Cześć
poprzedni post usunąłem - ale chyba poszło coś nie tak (miałem problem z linkiem)
Zastanawiam się nad kupnem dysku, jakie są różnice (poza ceną), który ew brać
Czy może jakiś inny w dobrej cenie
pozdr
R
Cześć
poprzedni post usunąłem - ale chyba poszło coś nie tak (miałem problem z linkiem)
Zastanawiam się nad kupnem dysku, jakie są różnice (poza ceną), który ew brać
Czy może jakiś inny w dobrej cenie
pozdr
R
Do jakich zastosowań? Typowy domowy użytek? Bierz najtańszy (tylko nowy, na gwarancji). Kopię ważnych plików i tak zawsze trzeba robić, wiec szkoda twoich pieniędzy na serwerowy dysk premium.
Młodemu brakło miejsca i do jego kompa
Dzięki
WD.
Seagate to ścierwo, zdychają ot tak bez wyraźnej przyczyny, najczęściej problem z zaparkowaniem głowicy albo oprogramowanie znika.
Toshiby bym nie odrzucał, raczej postawił na drugim miejscu.
Taki który ma najdłuższą gwarancję
W komputerze który pracuje 4-8 godzin dziennie (lub dłużej) np. seria Skyhawk lub WD Purple. (cechują mniejszą dopuszczalną liczbą cykli uruchomień, jednak zdecydowanie większymi dopuszczalnymi obciążeniami roboczymi oraz dłuższą gwarancją).
W komputerze który jest często wyłączany i włączany możesz brać serię np. serię ironwolf (podobna dopuszczalna liczba cykli uruchomień do serii barracuda, jednak dodatkowo masz CMR oraz dłuższą gwarancję).
Oczywiście żaden dysk nie jest w 100% niezawodny, ważne jest regularne wykonywanie kopii zapasowej najważniejszych danych.
Gdzieś są jakieś statystyki potwierdzające to albo czy producent podaje ich liczbę?
Oczywiście ze nie, tak samo jak opinia ze seagate mu umrze bo ktoś miał przykre doświadczenie. Ale ludzie słuchają takich bzdur i przepłacają chociaż nie musza.
Bierz śmiało Toshibę P300, z tymi od 3TB w dół problemów nie ma, w większych coś pozmieniali na gorsze.
Akurat z tym się zgadzam. Wg mojego doświadczenie na 1 wadliwy WD przypada 5 Seagate.
Statystyk pewnie nie ma, nie sądzę żeby ktoś takie testy wykonywał.
Natomiast jest dokumentacja techniczna
Np. tutaj
Parametr load/unload cycles.
Przekroczenie 300 000 cykli przy normalnej pracy raczej nie jest możliwe bez ingerencji użytkownika (ustawienia np. wyłączania dysków po 5 minutach bezczynności).
A co jeszcze rzuca się w oczy?
(porównując modele 4TB z załączonych specyfikacji)
“największą awaryjnością cechują się dyski HDD od Seagate – pięć na osiem testowanych modeli tego producenta zanotowało współczynnik awaryjności powyżej 1%.”
To jedno zdanie pokazuje jaki sens ma dopłacanie do droższych dysków w zastosowaniu domowym.