mam takie pytanie… mam nowy komputer niecałe 2 tyg. zainstalowałem everest’a do sprawdzenia temp. procesora i waha mi sie od 60 do 70 czasami ponad a czasami jak włącze jest 40-pare ale chwile pochodzi i dochodzi do 60 stopni… jaka powinna być optymalna temp. ? a plyta glowna to 51 stopni …
no wlasnie w tym problem ze nie moge go otworzyc bo wtedy bym gwarancje stracil :? a nic nie zawiesza sie ani nic dziala poprawnie ale tak mi sie wydaje ze chyba nie powinno byc takiej temp.
Używaj i nie dygaj a jak coś ci sie spierniczy to na gwarancji do serwisu wieź a jeśli nic ci się nie zepsuje do końca gwarancji to wtedy otwórz i sam rozwiąż problem bo nie wydaje mi sie żeby serwis chciał rozwiązać ten problem. Powiedzą zapewne że wszystko jest dobrze i że jak przestanie działać to proszę przywieźć. :roll:
A dla mnie paranoja jest kupowanie komputerów z marketów (Carefour etc.) vobisów i innych tego typu sklepów, a potem mieć pretensje: to skwierczy, to buczy, to sie grzeje, tu są paski, a tu gra nie chodzi