Uważam że to zależy od organizmu człowieka, nie każdy jest taki sam.
Wiadomo, jak jesteś grubszy to więcej wytrzymasz, ale możesz się uodpornić na ciosy:
Częste ćwiczenia i bijatyki na pewno w tym pomogą.
Ja np. z nudów kiedyś waliłem pięściami w ścianę i dzięki temu wytworzyła mi się większe i twardziejsze chrząski, teraz jak kogoś walnę to jakby dostał kastetem.
No tak to chyba było na DISCOVERY o “nadludziach” (nie pamiętam dokładnie). Że im więcej rozwalał cegły tym więcej potem mógł rozwalić naraz wszystkie cegły ręką.
im większy ból tym z czasem większa odporność, a raczej przesunięcie tej granicy bólu. Najlepiej to nauczyć się jakiś sztuk walki, by skupić się na unikaniu tych ciosów i ew zwiększeniu wytrzymałości