Jaki dysk twardy do 350zł?

Witam!

Poszukuję jakiegoś dysku do 300-350zł i nie mogę się zdecydować co wybrać. Najlepiej dysk pod sataII, 1TB+ najlepiej cichy i mało awaryjny. Przeszukałem już allegro i komputronik ale nic ciekawego nie znalazłem więc nie pogardzę jakimiś propozycjami gdzie mogę poszukać dysków w niewygórowanych cenach.

Pozdrawiam!

Teraz dyski twarde są drogie, jak Ci się nie spieszy to kup tak dopiero w marcu i obserwuj ceny. Polecam dyski WD Caviar Green, są bardzo dobre i mają mały pobór prądu. :smiley:

Jeśli nie zależy Ci na wydajności i starcie Windows w mniej niż minutę, to można brać.

Jeszcze przez jakieś pół roku nie znajdziesz.

Mogłeś kupować jakieś 3 miechy temu, jak dyski były tanie jak barszcz.

Ano właśnie jakiś miesiąc temu kupiłem WD Caviar Green 1TB za 180zł chyba. Po 2tygodniach użytkowania pojawiły się bad sectory i przycinki 40sekundowe :slight_smile: Oddałem na gwarancje ale ze względu na kiepską sytuacje dostawcy zwrócili mi pieniądze. Tak więc teraz jadę na starym dysku którego kondycja nie jest najlepsza i muszę kupić coś na szybko.

Dlatego WD kupuje się Blue lub Black. Blue znana niezawodna trochę wolniejsza, black nowsza szybsza droższa obecnie za droga :wink:

Znalazłem chyba najlepszą opcję dla ciebie czyli WD Blue AAKS w najlepszej wersji czyli 640gb (wydajniejsza od 500gb) nowy z gwarancją za 359zł ze sklepu w którym ja osobiście bardzo często kupuje i mogę polecić :wink:

http://allegro.pl/wd-caviar-blue-640gb- … 68571.html Sam posiadam dokładnie ten sam dysk od paru lat i złego słowa nie powiem a obciążam go dość mocno :wink:

Mam Caviar Green i system Windows 7 startuje mi w 40 sekund, gdy się już rozkula chodzi normalnie - dlatego używam hibernacji, wszystko trwa szybciej :smiley:

Jednak fakt, mogło by być szybciej - ale mi to nie zawadza, bo i tak włączam komputer i wychodzę np. zrobić herbatę, więc wszystko wystartuje, przy kopiowaniu widać, że jest wolniej :wink: Ale przeżyć się da.

Ja natomiast polecam Tobie Dysk Hitachi

i zgadza się z tym co napisałeś na początku

najlepiej cichy i mało awaryjny.

http://www.komputronik.pl/product/12497 … aired.html

Co sądzicie o tym dysku? Jak to teraz jest z tymi Barracudami bo słyszałem że były awaryjne, nadal tak jest? I co oznacza w nazwie “Certified Repaired” ?

IMO jest to egzemplarz po naprawie, bynajmniej ja to tak rozumiem.

sla17 , polecam Ci lekturę o słowie " bynajmniej".

Nie może być ono używane na zmianę z " przynajmniej", to nie są synonimy.

A co do samego dysku, to tak. Został on naprawiony przez producenta, przetestowany tak, jak testuje się nowe dyski i po pomyślnym przejściu testów jest sprzedawany.

Znalazłem dziś taki dysk http://allegro.pl/nowe-hitachi-1tb-0f10 … 27813.html

Co o nim sadzicie? Warto brać? Miałem poczekać do przyszłego roku tak jak radził michalmateusz ale mój obecny dysk może paść w każdej chwili…

Możesz brać.

Na Twoim miejscu wziąłbym 4x jakiś dysk serwerowy 10k rpm/15k rpm i połączył w RAID 1+0, ale to trochę kosztowne.

Za to wydajność genialna, tak samo jak bezpieczeństwo danych.

No właśnie problem z tym że aż takimi pieniędzmi nie dysponuje :slight_smile: Na chwilę obecną wezmę ten hitachi.

dirtydog , tutaj poniosła mnie fantazja :wink:

Przy RAID 1+0 z 4 szybkich dysków SSD (np. OCZ Vertex 3) uzyskałbyś taki transfer, że Windows 7 startowałby prawdopodobnie w 3 sekundy.

Gdybyś na takiej konfiguracji postawił Gentoo, które dobrze skonfigurowane łącznie ze środowiskiem graficznym może wstać przy zwykłym dysku 7200rpm w czasie poniżej 10 sekund, to startowałoby szybciej od BIOSu :smiley:

ja moge Ci polecić Seagate 500 GB Barracuda (16MB, Serial ATA III) , dysk bardzo dobry, a cenowo lekko ponad 350 zł (wg cen Komputronika). Ale zajrzyj sobie też do ich gazetki bo tam mogą być dobre promocje.