Jaki Linux - wybór dystrybucji


Tak się prezentuje pulpit Manjaro w wersji XFCE. Pobieranie


Kolejnym fajnym linuxem jest dla mnie Kubuntu (jednak tu z pobieraniem bym poczekał do kwietnia aż wydadzą wersję 21.04) Jeżeli jednak, to tu masz Download


Także schludnym systemem jest Ubuntu z interfejsem GNOME. Tutaj sprawa się powtarza, tak jak z w/w linuxem. Download


Następnym ładnym Linuxem jest LM Ulana, yyy Ulyssa :wink: Pobieranko

Jak znajdę jeszcze coś ładnego, to dodam.

2 polubienia

Od siebie polecę KDE Neon. Opiera się na KDE Plasma (jak Kubuntu).

Pobieranie

ZorinOS - bardzo podobne do Windows, jedno z elegantszych. Działa na zmodyfikowanym GNOME lub XFCE (wersja Lite).

Imgur

Pobieranie

LMDE - taki Debianowy Linux Mint. Opiera się na Debianie. Działa na fajnym Cinamoon.

Imgur

Pobieranie

Manjaro - działa na GNOME, KDE Plasma lub na XFCE. Wersja KDE (przykład):

Imgur

Pobieranie

Ja korzystam z Kubuntu, ostatnio testuję Manjaro XFCE. Oba są świetne! :wink:

1 polubienie

Kolejny ładny Linux - MX Linux. Oparty na KDE lub na XFCE. Polecam wersję XFCE.

Imgur

Pobieranie

Kolejny - tym razem na LXDE/LXQT. Jeden z najlżejszych.

Imgur

Pobieranie

To tyle na razie :wink:

Ładny Linux, czyli taki z domyślnie wybranym ładnym motywem? :smiley:
Lepiej wybrać ubuntu/manjaro/fedora/opensuse i zmienić motyw, niż szukać niszowych dystrybucji z różnymi problemami wynikającymi z małej ilości, lub niedoświadczonych devów.

2 polubienia

@anon741072 Dokładnie. Linux to nie Windows, na nim wszystko można sobie wyedytować, dostosować pod siebie :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Dzięki za propozycje. Spośród tego wszystkiego wybrałem openSUSE Tumbleweed (polecone przez @Quassar) ze środowiskiem KDE Plasma . Po drobnych zmianach wszystko działa i wygląda doskonale.

I świetnie. :+1: :smiley:

Pokazałbyś zrzuta tej Twojej plasmy openSUSE :grinning:

A tak prezentuje się pulpit

2 polubienia

Gdzieś czytałem ostatnio płakali, ze OpenSuse zamula bardziej od Ubuntu.
Jak to się ma? Kiedyś używałem.

Przy ogólnym użytkowaniu wydaje mi się, że openSUSE jest szybsze od Ubuntu, lecz może to też zależeć od środowisk graficznych i innych czynników.

Kwestia środowiska. KDE jest świetnie napisane i robi robotę. W openSUSE wkurza mnie ten ichni manager napisany chyba w pythonie który muli okropnie, ale jest dobry dla ludzi przechodzących z windowsa, bo wszystko można w nim wyklikać.

KDE w przeciągu 10 lat mega mocno sie zmieniło kiedyś to środowisko GNOME było uważane za jedno z najlżejszych i lepszych środowisk ale z czasem zrobiła sie z niego świnia i na jego miejsce weszło inne środowisko które też cieszy sie lekkością i jest to XFCE.

Choć kde kiedyś mialo problemy w przeszłości z zasobożernością teraz w niektórych distro jest tak dobrze zoptymalizowane że naprawie nie wiele bardziej odstaje z wydajnością do samego XFCE a czasem nawet działa szybciej.

Co do samego grania na Linuxa aplikacje windowsianie działają na nim szybciej niż bezpośrednio uruchomione na Windowsie.

Bo choć traci linux troche na emulacji bibliotech windowsowych to sam system działa lżej i stabilniej nie ma zaśmieconego task procesów śmieciowymi usługami co w efekcie końcowym zakłóca responsywnośc gier.

1 polubienie

Nie do końca.
Problem polega na tym że niektóre opcje z YaSTa potrafią się gryźć z opcjami paneli sterowania wbudowanymi w środowiska, a i samo graficzne narzędzie potrafiło działać nieprzewidywalnie.

Np. udział sieciowy ręcznie wklepany w smb.conf działa bez żadnego problemu, i bez ingerencji użytkownika, folder udostępniony przez graficzne narzędzie w suse niby działał, ale zdarzało się że przestawał być dostępny.

Sam YaST jest też okropnie ociężały, każda akcja jest poprzedzona wczytywaniem, każda zmiana ustawień zapisywaniem konfiguracji, i wszystkie te procesy trwają, na pewno nie jest to responsywność znana z paneli sterowania gnome, kde czy xfce, gdzie reakcje na zmianę opcji są zwykle błyskawiczne.

RAM-u nie oszczędzam, ale teraz KDE na starcie to jakieś 450 MB:

1 polubienie

Trudno powiedzieć. Do póki nie kupiłem sobie dysku SSD, to potrafił nieźle czasem przymulić.

Z tego, co wiem, to Yast kiedyś korzystał z różnych języków. Różne moduły potrafiły być napisane w różnych językach. Teraz wszystko jest napisane w Ruby. Natomiast twórcy sami sobie tworzą biblioteki, jak np. lib Yast UI.

no; jak ktoś jest masochistą to polecam; zwłaszcza archa. Nieaktualizuj miesiąc i zrozumiesz…

Że co? KDE dobrze zoptymalizowane? Kde bazuje na Qt… a to drugie to syf; więc kde nie może być dobre…
Obojętne czy odpalisz kde na 8, 16, 32 czy 64 GB ramu, mulić będzie zawsze.

Po miesiącu raczej się nic wielkiego nie stanie. Najpewniej aktualizacja nie będzie możliwa np. po zbyt dużych zmianach w bibliotece libalpm i pacmanie. Wtedy można się pobawić w SM i aktualizować do daty, po kawałku, miesiąc po miesiącu:
Arch Linux Archive - ArchWiki .

1 polubienie