Dzięki, sprawdzę.
Może na początek kilka słów o sprzęcie:
procesor Intel® Core™ i7 (2.4 GHz, 3.4 GHz Turbo, 6 MB Cache)
wielkość pamięci RAM 16 GB
karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 780M 4096 MB DDR5
Zastanawiałam się nad Fedorą, Ubuntu bądź openSuse, każdy z tych systemów mniej więcej znam, konsola też nie jest mi obca. Zależy mi na korzystaniu z internetu, czasem radio/YT/muzyka, MetaTrader 4, większych wymagań brak na tą chwilę. Pomożecie w wyborze, doradzicie?
Dzięki wielkie za chęć pomocy.
Ubuntu z wymienionych ma największą społeczność w naszym kraju, także szybko znalazłbyś wsparcie. openSUSE i Fedora też mają polskie fora, ale jeśli na szybko szuka się pomocy to warto zapytać na zagranicznych.
Generalnie na tym sprzęcie każde się sprawdzi, więc teraz zależy sprawa tylko od Twoich osobistych preferencji i tego, które distro podoba się Tobie najbardziej.
Mam tylko obawy do MetaTrader 4, gdyż ta aplikacja nie ma wersji dla Linuksa, zatem nikt nie może zaręczyć bezpoblemowego działania pod Wine. Niemniej nie brakuje how-to jak uruchomić ten program, także tutaj jest kwestia chybił-trafił.
Ja nikomu nie odważyłbym się polecać wsparcia ze strony użytkowników Ubuntu. Chyba, że robiąc komuś na złość.
Nie liczy się ilość, a jakość.
Może nie jest to stricte to, o co pytasz, ale… Zainteresuj się może Arch Linuksem. System zaraz po instalacji jest “goły i wesoły” - nie masz nawet środowiska graficznego (!) - czarna konsola. Oczywiście wszystko, czego potrzebujesz jest w repozytoriach, a czego nie chcesz, to instalować nie musisz.
Powiem Ci, że sam od paru lat to praktykuję i zdecydowanie wolę pobrać niewielką instalkę Archa, wgrać na kompa i resztę sobie dociągnąć z repo, niż zasysać ogromne obrazy Live CD popularnych dystrybucji, a po instalacji połowę zbędnego softu wywalać.
Wola użytkowania Arch Linuksa jest odwrotnie proporcjonalna do ogólnego stażu użytkowania dystrybucji linuksowych Owszem, KISS, optymalizacja i tak dalej - to kusi. Niemniej, zamknięcie się dystrybucji na normalnego użytkownika nie przysparza jej fanów. Jak lubisz z manualem w ręku przedzierać się nawet przez instalację systemu - ok. Jeżeli nie, a jesteś zauroczony koncepcją Archa - wziąłbym coś, co upraszcza etap instalacji, konfiguracji i ogólnego użytkowania tej świetnej dystrybucji - np. Manjaro.
Jeżeli ktoś nie dysponuje żyłką odkrywcy, to poza tym pozostaje mu do rozważenia pierwsza 20tka dystrybucji z distrowatch.com. Powiem więcej, nawet pierwsza 10tka. Nie będzie tajemnicą, że najprościej będą mieli użytkownicy tworów ubuntu-pochodnych (zatem samo Ubuntu, Xubuntu, GNOME Ubuntu, Ubuntu MATE, Lubuntu oraz Mint, Zorin, Peppermint i inne). Raz, obszerne PPA i szybki dostęp do świeżego softu, dwa społeczność - czyli spore fora jak nie polskie, to zagraniczne.
Jak bym miał taki mocny sprzęt zainstalował bym Lunar Linux. Instaluje się w 5 minut tak szybko jak Arch Linux, a nawet szybciej i szybko konfiguruje. Potem sobie wszystko kompilujesz łatwo za pomocą “lin” jak w Gentoo, Funtoo, CalculateLinux, naprawdę sprawnie to działa. Ma różne środowiska graficzne, http://distrowatch.com/table.php?distribution=lunar
Testuję go wirtualnie z fluxbox i jest zarąbisty, na razie jest mało popularny i tylko taką wadę znalazłem tej dystrybucji. Programy skompilowane nie łapią takich zwiech, jak te wypakowywane z plików, paczek. Naprawdę wszystko się sprawnie uruchamia bez scinek i zastoju.
Hey.
Moze Ktoś wytłumaczyć czym różnią sie i do czego są przeznaczone różne wer. LINUX a dokładniej np Alternate i rozne pod 32 i 64 tak jak to wygląda tu…
Alternate to wersja dla kompów z małą pamięcią tam - nie odpali ci sie X i graficzny instalator tylko możesz się spodziewać wersji tekstowej.
Ubuntu kiedyś miał wersję Minimal. Na jej podstawie można było zainstalować core, dograć alsę, sterowniki do grafiki i XBMC i system mógł służyć tylko jako odtwarzacz XBMC:).
Debian po instalacji nie ma nawet środowiska graficznego.
Pytanie z ciekawości - czy ktoś pobierał Ubuntu Server LTS i dogrywał do tego środowisko graficzne GNOME lub KDE? Ma to sens? Jest mniej śmieci? Wsparcie jest dłuższe albo linia aktualizacji jest inna niż w standardowym LTS?
Witam, znowu zwracam się do Was o pomoc :mrgreen:
Chodzi tutaj o Ubuntu, który ma być obok Windows 7.
Specyfikacja komputera:
AMD Phenom 8450 Triple-Core Processor 2.10GHz
2 GB RAM-u
Pytanie nr 1. 32 bit czy może 64 bit?
Pytanie nr 2. Ile SWAP-u? 2 GB czy może 4 GB?
Instalowałem tak kiedyś 14.04, naturalnie jest mniej pakietów, nie ma Unity i całych tych zależności szpiega od Amazon. To jest Ubuntu 14.04 tylko że gołe bez xorg, tak jak wersja Debiana netinstall. Sam się zastanawiam co zainstalować obecnie, najlepiej oparte na upstart lub SysVinit. A w *buntu jest ponoć do 2019 z tym upstart wsparcie. Dziś wyszło najnowsze PCLinuxOS, jest tam wersja minimal KDE/Gnome do instalacji.
Jak kiedyś tak instalowałem Ubuntu i ma to sens, bo masz większą kontrolę nad pakietami. W każdej dystrybucji z gotowym DE pakiety będą silniej powiązane zależnościami. Instalowałem Debiana z Gnome i próba deinstalacji danego pakietu, chciała usuwać wiele innych, czego nie ma, gdy ręcznie instaluje się środowisko graficzne. Tak samo jest z Ubuntu, instalując z live cd dostajesz zespolony system, instalując ręcznie, masz nad tym większą kontrolę. Zwłaszcza, że w Apt możesz ustawić, aby nie były instalowane pakiety sugerowane i rekomendrowane, które domyślnie są instalowane i w Ubuntu, i w Debianie. Jak chcesz mieć jeszcze większą kontrolę, no to już w gre wchodzi apt-pinning
Debian ma obrazy z różnymi środowiskami graficznymi.
Jest Ubuntu Core, które służy to zbudowania własnej wersji Ubuntu
W netinstall też można zainstalować dowolne środowisko. Domyślnie instaluje się Gnome, a przed instalacją można wybrać inne (KDE, LXDE i chyba XFCE). Instalator w netinstall, jeśli wykryje fizyczny sprzęt, automatycznie zaznacza środowisko graficzne do instalacji, tak samo jak wykryje laptop, to automatycznie chce instalować laptop-mode-tools. Gdy wykryje, że uruchamia się np. na Xenie, to instaluje tylko bazowy system.
Cześć.
Szukam jakieś lekkiej dystrybucji do przeglądania internetu oraz pracy z edytorem. Mam już Ubuntu (jest dobre), ale szukam jeszcze czegoś innego.
Jeśli chodzi o moje umiejętności na linuxie to są one średnie (cały czas się uczę).
Parametry mojego komputera:
CPU:AMD Athlon 64 X2 Dual Core Processor 4200+
GPU:Radeon HD 4650
RAM: 2 GB DDR2
Dzięki za pomoc.
Manjaro z Xfce spróbuj.
Przy tej ilości RAM to się nie dziwię, że szukasz czegoś lżejszego od Ubuntu. Doinstaluj sobie do Ubuntu IceWM, to Twój komputer odżyje. Ewentualnie LXDE lub XFCE, ale na tym to spokjnie pójdzie Ci KDE4 i zdziwisz się jak wydajnie będzie działać, w przeciwieństwie do Unity. No ale co tu porównywać KDE nie istnieje od wczoraj i twórcy mają większe doświadczenie. Poza tym kod z wersji na wersję jest optymalizowany.