Jaka jest górna granica tzw. Limitu transferu danych?

Witam.

Ja w tym wątku chciałbym poruszyć kwestię tzw. Limitu transferu danych. Oczywiście chodzi mi o schemat tradycyjny w sieciach czyli klient-serwer (TCP/IP), nie np. klient-klient (P2P, BitTorrent, itp.) w warstwie aplikacji modelu OSI.

Więc chciałbym zapytać jak to jest z górną granicą tego Limitu w czasie najczęściej pobierania plików czy też streamu avi, czy są ustalone w ogóle jakieś rozmiary tego limitu, jak to można sprawdzić jaki jest aktualny stan tego w stosunku do potrzeb własnych i czy ewentualne jego przekroczenie wiąże się z jakimiś opłatami czy restrykcjami ?

Na przykład na stronach www natknąłem się na programik: NetWorx, ale nie wiem czy on dostatecznie kompleksowo to pokazuje ?

Nadto czy to są limity czasowe, czy też wyrażone w jednostkach rozmiaru plików (bajtach) czy jeszcze jakoś inaczej ?

Jak sprawdzić czy np. wykorzystuję optymalnie tzn. ani za nisko, ani za wysoko ów limit ?

Łączę się bezprzewodowo (ale nie mobilnie) z siecią poprzez miniport WAN (PPPOE) w standardzie Wi-Fi (opartym na IEEE 802.11) i przez sieć prywatną.

Problemu żadnego na razie z tym nie miałem, chciałbym to tylko sprawdzić i się przekonać. :slight_smile:

Jeśli administrator nie nałożył żadnego limitu transferu, to nie ma ani górnej, ani dolnej granicy. Chyba, że Tobie chodzi o coś innego?

W programie NetWorx faktycznie możesz sprawdzać wykorzystanie (zużycie, np. miesięczne) ewentualnego limitu narzuconego umową z dostawcą internetu. Wszelkie limity mogą i muszą(!) wynikać z treści umowy , więc tam sprawdź.

Rozumiem, że chodzi Ci o umowę moją z moim ISProvider`em. Nie - sprawdziłem dokładnie jej postanowienia i nie ma tam żadnej choćby wzmianki nt. wysokości takiego limitu transferu danych.

Ja sam nie wykupywałem też żadnego takiego limitu jeśli może o to chodzi ? :-o

Ale to jest niewykluczone bowiem o ile ja wiem takie limity ustala się najczęściej w sieciach z dostępem do internetu mobilnego (tel. komórkowe, laptopy itp.). Ja mam stacjonarny, aczkolwiek bezprzewodowy.

Czy zatem można mówić, że taki limit dotyczący pobieranych plików, oglądanego strumieniowo filmu online w HD, pracy komunikatorów itd. czyli po prostu ruchu sieciowego w pewnym okresie czasowym po prostu istnieje ?

Z tego co się dowiedziałem jeśli nie ma dodatkowego limitu, to domyślnie wynosi on i tak 2 do 16 GB tygodniowo w ciągu jednego cyklu. I większość, a także pojemność danych “normalnego” ruchu sieciowego (otwieranie witryn www) zwykle mieści się w tych granicach i w cyklu.

Po tym okresie niezależnie od tego ile znajdowało się na naszym koncie www i o ile w ogóle był taki limit, nalicza się już na nowy okres.

Czy mimo to tym programem lub jeszcze jakimś innym godnym polecenia, np. jakimś dodatkiem do przeglądarki mogę odczytać te informacje ?

Czy jest w ogóle sens sprawdzenia tego czy jest taki odgórny przede wszystkim limit czy też należy tylko założyć, że go nie ma ? Ja chciałbym jednak nie zakładać, ale wiedzieć.:slight_smile:

Co do tego czy administrator sieci nałożył, to właśnie nie wiem tego i liczyłem na to że dowiem się tutaj jak to mogę sprawdzić ?

Limitu takiego nie wykupywałem, a więc wygląda na to że go po prostu nie ma ? Czy w ogóle - tego nie wiem ?

Ale co to oznacza, że jest tutaj pełna dowolność w ilości i rozmiarze pobieranych plików czy danych zapisywanych na kontach FTP (takich kont jednakże nie posiadam z małymi wyjątkami o ile uznać, że upload plików to też klient FTP ?, stron serwerowych www z domeną też nie), a FTP o ile wiem nie jest limitowany i tak.

Ale może faktycznie nie chodzi o rozporządzenia administratora, tylko o jakieś inne tutaj ograniczenia wynikające z faktu konkretnych danych kont dostępowych FTP, udostępnianych stron www (o ile takie są), czegokolwiek choćby klienta poczty dla konkretnych użytkowników ? Nie wiem.:frowning:

Jeśli nie ma limitu to nie ma limitu, żadnego. Ani 2, ani 5, ani 20, ani 100GB, ani 1000 GB i więcej.

Jeśli by nałożył, to dostawca ma obowiązek poinformować Cię o tym w umowie (jej regulaminie) przed jej podpisaniem.

Jednostkowy rozmiar plików nigdy nie ma znaczenia, w przypadku limitu liczy się sumaryczna ilość przesłanych danych, dostawca nie rozlicza Cię z ilości przesłanych plików anie z ich rozmiarów.

Po prostu przeczytaj swoją umowę (regulamin umowy) z Twoim dostawcą internetu.

Znów chcesz zacząć taki sam tasiemiec nie prowadzący do niczego jak Twój poprzedni wątek?

Limity na łączach są po to, aby ich nie zapychać, bo wyobraź sobie, że operator dysponuje łączem 100Mb/s i wszyscy klienci mieliby po 100Mb/s, łącze byłoby zbyt mocno obciążone, tak więc jedynym limitem na twoim łączu jest jego przepustowość. Administrator nakłada limit, którego nie przekroczysz, np. 10Mb/s (choć zdarza się, że operatorzy pozwalają nieznacznie przekroczyć ograniczenie). Natomiast limity transferu danych mają na celu dostarczyć łącze z jak największą przepustowością, którą można wykorzystać z określonym transferem, również po to, aby go nie obciążać, bo nawet jeśli zapychasz łącze ciągnąć kilkugigabitowe pliki, zaraz skończysz, bo po wyczerpaniu limitu, przepustowość jest obniżana. Możesz mieć szybkie łącze z limitem danych, lub wolniejsze bez limitu. Ty posiadasz łącze bez limitu transferu danych, jedym limitem jaki masz na łączu, to jego przepustowość.

Tak sądzisz ?, to może jest twoje i tylko twoje na ten temat zdanie.

Coś panu powiem, panie kolego pańska pewność siebie przeobraża się czasem w trudne do zniesienia mentorstwo. Znam to już nie od dziś na tym forum. Ale cóż znów jakoś to przeżyję. #-o

I to moim zdaniem jest raczej przyczynkiem czegoś nieprowadzącego faktycznie donikąd. Po prostu obejście problemu i tyle. EOT.

____________________________________________________

Poza tym dziękuję kolegom za objaśnienie zagadnienia.

Moim zdaniem jednak jakieś limity zsumowane mimo wszystko muszą być, choćby dlatego i tu podzielam zdanie iżby nie dochodziło do przeciążeń na serwerach czy obciążeń przepływności łącz ?

Mój operator nie zdecydował o wysokości takiego limitu (to chyba dodatkowo jest płatne), a więc w tym sensie go rzeczywiście nie ma.

Sensu largo to nie wiem czy nie ma tutaj w ogóle żadnych takich ograniczeń, śmiem twierdzić że właśnie są i jest to wyrazem dbałości o jak najbardziej optymalny i szybki dostęp do danych z sieci.

Przypomnę mówimy tylko o podstawowej architekturze sieciowej czyli host-serwer.

Chciałbym jednak zapytać, czy mimo to iż prawdopodobnie nie ma u mnie ustalonego limitu transmisji bo brak jest w tej sprawie decyzji administratora sieci, czy mogę użyć jakiegoś programu lub innego narzędzia, może jakiejś komendy z poziomu WCP aby to przetestować i sprawdzić ?

Chciałbym jak już napisałem zrobić taki test i się w praktyce o tym przekonać. :slight_smile:

Zadaniem administratora jest monitorować działanie sieci. Monitorowanie polega na badaniu obciążenia łaczy i serwerów, optymalizowaniu ich działania itp. Jeśli administrator widzi, że jego łacza nie są wystarczające, bo na przykład klientów przybywa, albo decyduje on o wprowadzeniu jakichś limitów, najczęściej będzie to ograniczenie przepustowości, albo dokupuje łącza czy w inny sposób zwiększa ich przepustowość. Jest to niewidoczne dla klienta, bo Ty masz i tak nałozone ograniczenie na przepustowość, a wydajność sieci nie spada, czyli dla Ciebie to jest niezauważalne. Jeśli administrator stosowałby limity na transfer danych, to na pewno byłbyś o tym poinformowany.

PS panowie, proszę dyskutować bez kłótni. @Cedar , mógłbyś sobie dać spokój ze zbędnymi komentarzami, jest to nieistotne w temacie wątku, każdy ma tu prawo zapytać o co chce, a Ciebie nikt nie zmusza do odpowiedzi oraz udziału w dyskusji, robisz to dobrowolnie, więc proponuje powstrzymać się od zbędnych komentarzy.