Jaki laptop biznesowy do 5500 zł?

Jeśli nie Apple, to ten:
https://www.morele.net/laptop-hp-elitebook-840-g7-10u62ea-6940559/

… ale po co. :)?

Minusy:

  • Cena
  • -Wydajność (zależy jak mocno skręcony, ale pewnie max dopada Ryzena 1200, a płacimy za najnowszą generacje Intela, jak za bitcoina …)
  • 14 cali
  • Windows pro + 500 do ceny? Nie wiem czy student nawet zauważy, że jest pro, chyba tylko jak będzie koleżankę z informatyki podrywał, ale dziewczyn na niej niezbyt dużo chyba… :wink:

Drogi @MaciusGumi rozważ to co napisał @januszek.
Z tego co zrozumiałem na ten moment niema nawet 18-stki.
Jeśli kupicie mu teraz laptopa, to:
a) jeszcze rok będzie tracił na wartości;
b) jesteśmy na samym szczycie cen nawet używanego sprzętu, a co dopiero nowego;
Za rok przy tym samym budżecie kupicie mu bardziej wydajny sprzęt.

Ogólnie, jeśli młodzieniec nie potrzebuje wydajności wystarczającej do odpalenia CP2k77 na High @60Hz, a za te 5.5k zł planujecie kupić mu sprzęt na 7 - 8 lat. To po szczerości lepiej co te 3.5-4 lata kupić mu laptopa za 3000 zł - różnica w wydajności między laptopem za 3k, a za 5k aż taka dramatyczna nie jest żeby usprawiedliwić taką różnicę, a raczej wynika z tego, że to kwota zmiany segmentu.
Laptop jaki by nie był, zawiera spoiwo bez Pb i jeśli jakimś cudem przetrwa do 3 urodzin to skończy życie po kolejnych dwóch i albo ponowne spawanie wszystkiego albo do elektrośmieci.

Żeby był świadomy. Ten laptop wyląduje z kilka razy w lombardzie, będzie opluty i obrzygany, Dlatego nie skupiał bym się na podzespołach, ale na obudowie, Byłem studentem.

Przyznam, że to wyjaśnienie do mnie przemawia. Być może warto rozważyć używany, w bardzo dobrym stanie, za mniejsze pieniądze. A w razie “w” można kupić następny.

Coś w ten deseń, mają mu się pdf odpalać a nie gierki. Nie znam się na laptopach, ale bym szukał czegoś:pancernego"

Tych ze starszym AMD nie brałem pod uwagę, bo są u nas sprzedawane w opcji 8GB, bez możliwości rozbudowy. W sumie na Intela nie patrzyłem, bo zazwyczaj wychodził nieciekawie, jeśli chodzi o cena /jakość.

Może tak, może nie. PWM jest dla mnie zawsze minusem. Zresztą moim zdaniem ten Matebook nie jest najgorszym wyborem. Każdy laptop ma tam jakieś minusy.

Uruchomisz IDE, przeglądarkę i środowisko uruchomieniowe i lapek się posra. Nie te czasy.

Przesadzasz. To nie jest dziś aż taki problem.

Bo nie wydajność jest przesłanką zmiany ceny. Tu nie chodzi o segment, a zbiór różnych cech funkcjonalnych, które przemawiają za droższym modelem.

… ale też nie jest tak rózowo, by w ciemno obstawiać, że minimum 8 lat nic nie “odleci”, czy nie padnie. Stawiałbym na jakieś 5 lat jako średni/realny okres użytkowania, wszystko ponad i na taki bym liczył ekonomiczność. Jednemu posłuży 8, drugiemu 3, w desktopie jeszcze się poratujesz i przełożysz kartę czy płytę, ale w lapku wyższa filozofia już.

A może po prostu jakiś macbook. Tu nawet dobra specyfikacja nie jest ci nie potrzebna to chodzi bo idealnie dotkneła tego ręka boska xd

Jeszcze w 2020 roku używałem Toshiby R630 do programowania (zawodowo), i3-380M, 8GB RAM, SSD 240GB.
Bez problemu działał Visual Studio, Android Studio dość mocno obciążał CPU ale dało się programować, Visual Studio code bez zająknięcia.

Za tysiaka dostaniesz bez problemu Della E7270 z 50% szybszym i5-6300U na pokładzie.
Także podtrzymuję swoje zdanie.

Tak naprawdę do PDF dokumentów itp wystarczający jest elitebook 8470p. Kosztuje z 800zł, ma solidną obudowę, tanie baterie, samemu można wyczyścić w kilka minut, bo ma klapkę od spodu. WIFI 2.4 +8, 4XUSB, Firewire, DP, 1600X900, 14" mat. Tani, na kilka lat.

A jak coś mocniejszego, lżejszego, to taki huawei, sprawuje się znakomicie. No i rzadziej się psuje.

Apple, to się kupuje nowe i ubezpiecza.

No z tym RoHS to nie wygrali. Kompy 20-letnie IBM działają, a nowe już dawno poumierały. A niby miało być ekologicznie.

Jestem fanboyem HP :slight_smile: Używam EliteBook 840. Wcześniejszych niż g4 nie warto, bo nie można tam wsadzić SSD na m2. g4 nie ma modelu z dobrą matrycą dlatego radzę celować w g5 lub wyższe.

Jeśli laptop stoi całe życie na biurku, ewentualnie przez kilka minut jedzie w plecaku w aucie parkowanym w garażu. Niedaj boże jeśli będzie nosił go z domu na uczelnie w plecaczku korzystając z komunikacji zbiorowej i laptop dostanie raz ciepłym, raz zimnym. Uruchamiany będzie pomimo kondensacji pary.
Jeśli liczymy się z tym, że ten laptop będzie wykorzystywany w sposób mobilny i nie będzie tego zawsze robił świadomy to nie zakładałbym, że spoiwo przetrwa nie wiadomo ile lat.

Z Appla, to może wymieniony już w temacie MacBook z procesorem M1. Solidny metalowy laptop.
Apple MacBook Air M1/8GB/512/Mac OS Silver

Obecnie, kupowanie laptopa z jabłkiem, bez procesora M1 nie ma żadnego sensu. Chyba, że to ma być kara :slight_smile:

Alternatywnie większy HP 15,6" na Windowsie. Jest to lekki i elegancki laptop klasy konsumenckiej.
HP Pavilion 15 i5-1135G7/16GB/512/Win10 Blue

… najlepszy laptop, to taki bez linku partnera danego sklepu. :wink:
I wybór rozsądniejszy, i cena niższa, bo bez prowizji… :wink:

OIW to x-kom.pl jest partnerem naszego forum. Stąd pewnie ten tag w linku. I stąd też Rabaty specjalnie dla czytelników forum dobreprogramy.pl :slight_smile:

… partner, partnerem, jednak niekoniecznie uznaję za najlepszą sytuację, gdy doradzający poleca produkt swojej firmy, w wyższej cenie, by mieć prowizje. Pół biedy, gdy poleca rzecz dobrą, mniej fajnie natomiast, gdy okazuje się, że interes sklepu jest wyżej niż kupującego, czyli prawie zawsze…