Chciałbym kupić jakiś komputer (samą skrzynkę bez monitora) do gier, żeby pograć w najnowsze tytuły np. GTA IV, a pod koniec roku np. Mafie 2.
Jaką wybrać konfigurację i czy już kupować czy lepiej poczekać do końca roku, żeby bez obaw móc sobie pograć w najnowsze tytuły?
Ile muszę mieć kasy na dobrą skrzynkę, nie chcę wydawać fortuny tylko kupić coś co się aktualnie opłaca i ma sens czyli będzie warte wydanych pieniędzy (żeby spokojnie odpalić najnowszę grę i rozsądnie chodziło) co się opłaca teraz kupić do gier jaką konfigurację wybrać i jaką kwotę minimum trzeba teraz wydać na dobry komp do gier?
Mam 3000zł ale najchętniej wydałbym 2000zł, z tym że jeżeli miałoby to sens to mogę wydać na samą skrzynkę 4000zł tylko pytanie czy to się opłaca bo nie chciałbym stracić po roku czy dwóch większość z tej kasy, kompy bardzo tracą na wartości, a za dwa lata gierki pewnie i tak rozłożą ten sprzęt na kolana… i niewiele się na to poradzi pewnie znowu wymiana na nowy #-o
Obecnie mam AMD Athlona 64 3500+(2200MHz), Gigabyte GA-M57SLI-S4, Palit GF8600GT 256, 4x1GB DDR2 533Mhz, zasilacz Procomp 500W no chyba że opłacałoby się włożyć coś jeszcze do tego blaszaka (np. proca i grafę…tylko czy opłaca się kupować procek dwurdzeniowy jeszcze), macie jakieś propozycje czy lepiej go już nie ruszać i kupić nowy? #-o z tym że na modernizację to chyba nie ma sensu więcej jak 1000 pare zł wydawać, prawda ? przy takiej konfiguracji…?