Zasilacz jak to niektórzy mówią to tykająca bomba tylko nigdy nie wiemy na ile czasu jest nastawiona i kiedy wybuchnie, wiec lepiej zaplacic 50 zł za tego fortona i mieć problem z głowy tak ?
A kart graficznych nie kupuje sie uzywanych bo mogą być po piekarnikowym wygrzewaniu, pochodzą 2 tygodnie jak bedziesz miał szczęście i to bedzie na tyle.
To kupuj jaką chcesz tylko żeby nie było że nikt ci nie powiedział. Jak chcesz kupować uzywaną to popytaj sie po znajomych lub pytaj jakiś sprawdzonych źródeł - wtedy bedziesz wiedział że karta jest sprawna, a nie popsuta i wygrzana w piekarniku żeby nadać jej ostatni oddech ( cos takiego jak reanimacja 120 letniego dziadka po zawale - wiadomo że i tak padnie )