Jaki laptop?

Witam.W przeciagu tygodnia zamierzam kupic laptopa.Chcialbym 17calowy lcd i do tego dysk min 250gb zastanawiam sie nad hp pavilion lub asusem.Czy to dobry wybor?.Cena tak do 3300zl.Slyszalem ze hp pavioliony sa dosc glosne czy to prawda?

Gdzieś czytałem i widziałem porównanie. No i wyszło że w ostatnim roku ASUS był najmniej awaryjną marką.

Poszukaj sobie jakiegoś ASUS-a. Polecam bo sam używam bezawaryjnie. Żadnych problemów oprócz wyrwanego klawisza przez 8-miesięczne dziecko. Ale to mogło się przydarzyć każdemu i każdej klawiaturze. Za to nie miałem problemu bo znalazłem na aledrogo odpowiedni klawisz. HP-eki są troszkę ociężałe stylistycznie. Starsze ASUS-y miały słabe własne głośniczki. Mam nadzieję że to się zmieniło.

Tutaj masz kilka fajnych propozycji:

http://allegro.pl/item599292609_dell_st … _36gw.html

http://allegro.pl/item592680336_dla_gra … t_1gb.html

Jako minus asusa to wycierająca się obudowa, poza tym ok.

z tym wycieraniem obudowy to potwierdzam, ale dopiero po dwóch latach intensywnego używania :wink:

po 3 tygodniach mi się zaczeła wycierać

Ja użytkuje notebooka 8 godzin w pracy i potem jeszcze kilka godzin w domu jest oblegany. Zaczęła mi się po dwóch latach wycierać obudowa przed klawiaturą, tam gdzie trzymam nadgarstki podczas pisania. Nie umniejsza to żadnej funkcjonalności ani estetyce mojego ASUS-a. Teraz ma już ponad 3 lata, więc uważam to za normalne zużycie.

Jak laptop to tylko IBM seria T

Bezawaryjne, metalowe zawiasy, wytrzymałe. Spokojnie możesz nim rzucić, a on będzie działał, mój nauczyciel dla prezentacji wytrzymałości swego laptopa skakał po nim :o Nic się nie stało.

Zadaj sobie jedno pytanie czy jest możliwość, że laptop kiedyś będzie noszony przez Ciebie i spadnie? Jeśli tak to nawet w pokrowcu w większości Asusów, Dellów itd nadkruszy się lub pęknie obudowa możliwe, że nawet ekran. Za kawałek plastiku który się posypał zapłacisz lekko 300 zł.

Moja propozycja to tylko IBM seria T:

http://allegro.pl/45429_ibm_lenovo.html?id=45429&order=t&view=gtext&buy=1&price_to=3000&p=0

Lapki i notebooki nie są do rzucania. Większość maszyn oczywiście jest i będzie przenoszona. Zawsze trzeba uważać, to oczywiste. Mało kto planuje ekstremalne wycieczki z takim sprzętem oprócz np. alpinistów itp, którzy potrzebują komputerków wstrząso, wodo, mrozoodpornych i takie tam.

Uwierz dla większości laptopów upadek z 1-2 metrów oznacza popękaną obudowę jak nie ekran. Nie jest to laptop dla ekstremalnych ludzi :smiley: Chodzi właśnie o zwykłe użytkowanie, ja podałem tylko przykłady jakie IBM jest w stanie znieść bez problemów. Coś jak Nokia 3310 dobrych pare lat temu. Nowoczesny telefon którym sporo wytrzymywał i nawet w tych czasach jest niezawodny. Ja jeśli mam zainwestować w sprzęt przenośny jakim jest laptop 3300 zł to nie chciałbym aby przez jeden upadek płacić kolejne 500 zł. A zakładać że nigdy nie spadnie bo zawsze będziesz uważać nie możesz :twisted:

Dodatkowo ma metalowe zawiasy nie jakieś poronione plastiki które po roku czy dwóch nadają się jedynie na wymianę. Wystarczy zwykłe częste używanie, raz zrobisz coś za mocno i zawiasów nie masz taka prawda.

Czasem po prostu lepiej kupić lekko mniej wydajny sprzęt i cieszyć się nim przez długi czas. Takie o moje zdanie na temat kupowania laptopów.

Mniej wydajny sprzęt, który za 2 lata ledwo będzie już ciągnął, a nas będzie trafiać za każdym razem, gdy będziemy długo czekać na włączenie ulubionej aplikacji czy gry :wink: Jesli chodzi o zawiasy, w mojej Toshibie zastosowano jeden bardzo długi zawias pośrodku ( w paru innych lapkach widziałem podobny pantent ) i trzyma się solidnie. Noszę ją bardzo często na uczelnię lub wcześniej do szkoły i jakoś mi nie spadała, nic się nie kruszy, nie łamie - tylko troszkę przyciski się starły (i to bynajmniej nie strzałki + WSAD, a miejsca w których normalnie spoczywają ręce na klawiaturze), ale to A200 PRO, w nowych A300 z tymi świecącymi klawiszami nie powinno być problemów…