdjęć rodzinnych sprzed 30-40 lat i chciałem je sobie zeskanować, ale wiele z nich ma z tyłu opis/podpis - kto jest na zdjęciu i gdzie. Czy można tak zeskanować zdjęcie, żeby były obie strony ?
Tiff niby obsługuje strony, zobacz czy twój skaner z domyślnym oprogramowaniem skanuje wiele stron do tiff. Oczywiście oceń czy inne urządzenia ogarniają tiff z warstwami.
Potem chyba zostaje dziwna zabawa by sobie napisać lekką galerie zdjęć, co tyły zdjęć by umiała nakładać na przód (niby musiałaby robić 2 odbicia lustrzane tyłu lub jakoś inteligentnie przesuwać w daną stronę podpisy - uniknięcie problemu typu gender młodszy dziadek Jadzia i starsza ciocia Stefan).
Pytanie brzmi czy chcesz zachować oryginalny tył zdjęcia czy tylko tekst (opis).
W tym pierwszym przypadku skanowałbym po prostu kolejno najpierw pierwszą stronę a potem drugą.
W drugim przypadku należy ręcznie edytować dane EXIF pliku JPG -
I dopisać co trzeba. Moim zdaniem drugi sposób zdecydowanie lepszy.
Pytanie czy jak na zdjęciu jest 25 osób z najbliższej rodziny to czy ogarnie opis w takim polu.
Potem jak z pamięcią o nazwisku Jadzi i Stefana jak mają inne niż “moje” (jeszcze dokładając, że wuj to nie syn babci lub zmieniał nazwisko, bo babcia przyjęła brzydkie po dziadku).
A na końcu “RODO” czy rodzina na takie coś się zgadza.
Limit to bodajże 2000 znaków. Myślę, że całkiem sporo
To nie firma, masz prawo podpisać zdjęcia w Twoim posiadaniu jak się Tobie żywnie podoba nie popadajmy w paranoję
EDIT - sprawdziłem i bez problemu zapisałem ponad 15 tys. znaków do pojedynczego pola. Także można szaleć
Zrób z tego album PDF po prostu.
Irfan View łączy zdjęcia poziomo i pionowo. Zakładka “obraz” i wybierasz “obraz panoramiczny” i gotowe
O to chyba najlepiej pasuje. Dzięki sprawdzę po pracy.
Ja to już przeszedłem, bo mam sporo zdjęć rodzinnych sprzed I i II wojny św., gdy zwyczaj opisywania na odwrocie był powszechny. Ale dla mnie cenne były i same opisy postaci, a niekiedy i miejsc, odręcznie przez kogoś umieszczane, bo to jakby dodatkowy ślad po tej osobie, która już dawno odeszła.
Skanowałem więc oddzielnie przód zdjęcia i tył. A połączenie w jeden plik to kwestia użycia GIMPa. Ujęcia pionowe obok siebie, poziome jeden nad drugim.
To już chyba szybciej zadziała panorama w trybie “wsadowym”.
Chyba, że do Gimpa przy dużej kolekcji użyłeś inteligentnych makr…