Mam HP 1020 od nowości, nigdy nie sprawiała problemu ( 80 tys. przebiegu). Wielu moich klientów ma te drukarki i tylko tonery wymieniają od nowości. Ten model jest bardzo dobrą drukarką dla zwykłego śmiertelnika :). Ja mam drugą ML-3051 i też nie chce się zepsuć choć to samsung i ma z 15 lat. Tak czytałem ale to naprawę dobry model drukarki.
Kup sobie Brothera. To, że nie “przycebuli” się na drukarce szybko się zwraca w tańszych tonerach i ich później dostępności. Zasada generalnie jest prosta - tania drukarka - drogie tonery. Droższa drukarka - tanie tonery. Są wyjątki od normy, ale warto sobie kupić wyżej proponowaną Brother. Najlepiej kup sobie model w oparciu o toner TN-1090 - to raczej nie podrożeje i nie zabraknie tego tonera, bo jednostki wojska/biura, często zaopatrują się w te tonery.
Osobiście jestem fanem HP-ka jeśli chodzi o lasery tj. P2055. Nie wiem jak sprawdzają się jego klony od Canona, bo odszedłem z firmy przy zakupie, ale chyba są mechanicznie identyczne.
Mogę najwyżej powiedzieć, że nie należy kupować Oki z serii 4x0, bo to dziadostwo. Późniejsze modele (4x1, 4x2) są już bardziej ok.
Z epsonami nie miałem kontaktu.
Z kupowaniem używek jest ten problem, że nie wiadomo w jakim stanie jest drukarka. Tym samym należy się rozejrzeć w okolicy, czy jest jakiś serwis tego producenta. Ew. czy dostępne są części zamienne. Z HP jest najmniejszy problem i można sobie samemu wykupić i wymienić rolki jak się zużyją, a różne serwisowe filmiki i instrukcje są na YT. Dlatego drukarki są nieproporcjonalnie drogie, do wieku.
Niezależnie od producenta osobiście kupowałbym od firmy, która deklaruje przebiegi sprzedawanych maszyn. Jedne drukarki nie będą miały problemu przy 150tys, inne dadzą radę tylko 60tys bez akcji serwisowej. Niezależnie do wszystkiego guma parcieje i rolki będą miały z wiekiem gorszą przyczepność.
Posiadam Xpress M i jak mi zjada kartki, to nie ma niestety bata. Coś strasznego. Jak ktoś ma biuro to mogę polecić np wynajem drukarek co będzie dobrym rozwiązaniem.