Witajcie, posiadam komputer stacjonarny o procesorze Intel Pentium 4 CPU 2,80 ghz. Potrzebuję nowej karty graficznej i płyty głównej.
Fundusze: Na główną 180-210 zł lepiej mniej , Grafika do 190, Jakiś tani zasilacz, JAK najtańszy.
PS: Już widziałem ASUSA P5B, lepiej coś tańszego. No i doradźcie mi ile do tego dobrać ram’u system XP 2gb starczy?
A jaka podstawka? LGA 775? Z resztą i tak mniejsza z tym. Ten procesor jest dość wiekowy i będzie wąskim gardłem dla komputera.
2GB styka dla XP. Rozumiem że socket masz na pewno 775 (jak starszy to szkoda kasy, grafy używki na AGP są drogie)? Grafa PCI-e Gf9600Gt lub odpowiednik Radka (nie wiem czy i tak nie za dużo) ale za małą kasę. I oczywiście procek do podkrętki (minimum na 3.2GHz). Ogólnie modernizacja wiekowych kompów ma sens jedynie jeśli dokładasz z używek i to za okazyjne pieniądze (czytaj, niewielkie).
O! I tu popełniasz NAJWIĘKSZY błąd. Od zasilacza zaczyna się składanie komputera i na nim NIE WOLNO oszczędzać. Tani zasilacz to jak proszenie się o to, żeby nasz komputer poszedł z dymem.
Chodzi o to że nie mam pieniędzy na nowy komp więc modernizuje starego. Na chwilę obecną, na zasilacz,płytęi kartę mam 500 zł. Dobrze skoro zasilacz musi być dobry to mogę na niego dozbierać a i pewnie ktoś z domowników się do niego dorzuci.
A co z tą płytą główną? Brać ASUSA?
Najpierw uzbieraj trochę więcej kasy i złożymy Ci cały nowy komputer 
Otóż to. Na prawdę nie warto już inwestować w rozbudowę tego komputera.
Ok dzięki.
Skoro mi złożycie to zapraszam do tego tematu: