Cześć poszukuje fotela do siedzienia przy komputerze. Znalazłem coś takiego:
https://www.novahurt.pl/produkt.php?id=1502.
https://www.banggood.com/BlitzWolf-BW-GC1-Gaming-Chair-Ergonomic-Design-150Reclining-Detachable-Pillows-Footrest-Integrated-Armrest-Home-Office-p-1667695.html?rmmds=search&p=YF291410412600201704&custlinkid=928337&ID=6287832&cur_warehouse=CZ#jsReviewsWrap.
Z tego co czytałem to lepiej celować w fotele materiałowe. Pozdrawiam
Ostatnio Diablo x-one było na x-kom za 600zł. Kolega taki nabył. Nie polecam wersji XL, to na wyrośniętych norwegów 
Poza tym fotel bardzo fajny. Regulacja oparcia, podparcie lędźwi, regulacja podłokietników, obity w miarę grubą skórą (osobiście też wolę dobrej jakości skórę niż materiał, ponieważ łatwiej utrzymać w czystości), bardzo duże gumowane kółka (duży plus). Niestety zawieszenie fotela na siłowniku na pierwszy rzut oka nie odbiega jakością od innych foteli, mam nadzieję, że przynajmniej wykonane z twardszej stali, bo u mnie to pierwszy element, który wysiada, zaczyna skrzypieć i bujać na boki
Jeśli trafisz w przyzwoitej cenie, to możesz brać taki śmiało.
Za 500 zł nie kupisz porządnego fotela. Nowego nie kupisz. Popatrz na używane:
I te fotele faktycznie takie wygodne?
Są porządne wykonane i mają znacznie większy zakres regulacji niż ta cała popularna chała 
ps. To jest wygodny fotel:
pps. http://www.ergoquest.com/zero-gravity-workstations.html
Co do foteli to ostatnio oglądałem przez tydzien rozgrywki StarCrafta turniej światowy i potem jeszcze ligi regionalne Koreańczyków przede-wszystkim.
Tak dobrze czytasz tych luji co grają lepiej niż ty, ja, my razem wzięci i pomnożeni przez 10.
Ale co to ma do tego krzesła a no właśnie mówię że grali na takich krzesłach aż zrobiłem sobie screen z transmisji na żywo.
Zwykłe krzesło jak za jakiegoś PRL’u no-name za dwie dyszki ^^
Zamiast ulegać lansingowi i kupować wszystko co ma pedalski dopisek Pro czy też GAMING…
kup coś do czego faktycznie jest to przeznaczone kup wygodne krzesło czy nawet fotel a nie jakiś pseudo czaderskie transformersowe pierdoły co tylko przyciągają wzrok pięciolatków na pokaz a nie do solidnego użytku.
Mam takie dwa, córki i mój.
Oboje na nich wysiadujemy od dwóch lat.
Brak śladów zużycia, bezproblemowe, dupa nie boli, plecy też i masz dwa takie w swoim budżecie.
I ty oczywiście masz taki fotel?
Na ile jednak siedziałem na podobnych fotelach, to część skórzanych nadal będzie miało sporo grubsze i wygodniejsze oparcie i pewnie siedzisko, bo to tutaj, jest jednak dość cienkie jak w wielu innych. To po prostu fotel gamingowy, ale jeszcze nie kubełkowy, choć na oko z trochę grubszym siedziskiem jak w kubełkowych, które na dłuższą metę potrafią powodować problemy z plecami. Min. z powodu cienkiego siedziska, już pomijając jakie mają wyprofilowanie.
Mam trochę inny, ale też z second hand. Swoją drogą, do tego mojego fotela z demobilu dokupiłem ostatnio kółka kauczykowe (takie, które nadają się do każdej powierzchni i nie zniszczą niczego). Wydałem na nie 120 zł. Czyli połowę wartości tego taniego fotela gamingowego-kubełkowego…
1 polubienie
Do porządnego fotela musisz dołożyć chociaż stówkę. Reszta nie ma sensu lub jest niewygodna. Najlepiej bez skaji, bo szybko się wyciera i sypie.