Tak aby hulało GTA IV na max detalach? Lol, no to na tej płycie możesz o tym zapomnieć, po pierwsze dlatego, że obsługuje tylko procesory jednordzeniowe a do tej gry trzeba mieć jakiegoś quada, no i masz tam stary DDR1, max 2GB a to też za mało. Po drugie grafikę masz za słabą na max detale. Cud będzie, jeśli dasz radę w GTA IV pograć chociażby w rozdzielce 640x480 i minimalnych detalach, bo niestety silnik tej gry do wersji PC był robiony na szybko i jest strasznie skopany.
Żeby uruchomić GTA IV to czeka cię wymiana procka, płyty oraz ramu. W dniu premiery nie było komputera, która by udźwignął na maksymalnych GTA IV, być może teraz takowy istnieje.
Nie zgadzam się z Paranienormalnym, ja na moim Athlone X2 4800+, HD3850 i 4GB ramu, GTA IV przy średnich detalach w 1024x768 (czy jakieś podobnej) miało przynajmniej 30 klatek na sekundę (tylko przy większych zadymach potrafiło być klatek mniej). Co ciekawe kolega przy konfiguracji z lepszą kartą graficzną (HD4850) z prockiem Intela o podobnej wydajności co mój GTA IV nie osiągało tych 30 klatek.
Chyba nie zauważyłeś pewnej subtelnej różnicy. Ty masz procka dwurdzeniowego, a on jednordzeniowego… Ty masz 2x2,5GHz co się równa wydajności ~5GHz a on ma 1x1,6GHz… A może mieć maksymalnie 2,4GHz http://www.asrock.com/mb/cpu.asp?Model=K8NF4G-SATA2 Ty masz 4GB ramu DDR2, a on może mieć max 2 GB DDR1.
może nie do końca przeczytałem twojego posta, albo źle go zdumiałem. Wywnioskowałem, iż plujesz się bardziej do grafiki aniżeli do całego sprzętu. Zresztą minimalny procesor dla tej gry (według wymagań) to jakikolwiek procesor dwurdzeniowy.
… i te kilka lat temu też nie było aplikacji, które potrafiły wykorzystać moc dwóch rdzeni. Teraz jednak już potrafią, więc to pozwala mówić, że 2 rdzenie po 2,5 GHz dają łączną wydajność 5GHz.