XP 32 bit widzi najwyżej 3,25 GB pamięci. Teoretycznie istnieje jakieś PAE i można dać więcej, ale otrzymuje się niską stabilność i często gorszą wydajność.
Nie warto tu inwestować, no chyba, że bardzo zależy Ci na tych 0,25 GB.
Rozumiem, że w takim razie muszę zainwestować w nowy system (bezpiecznie jest kupić przez allegro? jakiego typu? win 10 pro OEM? czy to niezbyt bezpieczne?), a dopiero wtedy kombinować z RAM?
Podstawa śmiga, jednak po zainstalowaniu najnowszego dodatku, który ma już o wiele większe wymagania i gra się wyłącza raz na jakiś czas, niestety.
To też nie do końca prawda, bo sam miałem Windows XP pro, który beż żadnych modyfikacji czy zmian widział u mnie 3,75 GB RAM, a po zmianie karty graficznej - 3,5 GB RAM.
Ale to tak tylko przy okazji wspominam, bo istotniejsze jest to, że faktycznie powyżej tych wartości Windows 32 bit pamięci nie wykorzysta. Nawet Windows 10:
No chyba, że 32 bitowa wersja serwerowa 2003 (Datacenter), która obsługiwała do 128 GB RAM.
System 64 bitowy nie ma tego ograniczenia.
Co do kupowania systemu Windows przez Allegro, to jest z tym różnie, przeważnie gorzej niż lepiej. Niestety.
Co do samego komputera, to mogę powiedzieć, że inwestowanie w niego jest już na granicy opłacalności, choć ten procesor do pracy jest jeszcze ok.
Ja na Celeronie E3400 (OC na 3,5 GHz) nie narzekam na nic, no ale SSD i 8 GB RAM robią swoje.
Faktycznie istotna jest w tym przypadku też karta grafiki, o czy wspominał przedmówca.
Tak, wiem, ale dopiero za pół roku - rok będę w stanie zakupić nowy komputer, czy wyłożyć kasę na poszczególne części, do tego czasu jakoś muszę sobie radzić…
Karta wideo: ATI Radeon HD 3800 Series (1GB)
Akcelerator 3D: ATI Radeon HD 3850 (RV670)
A z tymi 8GB RAM to tak strzelam, skoro mogę xD równie dobrze może być 6 czy 9, jeśli da radę, czy jest sens. No i dotarłam do tego, że chodzi o pamięć RAM, gdyż przy wyłączaniu simsów wywala mi błąd i szłam tym tropem.
Z racji, że tego komputera nie ma sensu rozbudowywać, a nie chcesz wyrzucać pieniędzy w błoto, lepiej, że tak powiem, “dać sobie na wstrzymanie” i jeśli koniecznie musisz, grać na tym co jest, rezygnując ewentualnie ze zbyt obciążających dodatków. Nawet kupno używanego Windows 7 x64 i do tego więcej RAMu to nadal mało opłacalny półśrodek, biorąc pod uwagę umiłowanie do jednej gry.
Znaczy się wiesz, z chęcią grałabym w inne gry, ale mój pc by chyba wybuchł przy nich a nikt nie lubi jak gra się zwiesza, wyłącza, czy wyskakują inne problemy. Każdemu granie by przy takich ekscesach zbrzydło
No i nie tylko chodzi o gry, ale też o bardziej wymagające programy graficzne, niż GIMP (a nawet w tym jak się wrzuci brushe, desenie, gradienty, etc to już się zaczyna ścinanie…), czyli PS, Corel, Krita (gdzie na XP już nie porysuję), SAI, etc.
Liczyłam na waszą kreatywność jeśli już bym kupowała system to zapewne 8 lub 10, a RAM taki, który także pasowałby do nowego procesora/płyty głównej. Może da się, dlatego pytam.
Kreatywności nie należy mylić z magią RAM przeznaczony do tej płyty nie będzie pasował do nowych rozwiązań. Jeśli kupisz zupełnie nowy komputer, to i tak najprawdopodobniej dodadzą ci do niego Windows 10 czy tego chcesz, czy nie.
Raczej będę dalej męczyć tego składaka (znaczy się, mój kuzyn, nie ja xD) i wybiorę opcje kupna na części, więc wychodzi na to, że wszystko oddzielnie.
E tam, jak się chce to wszystko się da ;3
Skoro masz blaszaka, to wystarczyłaby wymiana płyty głównej, RAMu i procesora (być może też zasilacza, bo nie wiem co masz w tej chwili). Jest jeszcze sprawa dysku, ale ją chwilowo pomijam. Przypuszczam, że w kwocie, którą podałaś, da się znaleźć coś szybszego, niż to, czym dysponujesz teraz. Do tego warto byłoby założyć nowy wątek na forum.