Jaka jest najlepsza firma produkująca MP3?

Planuję zakup odtwarzacza MP3 a nigdy się z takim czymś nie spotykałem (tzn. nic o tym nie wiem). Najlepiej żeby cena wynosiła maksymalnie ok.150-250zł a funkcje były tylko te podstawowe. Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję

Mi zawsze mówili, że Sandisk jest najlepszą firmą.

Nie ma najlepszej, każda ma swoje plusy i minusy.

Ja preferuje marki:

  • Apple

  • Sony

  • Pentagram

  • Creative

To jakieś kpiny:)? To nie ma nawet nazwy.

Osobiście szukał bym coś co leży koło Sony - na KAŻDYM urządzeniu które użytkowałem dźwięk wymiata - począwszy od Telefonów a skończywszy na wieży. Fakt że cenami ustępuje tylko Apple’owi.

  1. Nie ma firmy “produkującej mp3”. Jest za to firma, która stworzyła ten format zapisu danych audio.

  2. Chodzi ci chyba o producenta sprzętu audio, a konkretnie o producenta odtwarzaczy mp3.

  3. Za 150-250zł nie ma co liczyć na cuda.

  4. Od tej chińskiej zabawki, którą poleca powyżej użytkownik nie potrafiący nawet poprawnie pisać po polsku trzymałbym się z daleka.

  5. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to polecić mogę produkty firm Apple i Cowon. Obie firmy cenią się dość wysoko, ale na prawdę warto wydać trochę więcej.

  6. Za taką kwotę to polecić mogę Cowon iAudio E2 albo Sansa Clip.

  7. Od 200zł to ja kupuję słuchawki. Szkoda uszu na tańszy sprzęt.

@ra-v

W telefonach Sony (tudzież Sony Ericssona) jakość dźwięku wcale nie jest taka dobra - nawet jak na telefon. Jeśli chodzi o audio to nie przeceniałbym tej japońskiej firmy.

Tak patrząc na jego poprzednie posty to może jakieś przedrzeźnianie;-)

Co do Apple - jak wszędzie mają taki dźwięk jak na iPhone to są ok, ale o drugie tyle za drogie, i a za 200zł ciężko pewnie dostać coś sensownego (może z baterią do wymiany albo czymś uszkodzonym).

O Cowon pierwsze słyszę pewnie jak użytkownicy wyżej;-)

Właśnie o SE myślałem, 4-5 lat temu bardziej było czuć różnicę, dziś już mniej. Najdłużej używałem Discmana - tam to był dźwięk, niestety CD/MP3 zostały tylko już w RO-CD.

Co do słuchawek - nienawidzę dokanałowych, douszne za mocno biją niektórymi tonami, więc używam takich. Co prawda po ulicy z nimi nie chodzę, bo dziwie to wygląda chodzić z mikrofonem;-) ale dają radę i na Samsungu i na iPhone. Kosztowały mnie z 50 zł. Co do zdrowia - dokanałowe i douszne najbardziej uszkadzają słuch, dodatkowo na chińszczyźnie zwyczajniej w nich rzęzi/szumi/trzeszczy coś.

Ja polecam odtwarzacz Sansa Clip+, jest tani i gra na wystarczająco dobrym poziomie jak na te pieniądze, ciężko znaleźć coś o lepszym stosunku cena/jakość. Na alledrogo wersja 8GB kosztuje 140 zł + koszty przesyłki. Poleciłem go kumplowi i jest zadowolony. Można też do niego wgrać Rockboxa, który dodatkowo pozwala mu rozwinąć skrzydła.

Jeśli 8 GB to dla ciebie za dużo, albo możesz wykorzystać kartę pamięci to kup mniej pojemną wersję i dokup sobie porządne słuchawki (markowe i bez mikrofonu).

Cowon to firma znakująca swoje odtwarzacze audio za pomocą marki iAudio. Firma nie reklamuje się wszem i wobec gdzie popadnie, ale audiofile z całego świata znają tę firmę i tę markę. Zyskała ona uznanie w światku audio dzięki swej jakości i dzięki niej powoli, ale systematycznie zyskuje na popularności.

Osobiście w domu korzystam z nausznych słuchawek firmy Sennheiser, ale w terenie korzystam z dokanałowych NuForce ME-700M. Grajek dobry (rzadko Cowon D2+, przeważnie telefon SGS2), słuchawki dobre, więc nie trzeba gwałcić bębenków słuchowych maksymalną głośnością.

Możecie popytać również np. na forum.mp3store.pl. Jest tam sporo audiofilii i raczej wątpię, żeby któryś z nich powiedział złe słowo na Cowona.

PS:

Jeśli coś jest popularne, to rzadko jest to efektem jakości. Bo ile osób słyszało o firmie Westone? Raczej nie wiele, a chyba nie ma lepszych (i droższych) słuchawek niż produkowane przez tę firmę.

](*,) :smiley: :smiley: :smiley:

Rozumiem, że tą wyczerpującą i pełną argumentacji wypowiedzią wyraziłeś swoją opinię bazującą na twej wiedzy i doświadczeniu. Chcesz, to korzystaj z taniej chińszczyzny. Nikt ci nie broni.

Raczej rozumiał bym to tak - “nie warto kupować C2D, lepiej kupić i7” - co ogólnie jest wielką prawdę, ale… (tu każdy wpisze jakiś argument).

Problem też jest innego typu - dużo ludzi konwertuje swoje utwory z CD czy nawet kupionych MP3 320kbps do 192 albo co gorsza 128kbps - więc nawet dobre słuchawki nie pomogą. Nie pomogą również gdy ktoś będzie szedł ulicą w wielkim szumie, pojedzie głośnym pojazdem itp. No pomijam już kwestę odcięcia głowy za tak drogie słuchawki (przesadzając):wink: Do domu to można kupić, jeśli ktoś naprawdę słyszy róznice.

Nie ma sensu spierać się o jakoś dźwięku i to czy jeden słyszy różnicę, a ktoś inny - nie. Są osoby, dla których np. iPod Nano i Cowon iAudio E2 grają tak samo. Dla mnie różnica jest ogromna. Oba odtwarzacze mają niezłą jakość dźwięku z tym, że iPod gra dość chłodno, a Cowon jest odtwarzaczem generującym ciepłe dźwięki.

No właśnie - nie wiem co to jest zimny i ciepły dźwięk, bo sam bym chętnie się dowiedział jaki generuje Apple a jaki Samusng.

Może to ci pomoże http://www.audiohead.pl/forum/audiohead … udiofilski całkiem dobrze i przyjemnie wytłumaczone :slight_smile:

A ja ze swojej strony autorowi tematu polecam Sanse Fuze drugiej generacji (150zł za 4GB) myślę, że w tej cenie nie ma rynku tak dobrego odtwarzacza.

Sam go mam i jestem bardzo zadowolony

Dodane wtorek, 27 grudnia 2011, 02:06

Edit: nie wiem dlaczego moj link przekierowuje na stronę główną, w każdym bądź razie jest to temat “słownik audiofilski”.

Dodane wtorek, 27 grudnia 2011, 02:06

Edit: nie wiem dlaczego moj link przekierowuje na stronę główną, w każdym bądź razie jest to temat “słownik audiofilski”.

Słyszałem o Cowonie jako o świetnych odtwarzaczach, miałem nawet jeden w ręce (nie wiem jaki) i rzeczywiście dźwięk był bardzo przyjemny, w iPodzie mniej.

Ha, ja słyszałem o Westone właśnie jako o producencie świetnych słuchawek. A szczerze mówiąc średnio interesuje się sprzętem grającym, bo szczerze mówiąc mało muzyki słucham, ale akurat o tym słyszałem i różnicę wyczuć potrafię (znaczy się między jednym zestawem a drugim, nie jestem tak osłuchany że ktoś mi da sprzęt z zawiązanymi oczyma i mam zgadnąć, co to jest :stuck_out_tongue: ). Śmieszą mnie osoby w szkole, które słuchają muzyki nie dość że na full, to jeszcze na jakiś pierdziawkach dodawanych do telefonu i jeszcze dali by się pociąć na bezludnej wyspie za wysłuchanie swojego ulubionego kawałku - nic nie mówię, bo i tak słuch już nie jest u nich tak sprawny :stuck_out_tongue:

To wg mnie tel. Samsung generuje ciepły dźwięk, a iPhone 3GS ciemny;-) Może to przez słuchawki, które raczej nadają się do komputera.

A czy dobrym wyborem byłby odtwarzacz Creative T100 ? co prawda nie ma wyświetlacza ale słyszałem że dobrze się spisuje.

http://www.ceneo.pl/;015975417-10.htm

poczytaj sobie : )