Jaka nagrywarka wewnętrzna dvd

Jakiej firmy nagrywarkę wewnętrzną DVD polecacie.Miałem kiedyś nagrywarkę LITE-ON sprawowała się bardzo dobrze,kupiłem kolejną która jest bublem,dlatego ta marka odpada.

Obojętnie, jakiej firmy.

Teraz i tak, nagrywarki działają tylko przez okres gwarancji. Później się psują .

Ja mam Samsunga, takiego http://www.skapiec.pl/site/cat/3/comp/5129137

kilka miesięcy

jak dotąd bez problemów :slight_smile:

Poprzednio miałem LG. Padła po niecałych 2 latach, a zgubiłem paragon i nie mogłem nawet na gwarancję wysłać.

Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem… mam 5 letniego Pioneer’a DVR-215 i działa znakomicie :slight_smile: To co mówisz, może być prawdą dla Lite-On’ów czy innych Samsung’ów :wink:

Tylko boykott Pioneer już nie robi nagrywarek DVD.

@boykott

Napisałeś że nasz 5 letniego Pioneer’a i tu jest pies pogrzebany. 5 lat temu robili dobry sprzęt. Ja kupiłem 2 lata temu Plextora za 150 zł miał być super a nie jest. Także jak ktoś wyżej napisał nie ma różnicy.

może coś w tym stylu

http://www.morele.net/asus-drive-dvd-rw … as-463846/

http://www.morele.net/pioneer-dvd-rw-re … bk-520508/

Zasadnicze pytanie: Do czego? Bo w blaszaku każda pożyje długo. W lapku- kłopoty zaczną się po zanieczyszczeniu lasera. Jeżeli wymiana- najlepiej na ten sam model (po zmianie konfiguracji sprzętu w lapku mogą pojawić się problemy z wypaloną płytą recovery. Nie zadziała).

Tak, szkoda tylko że mi padają równo z końcem gwarancji, najpierw samsung na którym sporo płyt nagrałem (były to czasy dysków 40-120GB), później LG która nagrała może 20-30 płyt.

http://www.morele.net/lite-on-ihas122-1 … ny-351348/

http://www.morele.net/asus-drive-dvd-rw … as-463846/

http://www.morele.net/asus-drw-24b5st-s … as-460610/

Nie rozumiem czemu mój wpis poleciał do kosza ale nie będę dyskutował na ten temat z administratorem.

Wyrażam własne zdanie na temat zakupu nagrywarki wewnętrrznej: moim zdaniem nie warto kupować nic droższego, bo wyłożone pieniądze nie przekładają się na odpowiednio lepsze parametry techniczne czy na trwałość urządzenia. Według mnie najlepszym wyjściem jest zakup najtaszego na rynku urządzenia. Nawiasem mówiąc w dobie królowania pamięci flash i szybkiego internetu nośniki optyczne odchodzą powoli do lamusa.

:roll:

Tak sobie patrzę i chyba sobie kupię nagrywarkę BluRay.

Odpowiedź jest. Spisek żarówkowy i to nie jest żart z mojej strony, tylko smutna prawda:

Warto poświęcić trochę czasu i obejrzeć. :frowning:

Parę lat temu bezproblemowe były budżetowe produkty H-L Data Storage (sprzedawane pod marką LG). Niestety mogli je od tego czasu “poprawić” by szybciej padały. Jeśli napęd będzie używany sporadycznie (kto na codzień jeszcze korzysta z płyt?) możesz rozważyć zakup używanego napędu slim (z demontażu złomowanego lapka, kosztują grosze) i wrzuceniu do zewnętrznej obudowy usb (może być nawet no-name). Wyjmujesz z szafy tylko kiedy potrzebujesz, a starsze konstrukcje pokroju GSA-T10/T20 są całkiem trwałe. Sam używam i sobie chwalę, jeden napęd obsługuje tym sposobem kilka stacjonarek i laptopów. Blue-Ray to raczej pieniądz wyrzucony w błoto. Chyba, że ktoś naprawdę z nich korzysta.

Planned obsolescence to się nazywa, poza tym pełna zgoda.

Spisek żarówkowy łatwiej zapamiętać. Aktualnie również korzystam z zewnętrznego napędu dvd (jest widziany przez bios w każdej sytuacji). Pełny relaks. :slight_smile:

Trochę mam dosyć żonglowania DVD dlatego myślę o Blue-Ray.