Może inaczej. Ja WIEM NA 100%, że to trywialne. Odrobinę cię naprowadzę, do odtwarzania multimediów, przeglądarki wykorzystują zasoby XP, a tutaj, masz gotowe narzędzia i jakakolwiek, tam zaktualizowana przeglądarka nic ci nie zmieni. Ona i tak wykorzystuje silnik np. WMP.
Ale zdajesz sobie sprawę, że akurat powszechne CVE to jest małe piwo, prawda? Bo opisy jak wykorzystać SMB, za pomocą kali, czy jak się wbić wykorzystując MS11-006, to sobie możesz za friko obejrzeć. Ale nie ma najmniejszego problemu, aby kupić gotowce, które działają dzisiaj.
Powiedz to np. administratorom Alab Laboratoria. Myślę, że zwyczajnie nie zdajesz sobie sprawy jak duży jest rynek, który zajmuje się handlem informacjami, dostępami do komputerów, pozyskiwaniem kolejnych maszyn, tworzeniem całych sieci i wykorzystywaniem tego do swoich celów. To tak jak Apple, twierdziło, że wirusy to nie u nich, a okazało się, że w własnej siedzibie mieli gigantyczny bootnet.
Jasne, że dzisiaj wygodniej jest znaleźć luki w np. routerach tak jak to było kiedyś z Mirotikami, które niezałatane stanowiły podstawę Meris. Chociaż padają i całe serwery, w końcu są mocniejsze więc mają moc generowania „nieco” większego ruchu. Taki Mantis, np. raptem ok. 5000 maszyn, wygenerował sobie 26 MILIONÓW! żądań przez HTTPS.