Mam taką nietypową, gorącą prośbę do Zlotowiczów 
Mało Ci tego co na blogu wygrywasz? Czy to może za nowy dla Ciebie sprzęt? P
Sprecyzuj jeszcze czy to ma być sprzęt działający bo nie wiem czy procesory wieszasz nad łóżkiem czy może budujesz z nich jakiś Mniejszy Zderzacz Hadronów 
Nie musi być w pełni działający - ale np. jak płyta główna jest popalona i nie ma dla niej ratunku, no to bym odpuścił… 
Podczas przeprowadzki trochę gratów poszło na złom, ale zobaczę, może coś zostało.
Chciałbym mieć monopol na wszystkie śmietniki, tyle fajnego sprzętu tam ląduje… ;p
Mój nie poszedł na śmietnik, tylko do punktu gdzie można takie “śmieci” zostawić.
No to na przetopienie 
Mam odkurzacz do oddania i starą pralkę 
Kilka drobiazgów powinienem u siebie znaleźć, ale nie dam gwarancji, że działają
Poza tym to sprzęt starożytny wręcz 
I ja coś wyciągnę. Wszystko działające
Ciężarówkę sobie załatw na drogę powrotną 
stare dyski też chcesz ?
też mogą być 
Będę robic przegląd, ale nie są to gabarytowe rzeczy, głownie jakieś pamięci karty pci itp.
Eeee… A chciałem Ci przywieźć 8 obudów Big Tower i 3 drukarki laserowe A3 
To ja może rozważę wynajem TIR-a… 
Czy szacowny kolega nie odzyskuje aby złota z tych części :)? Bo jak wiadomo w dzisiejszych czasach złoto jest na wagę złota, a mówi się, ze jego wartość może nawet wzrosnąć :).
Nie. Mam sporo sprzętu (zwłaszcza procesorów i486, które zbierałem na poprzednich zlotach od innych zlotowiczów - mam już co do nich plany na przyszłośc, ale… stricte estetyczne ;). Sporo z tego sprzętu pewnie mógłbym śmiało opylić za jakiś konkretny pieniądz, ale… nie jestem materialistą tylko pasjonatem. Co nowsze okazy w kolekcji, dają mi więcej satysfakcji pod kątem radochy z nowego sprzętu, niż… pieniędzy 
Także nie odzyskuję z tych sprzętów żadnego złota czy innych metali szlachetnych. Kolekcjonuję je do prywatnej kolekcji i dla własnej pasji 