Jaki odtwarzacz muzyki na androida poleciacie?

Chodzi głownie o słuchanie plików z karty pamięci, aby interfejs był przejrzysty i aby nie było nachalnych reklam przeszkadzających w użytkowaniu.

Ja używam klasyki, tj VLC - https://play.google.com/store/apps/details?id=org.videolan.vlc&hl=pl odtwarza również pliki wideo.

Wypróbuj też AIMP https://play.google.com/store/apps/details?id=com.aimp.player&hl=en-US

Generalnie jest tego masa, sam musisz zadecydować, który Ci najbardziej leży.

Sprawdzę je. Akurat tych programów na androida nie używałem.

Szukanie i instalowanie tego to jest jakiś dramat. Patrzyłem około 10 aplikacji i każda była zła. Niektóre na początku wydają się dobre a po kilku dniach zaczynają spamować reklamami.

Coś jeszcze ciekawego znasz?

Dlatego używam VLC, bo to open source, nigdy nie będzie tam reklam. Poza tym ma wszystko czego potrzebuję. Po prostu wybieram folder z plikami (ustawiłem go jako ulubiony) i daję odtwarzaj i VLC gra plik za plikiem. Zadnych playlist, dodatkowych ustawień itp.

AIMP jest trochę bardziej rozbudowany, ma bogatą funkcjonalość związaną z playlistami ale może być mniej intuicyjny. Również jest bez reklam.

Bez reklam jest jeszcze jeden klasyk tj https://play.google.com/store/apps/details?id=com.foobar2000.foobar2000&hl=en-US ale nie zagościł u mnie na długo, choć wart uwagi.

Nic innego mi się do tej pory nie spodobało, więc nic innego nie polecę. Może ktoś inny wypatrzył coś fajnego?

Dzięki.

A może… Winamp? :grin:

Oczywiście PI Music Player.

Tzn. polecasz?

Reklamy są bardzo skromne, ale ja kupiłem pełną wersję, jakieś grosze to kosztowało, bo bardzo miły soft. Pozwala na słuchanie z plików, jak dawne programy, można sobie grupować w katalogach własnych. A dodatkowo ma też playlisty, po płycie, autorze itp. czyli jak to teraz większość. Są też mniej przydatne opcję, jak equalizer, podbicie basu, jakieś filtry. Do tego interface wygodny, program stale aktualizowany, są chyba jakieś skórki itp.

Nie korzystałem, po prostu przypomniało mi się że od niedawna istnieje Winamp na telefony. Nie wiem czy jest dobry, ale zawsze to jakaś opcja do wyboru.

A jeszcze się dopytam. Te programy są po polsku?

Ja używam kilku, każdy ma swoje wady i zalety. Obecnie najczęściej korzystam z foobar2000 (kompletnie bez reklam itp.), także z VLC, ale rzadziej. Nie jest po polsku, ale to mi nie przeszkadza. Jeśli Tobie tak, to VLC jest po polsku, ale mi trochę mniej odpowiada.

Mnie też nie przeszkadza, ale to w sumie nie dla mnie, tylko chce to komuś skonfigurować.

To jeśli ten ktoś zna podstawy angielskiego, to bez problemu sobie poradzi. Jeśli nie, to faktycznie VLC jest po polsku i też „daje radę”. Niemniej z jakiegoś powodu 95% odtwarzam na foobar2000, a tylko z 5% na VLC. Nawet nie bardzo wiem dlaczego… :wink: bo VLC też nie jest zły.

Zawsze możesz zainstalować oba, są lekkie i zajmują tyle co nic.

Przeszedłem z niego na PI :slight_smile:

Może Poweramp?

Moje filmy nt. tego.
Poweramp Music Player
https://www.youtube.com/playlist?list=PLNaiecwAj_pXbvGQcdCahVXIQQTYsYk4u

Trochę stare, ale może się przydadzą.

Dzięki. Na razie testowany jest VLC.

Moim zdaniem VLC to do filmów bardziej, nie muzy.