Jaki Linux dla średnio-zaawansowanego Linuksiarza?

Jakiego Linuksa byście polecili dla takiego usera? Konsola mi nie straszna, mogę go konfigurować. Bardzo opanowane mam Ubuntu 6.06 i 6.10. Kompilację trochę umiem.

Możesz zobaczyć Gentoo }:> albo ostatecznie Arch’a/Debiana

A jaki jest w Gentoo stopień trudności? Jest tam rpm czy deb? Jest stabilne?

No wiesz nie nazwał bym cię średnio zaawansowanym Linuksiarzem ;]

W gentoo jest portage który kompiluje ze źródeł. Gentoo jest zdecydowanie dla bardziej zaawansowanych, ja polecam np. Debiana.

Nowe linuxy są obecnie bardzo podobne do siebie z bardzej stabilnych to może fedora core albo najnowsza mandriva , ja jako początkujący “linuxiarz” jakoś nie zauważam wielkiej różnicy między fedorą, mandrivą czy suse no może jedynie ubuntu wydał sie jakiś inny tak jakby łatwiejszy.

A Slackware?

Mandriva? Prosze Cie bez żartów :smiley: Chyba 2006 bo napewno nie 2007 :slight_smile: Slackware jest jak to się mówi dla starych wyjadaczy…fajne distro choć u mnie było bardzo kruciutko…polecam debiana bo ma fenomenalny system zarządzania oprogramowaniem…apta :slight_smile:

Gentoo jest naprawde proste gdy się czyta… jego legenda o trudności jest przesadzona…

A jak się w nim instaluje programy? Tylko kompilując?

Programy instalujesz przez emerge, wszystko jest rozwiązane automatycznie, Ty podajesz tylko flagi dla kompilatora i z czym dany program ma byc zbudowany (use)

Więcej możesz się dowiedzieć na http://www.gentoo.org, masz dokumentacje po polsku

gentoo pwnz :slight_smile: ale z tymi flagami bywaja problemy, czasami sie wpada w circular dependencies i trzeba ebuildy edytowac. No i instalacja taka “nietypowa” :stuck_out_tongue:

dodo

Slackware, KateOS, Zenwalk, Arch, Gentoo - w obojętnie jakiej kolejności.

Ja was proszę, ale Mandriva dla średnio zaawansowanego usera, to przegięcie :D.

Jęsli jesteś średnio zaawansowany to myślę że SlaCkware może być najlepszy, user Areh zapewne potwierdzi.

Potwierdzam :slight_smile:

Na początku trzeba trochę poświęcić czasu na “dopieszczenie”, ale później Slackware odwdzięcza nam się bardzo stabilną pracą. Po zainstalowaniu swareta instalacja pakietów z neta to bajka, kompilacja nie nastręcza tu praktycznie żadnych problemów, eh… bajka

Arch linux. Instalacja systemu dosyć trudna, ale szybka i latwiejsza niz w getnoo, trzeba tylko skonfigurowac X-y z poziomu tekstowego, a samo korzystanie z systemu, instalacja i deinstalacja pakietów, uptade = chyba najprzyjemniejszcze i najwygodniejsze ze wszystkich distr jakie mialem.

Ponadto polecam KateOS (bardzo dobry, calkowicie polski), Slackware, Zenwalk.

Gentoo jakos mi nie przypadło do gustu - duzo babrania sie w instalacji a optymalizacji jakiejs kosmicznej nie zauwazylem.

A tak naprawde to rodzaj dystrybucji ma niewielkie znaczenie :slight_smile: Moze tylko na początku.

Wybór padł na openSuSE ( :smiley: ) Potem wypróbuję Arch Linux :o

jak juz sie pobawisz z suse to mozesz sie wziac za debiana a dla wprawy mozesz na suse pobawic sie z apt (na forum suse znajdziesz przyklejony watek jak go zainstalowac)

wedlug mnie apt dziala na suse lepiej niz yast