Od pewnego czasu interesuję się grami typu CS GO, LOL, GTA V itp. Miałem zamiar złożyć sobie komputer dobry do gier (potrzeba mi tylko płyty głównej, procesora i RAMu), ale ograniczył mnie budżet i z tym muszę czekać jeszcze dobre ponad pół roku. Mój dotychczasowy sprzęt (drugi w sygnaturze), mimo, że mocno odpicowany po prostu nie daje rady i w CS GO mam 40-50 fps, ale w chwilach stresu spadają do 15-20, także na wyższym poziomie gry jest to po prostu niedopuszczalne (GTA V wywala bluescreeny). Trafił ostatnio do mnie procesor Intel Core 2 Quad, ale niestety płyta w której się znajdował była spalona. Pomyślałem więc, że dokupię jakąś płytę do gier pod ten procesor zastępując spracowanego już ASRocka Alive NF4G-DVI z Athlonem 64 x2 5000+. Myślicie, że ten zestaw z C2Q i dobrą płytą zdatną do OC z czterema slotami DDR2 + grafika MSI Radeon HD 6670 na Windows Vista HP 64bit będzie sprawdzał w wymienionych wcześniej grach? Ale co ważniejsze czy opłaca mi się wydawać pieniądze na płytę główną, jeśli tak to jaką kupić? Ile zmuszony byłbym na nią wydać?
Biorąc pod uwagę ile sprzętu Ci się przewala (sądząc po postach), inwestowanie w platformę raptem rok-dwa nowszą wydaje się mało sensowne. Obie platformy są z poprzedniej dekady.
To nie będzie zestaw do gier nawet z płytą do gier w nazwie. Nie warto.
Byłem młodym i głupim gałganem i postawiłem na swoje kupując płytę główną DFI Lanparty LT LP X48 T2R z 1Gb starego, ale dobrego RAMu G.Skill za raptem 190 złotych. Upiekło mi się tym razem i jestem bardzo zadowolony z osiągów mojego komputera w grach, plusem jest również to, że DFI to najlepsze płyty do OC.