Witam. Niestety piszę w imieniu znajomego, który nieszczęśliwie został odcięty od sieci. Przedstawię problem:
W domu 2-rodzinnym na I piętrze umieszczony jest router Modecom MC-420 ADSL z wymienioną anteną (domyślna miała zbyt słaby zasięg). Na parterze losowo jest zasięg lub go nie ma (aktualnie nie ma - router działa poprawnie bo znajomi z piętra II mają dostęp do Internetu). Laptopa z parteru bezpośrednio od routera dzieli strop (całkowita odległość ok. 4 m).
-
Router umieszczony jest na półce, jego działania nie zakłócają inne urządzenia, telefony, etc. Nie jest on niczym przysłonięty.
-
W okolicy nikt nie korzysta z sieci bezprzewodowej więc nie ma możliwości na zajście jakiejś “kolizji kanałowej”.
Dostawcą Internetu jest Dialog. Teraz pytanie problemowe. Jeśli brak zasięgu na parterze nie jest spowodowany problemem konfiguracyjnym, tylko po prostu strop tłumi zasięg, to jak najlepiej postąpić, kupić mocniejszy router z trzema wymiennymi antenami, punkt dostępowy, kartę WiFi do lapka na USB? Proszę o radę.