Jaki monitor kupić?

Niektóre są, np:

„Monitory są w doskonałym stanie wizualnym i technicznym są objęte 12 miesięczną gwarancją z możliwością jej rozszerzenie do 24 msc. ( + 50zł )”.

To wyjdzie go drozej niż w sklepie z 24 miesięczną gwarancja producenta. Biznes jak ■■■■■■■ zrobi. Po co to doradzac nie rozumiem kompletnie.

Wg mnie lepiej 144Hz niż IPS :wink:

Do 800 zł?? :stuck_out_tongue:


Niewiele ponad budżet.

1 polubienie

Zakrzywiony ekran tylko jak używasz monitora siedząc przed nim w linii prostej w innym przypadku nie kupuj bo oddasz następnego dnia. Nie rozumiem tego nowego trendu z zakrzywionymi ekranami… Odnośnie zużycia prądu to różnica będzie śmieszna czy to będzie 14 W czy 20 W.

Jak to nie rozumiesz trendu z zakrzywionymi ekranami? Jak ktoś przyjdzie do Ciebie i zobaczy zakrzywiony monitor to masz +5 do lansu wobec płaskiego monitora :smiley:

Co go wyjdzie drożej? Za nowego musi dać 2 paki więcej a to i tak przy założeniu, że z outletu:

Zalezy jaki nowy. Full wypas napewno, tylko czy jemu to potrzebne do szczęścia? Niech sam się wypowie.

Używałeś monitor z zakrzywionym ekranem czy tylko w markecie na niego patrzyłes gdzie wali tona światła, że aż oczy się zamykają, gdzie trudno zauważyc jego zalety i wady. To tak jak ze sprzetem audio, słuchanie go w markecie i wybieranie, który gra lepiej jest bez sensu bo tam tyle metalu i zakłócen, ze mało kto odczuje różnice.

Lans to latanie z jajami na wierzchu.

Ja bym polecił coś od iiyama:

garoz666 przeczytaj uważnie i wywnioskuj co autor czyli ja miałem na myśli. Wiem, że jest dzisiaj na topie RODO ale w domu to mi lata i powiewa :wink:

To działa w obie strony. Najtańsze używane (24” fhd) można kupić w cenie 150-200 zł. No ale to są oferty dla klientów, którzy chcą kupić niską cenę a monitor ma być tylko dodatkiem :wink:

Ja mam dwa używane, ktos chce po dychu?? :stuck_out_tongue: Mają 5 i 8 lat, działają bez problemu, od czasu do czasu trzeba poruszac kablem od pradu, żeby się włączył. To samo może byc z młodszym uzywanym, nigdy nie wiemy jak gdzie i przez kogo był używany. Gwarancja z po leasingowego to gwarancja sprzedawcy, a nie producenta i dlatego ja bym nie kupił bo dla mnie to taka gwarancja jak ja bym ją dał czyli rekojmia.

O co chodzi konkretnie Tobie?

Nie do końca bo jeśli, jako konsument, kupujesz sprzęt poleasingowy u przedsiębiorcy to działają przepisy o niezgodności towaru z umową, które w praktyce, dla konsumenta, są o wiele bardziej wygodne, w przypadku reklamacji, niż gwarancja.

Kupując w sklepie komputerowym, Saturn, RTV Euro, Morele, X-Kom tez mozesz reklamowac z tytułu niezgodności towaru z umowa to tylko kwestia czego chcemy.

@anon2257444 Twoja odpowiedź nie ma sensu bo ja nie napisałem, że kupując w sklepie komputerowym, Saturn, RTV Euro, Morele, X-Kom nie możesz reklamować z tytułu niezgodności towaru z umowa. Ja napisałem, że dla konsumenta reklamacja z tytułu niezgodności z umową jest wygodniejsza od ewentualnej naprawy gwarancyjnej w serwisie producenta.

Tylko jaka ma to korzyść do monitora poleasingowego?? Bo to tez bez sensu. Jak pisałem, uzywany i nie masz pewności kto jak uzywał czy nie jadł przy biurku, a potem nie wypalcował bo nie miał czasu w biurze pójśc opłukac łap, przykładowo. Nie wiem jak mam to wytłumaczyć jeszcze. Gdyby cena monitora była 200 zł niższa od ceny sklepu to można by się zastanowić, ale kupowac taki za 600-700 zł gdzie w sklepie weźmiemy sztuke nie z ekspozycji i jest nie tykana nowiutka za ta cene, traci to jakikolwiek sens po leasingu brać.