Szukam lekkiego tzw. mało obciążającego systemu plików. Musi mieć przyzwoitą wydajność i niskie zużycie zasobów.
Obecnie używam ext3 bo mało obciąża procesor czy są jeszcze bardziej lekkie systemy plików.
ext4, xfs
ext4 chyba najlepszy,
reiserfs jest w miare niezły,
przy xfs jeden zanik prądu i nie masz systemu :),
pozatym czytałem że dla małych dysków i słabych komputerków jest najlepszy Ext3 lub XFS a dla lepszych Ext4 lub JFS
najlepszy to on nie jest, tylko najszybszy.
Możesz spróbować obie btrfs, ale lepiej mieć ext3 lub ext4 ze względu na dużą liczbę narzędzi, którymi będziesz mógł go naprawić, lub odzyskać dane :]
Na pytanie:
odpowiadacie:
-> tyle, że wydajność jaką dla małych plików w ReiserFS (i tym bardziej w Reiser4) uzyskano, odbywa się właśnie kosztem zwiększenia użycia procesora…
-> końcówki niezapisanych plików zostaną “wyzerowane” w trakcie naprawiania struktury XFS-a, a system (Linux) - wcale “paść” nie musi, tym bardziej system plików “XFS”…
-> …
-> XFS został zaprojektowany do zarządzania dużymi plikami, z kolei JFS jako jedyny system plików z księgowaniem dostępny pod Linuksa oferuje niezłą wydajność w obsłudze zarówno dużych jak i małych plików, a jego zapotrzebowanie na czas procesora jest w tym zestawieniu NAJMNIEJSZE.
BTW - XFS & JFS posiadają świetne narzędzia naprawcze, zaś ReiserFS jako system plików z księgowaniem jest z powyższych najmniej pewny… szczególnie, gdy jego węzeł trafi w “badblock” na HDD…