Witajcie!
Kto ma doświadczenie z dyskami hybrydowymi SSHD, opłacalne, faktycznie przyspieszą system?
Koleżance chyba padł dysk i zastanawiam się co jej zaproponować.
tylko nie piszcie SSD bo cena dwa razy taka!
Wybierz zwykły dysk.
Siema,
oczywiście, że SSD. Dysk tego typu daje kopa i jest odporny na wstrząsy. Skoro koleżanka, to pewnie dużo miejsca nie potrzebuje. 120GB w promocji za ok. 200 zł da się wyrwać. Szukałbym na MLC.
W SSHD bym się nie bawił z uwagi na niższe obroty i wyższą cenę.
Z HDD wybrałbym Hitachi Travelstar 7K1000.
Bawiłem się SSHD i uważam że sporo przyspiesza system. Oczywiście i tak to jest kilka razy wolniejszy system niż na SSD, ale jednak daje się zauważyć różnicę w stosunku do HDD.
Ja jednak osobiście do laptopa wybrałbym wyłącznie SSD, różnica w stosunku do HDD to jak o kilka lat nowszy laptop.
Odradzam model SSHD, ponieważ te 8 GB flash to za mało, żeby dało się to jakoś odczuć. A w takich modelach HDD ma 5400 obrotów, czyli słabo. Już lepiej użyć szybkiego (i cichego) modelu HDD 7200 obr/min, choćby taki jak poleca @nietopyrz (sam kilka takich modeli kupiłem - sobie i znajomym - szybki, cichy i się nie grzeje).
Ale może warto pomyśleć o jakimś dysku SSD, choćby 64 lub 120 GB (na system i programy wystarczy), bo to da naprawdę duże przyspieszenie i komfort pracy. Ja do starego laptopa włożyłem stary dysk SSD 64 GB i efekt był bardzo pozytywny.
W dzisiejszych czasach inwestować w dysk o pojemności 64GB to naprawdę głupia rada, ale również zgadzam się z @nietopyrz, że najlepszą opcją może się okazać SDD, około 120GB właśnie. Tylko niekoniecznie na drogich MLC tylko z jakiś najtańszych dysków, ponieważ wątpię, że wykorzysta ilość cykli nawet z takiej TLC czy jak się one zwą
Dysków HDD do laptopów teraz już chyba nikt rozsądny nie wkłada. To jest jednak komputer przenośny, a mechaniczny dysk i mobilność raczej się wykluczają. Nie chce mi się wierzyć, że koleżanka grzecznie trzyma laptopa podczas pracy tylko na stabilnym biurku/stole. Gdyby tak było to dysk by jeszcze żył
Skłaniam się ku SSD ale porównując ceny, zakup 128GB jest nieopłacalny bo 256GB kosztuje 50 zł więcej.
Ciekawe, że jakoś nikt nie zapytał jeszcze: "a co to za laptop?"
Za chwile okaże się, że koleżance chyba padł laptop, nie dysk, a w ogóle to potrzebny jest dysk IDE. Albo jeszcze lepiej - że system operacyjny to OS/2 …
Pytanie brzmiało jaki dysk Jeśli rozpatruje SSHD to raczej nie IDE
Dokładnie tak jak napisał @anon741072 pytałem o dysk, widocznie reszta nie ma wpływu na decyzję, lub jest mi znana.
Ja z swojego doświadczenia polecam GoodRam CX200/300
Posiadam oba jeden w lapku drugi w stacjonarce cena jak dla mnie przystępna i oba na TLC spokojnie wystarczą na domowy użytek a także do komfortowej pracy
OK szybkie pytanie - który wybrać:
http://allegro.pl/nowy-240-gb-ssd-goodram-sata-iii-cx300-i7088249513.html
czy
http://allegro.pl/ssd-adata-su800-265gb-i7094078596.html
ja obstawiam Adata
Z tych dwóch - ADATA SU800 (3DNAND).
W tej cenie bierz się za nowy dysk na MLC, a nie jakiś TLC z Allegro…
Ten pierwszy wychodzi lepiej.
http://www.camino.pl/solid-state-drive-2-5-240gb-ssd-silicon-power,twr,90634.html
ten jest ok. 600 zł tańszy…
Raczej bym nie polecał kupowania dysku bez faktury, od osoby prywatnej…
A oczywiście, że nie! Mi chodzi o model dysku, a nie o ten konkretny egzemplarz, od tego konkretnego sprzedawcy.
Ja też wolę mieć fakturę w ręku, ale jednocześnie szukam najtańszej opcji…
Adatę mogę podobno reklamować poprzez sprzedającego - 3 lata gwarancji…
OK
Proszę polecić mi dysk SSD Sata III, 240-256GB, komórki MLC, nowy lub z długą gwarancją
w cenie możliwie najniższej…