Jaki antywirus, będzie lepszy od McAfee Internet Security ?

Mam lekkie spowolnienie w przeglądarce i dłużej się włącza laptop, co polecacie jako zamiennik dla Mcafee ?

Darmowy - Kaspersy Free, płatny - Eset

Czy to spowolnienie to na pewno wina McAfee?

bez antywira laptop chodzi szybciej. Z mcafee trochę spowolnił, a jak instalowałem bitdefender to w ogóle była masakra. Laptop jest czysty na 100%.

a co myślicie o Panda dome complite ? Zdobyłem licencję na tego antywira ale nigdzie nie moge znaleźć info o wykrywalności wirusów obciążeniu PC itp…

Pobaw się ustawieniami by wyłączyć niepotrzebne ci opcje, które są od początku włączone. Gdy jeszcze używałem avasta to od razu po instalacji zostawiałem tylko skanowanie www, plików i poczty a usuwałem takie niepotrzebne śmieci jak czyszczenie plików, optymalizacja gier itp.

Ale nie grzeb nic w swojej Windzie. Nieś się z nurtem, tzn. z Windows Defender:
https://www.comss.ru/page.php?id=4898

Ja nie radziłbym używać Defendera, u mnie od samego początku i u innych po aktualizacjach(zwłaszcza 1803) brał bardzo wiele zasobów sprzętowych.

W dzisiejszych czasach… Pochwal się swoimi zasobami sprzętowymi.

wyłączyłem defendera bo zamulał strasznie…

1 polubienie

Ja ?
I5 5200u
8gb ram
1tb hdd…raczej slaby nie jest bo jeszcze przed instalacja mcafee śmigał jak ta lala xD

A myślałeś nad linuxem, gdzie raczej nie będzie potrzebny taki antywirus?

Trzyma cię na windowsie oprogramowanie albo coś innego?

Nie - nie Ty - post skierowany był do @synaptyk

yyyy… ale przed McAfee miałeś Windows Defender. Więc?

Używałem kilka dni i nie jestem zadowolony, jestem przyzwyczajony do Windy od wielu lat.
Na linuxa też są wirusy, mniej niz na Windę ale są…

Defendera wyłączyłem bo raczej to jest słaby antywirus… lepszy niż większość dostępnych na rynku, ale nadal za słaby…

1 polubienie

Oczywiście, że są na linuxa wirusy.
Instalując oprogramowanie w większości z oficjalnego repozytorium jesteś bezpieczny, chociaż bardzo, ale to bardzo rzadko dzieje się coś złego.

Dla “windowsiarzy” są specjalne dystrybucje np. Linux Mint Cinnamon/Mate. Wyglądają podobnie jak windows i nie trzeba zbyt długo się przyzwyczajać do ich obsługi.

Na windzie mam wszystko legalne, gry i programy pochodzą od oficjalnych dystrybutorów. Żadnych cracków do gier i programów. Dlatego
od kilku lat nie mam wirusów, ale jak chodzę po sieci to zawsze jest ryzyko złapania czegoś. Czasem nawet uważanie w co się klika nie uchroni prze zainfekowaniem.
Instaluję antywirusa po to aby wychwycił to czego ja nie zobaczę. Są przecież skrypty www które szkodzą , które zwykły użytkownik jak ja nie zobaczy.
I nie ważne jest to czy to winda czy linux bo przeglądając sieć jest się prawie tak samo narażonym na wirusy na obu systemach.

Skoro obawiasz się stron i skryptów to obowiązkowo radziłbym zainstalować ublock origin z filtrami “Domeny ze złośliwym oprogramowaniem”.

Jeśli jesteś świadomym użytkownikiem to radziłbym wywalić kompletnie antywirus albo zainstalować go w trybie pasywnym i od czasu do czasu skanować system/pliki których nie jest się pewnym - do skanowania polecam malwarebytes antimalware.

Bardzo dobrym programem jest lekki tinywall, który blokuje każdą komunikację z internetem. Tworzy się w nim białe listy na np. Firefox itp.

o tinywall nie słyszałem, ale ciekawą ma funkcję. Poczytam i zobaczę, dzięki za cynk.

ESET Internet Security
Nowa Licencja na trzy lata to około 260 PLN (wychodzi 87 PLN na rok) , albo NOWA na rok 130 PLN , Przedłużenie licencji (kontynuacja to mniejsza cena (2 lata za 115 PLN).

Polecam allegrowicza https://is.gd/U0hpGo

Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Windows != Linux Distro