Jaki Linux?

Witam,

Skłaniam się do instalacji Linuksa na dość starym komputerze i potrzebuje opinii który będzie dość lekki a jednocześnie miał dużą bazę sterowników, środowisko graficzne podobne do Windows oraz standartowe programy do podstawowego użytkowania…
Z góry dziękuję :sunglasses:

Do takich pytań jest przyklejony temat.

Dość stary? Konkrety

Sparky.

Nie pomogę Ci w tej kwestii, ale możesz zapytać się na forum Windowsowym o narzędzie do zapisywania informacji o sprzęcie w pliku tekstowym.

Możesz też ściągnąć jakąś minimalistyczną dystrybucję Live Linuksa z obsługą BIOS (może być nawet bez środowiska graficznego), byle by tylko miała lspci i lsusb. Uruchamiasz, logujesz się na root-a i wykonujesz:

lsusb
lspci

Problem tylko, jak z tekstowego shella przerzucić wynik do internetu.

Poprawka: Niektóre dystrybucje wymagają podania pełnej ścieżki do tych narzędzi, a poza tym mogą one leżeć w katalogu /sbin lub /usr/sbin . which lub whereis powinny Ci pomóc. Jak nie nie pomogą, to próbujesz:

/sbin/lspci
/sbin/lsusb
/usr/sbin/lspci
/usr/sbin/lsusb

Ogólnie, to w Plasma5 uruchamiasz informacje o systemie (taki graficzny programik), klikasz kopiuj tekst do schowka i wklejasz na stronę. Nie wiem tylko, czy każdy system z Plasmą 5 Ci ruszy, ale taki KDE Neon na mojej maszynie wirtualnej zjada 600 MiB po uruchomieniu.

Najprościej zainstalować pastebinit. I domyślnie na adres pastebin.com, wygląda to tak.

lsusb | pastebinit

Dostaniesz adres na którym jest wklejony wynik polecenia. Reszta w man pastebinit.

Gentoo.

WinAudit przeczochra tak system, że lspci przy tym to pikuś :wink:

Myślisz, że autor tematu poradzi sobie z Gentoo?

Dlaczego nie? Jak byłem świeżak, to sobie poradziłem, a teraz Gentoo jest bardziej zautomatyzowane, niż 12 lat temu :wink:

Wszystko jest kwestią checi, wbrew pozorom to nie jest trudny system. Dzięki właśnie Gentoo jako świeżak poznałem działanie systemów linuksowych i zrozumiałem wiele procesów :wink: