Jaki program antywirusowy? Co z McAffe?

@tell54: Defender to nie antywirus. Szkoda mi kasy na takie coś, G-Data strasznie mułowata. Lepiej jak już to kup sobie Kaspersky albo BitDefender Total. 

Z dobrych polecam Sophos Home. Bardzo dobry program i niezwykle prosty. Super rzecz :slight_smile:

Znowu wprowadzasz wszystkich w błąd. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Windows_Defender

https://www.microsoft.com/en-us/windows/windows-defender

Jest wyraźnie napisane, że to program antywirusowy. Na stronie Microsoftu możesz poczytać co usuwa.

Masz adresy tych stron, o które pytałem cię w moich komentarzach?

Antywirus Windows Defender. Ok jak chcesz, to proszę bardzo korzystaj z niego, ciekawe jak daleko zajdziesz. Pseudo AV a tyle pomaga co praktycznie nic. Już nawet Avast jest lepszy od niego.

Skoro nie podajesz żadnych konkretnych adresów to znaczy, że twoje opinie nie są poparte realnymi przykładami i celowo omijasz moje pytanie.

W czym jest AVAST lepszy od Defendera? Najlepszy program firmy AVAST Software to http://www.dobreprogramy.pl/Avast-Clear,Program,Windows,17962.html

Avast zostawia tyle śmieci, że aż producent musiał wydać narzędzie do jego usuwania, które jest chyba najlepszym jego produktem. 

Wracając do tematu polecam Windows Defendera. W tej chwili jest to już pełnoprawny antywirus, a nie program do usuwania wyłącznie spyware i nie słuchaj opinii osób, które oceniają ten program, a nawet nie wiedzą, że to jest program antywirusowy.

@masterkomp
Wydajesz się pisać rozsądnie, więc zapewne zgodzisz się, że

  • Windows Defender na starszych Windowsach to nie to samo, co program z tą samą nazwą na Win8 i 10…ten na starszych do Win 7 miał raczej możliwości antyszpiegowskie

  • ponieważ nie wiemy o jaki system chodzi, to każda wypowiedź o tym programie wydaje się równoważna

  • definicja programu antywirusowego jest tak szeroka jak szeroka jest kreatywność producentów czy portali oferujących takie programy.

OK…a teraz o WD nieco bardziej…może i jest on wystarczający, ale tylko pod warunkiem, że korzysta się z niego na koncie na obniżonych uprawnieniach…same sygnatury nie wystarczą…do tego jeszcze EMET i trochę rozsądku. Dale…piszesz o jakiś linkach do stron…WD wykryje coś na tych stronach? 

Masz rację na pewno w tym, że kopie są niezwykle ważne…ale tu jest rozmowa o programie AV :slight_smile:

W czym Avast jest lepszy?..chyba w ochronie przeglądarki…ma bazę stron niebezpiecznych i odpowiednie filtry…pokazuje urządzenia w sieci, w której pracujemy…pozwala na aktualizowanie niebezpiecznych/podatnych aplikacji…ma monitor zachowań…daje możliwość “harderingu” czyli zezwala na uruchomienie tylko aplikacjom o dobrej reputacji…i pewnie wiele innych.

Sam AV nie używam i jestem raczej zwolennikiem rozwiązań niesygnaturowych opartych na kontroli procesów, restrykcjach, izolacji i generalnej zasadzie “domyślnie blokuj”.

Zgodzę się. Ale jest też Microsoft Security Essentials. Zresztą autor tematu ma Windowsa 10, więc nie zawracałbym sobie tym głowy.

Wiemy, ma Windowsa 10.

Bez przesady. Defender wykrywa i usuwa wirusy. Zresztą jest szeroko znany nie tylko na portalach. Czasopisma komputerowe też określają go jako program antywirusowy. Zresztą przez www.av-test.org test jest brany do testów jako antywirus. Więc jest brany poważnie pod uwagę.

 

A inne programy antywirusowe? Jestem ciekawy, bo chcę sprawdzić większą niby skuteczność tych programów antywirusowych. Normalnie tych wirusów nie złapiesz dlatego @FreeWare_RK nie odpowiada. Na czystym systemie Windows Defender jest spokojnie wystarczający.

Do przeglądarki internetowej można zainstalować uBlock Origin, jest też zresztą SmartScreen w Windowsie i jeszcze ochrona Google przed fałszywymi stronami w Chrome i Firefoxie, więc po co? Podstawowa zasada: ściągać sprawdzone programy ze stron producenta i tyle. Nie wszystko ten Avast zablokuje. Użytkownik musi też myśleć.

Ja tak samo mogę sobie latać bez antywirusa i również system będe zapewne czysty :slight_smile: Głównie patrze na to co się dzieje u srednio obeznanych znajomych i już do jednego wniosku doszedłem bardzo dawno tam gdzie był i jest defender i avast i tak syfu jest masa :slight_smile: Druga sprawa że ublock origin mase syfu również blokuje :slight_smile: O Mułowatości defendera nie wspomne czesto łapie zamuły typu uruchomić czy nie uruchomić i wtedy defender potrafi sb ciągnąć 50% cpu aż w końcu dojdzie do wniosku że jednak czas uruchomić :slight_smile:

smart screen to równiez atrapa wiecej z nim problemów niż pożytku :slight_smile:

Dokładnie użytkownik musi myśleć a taki przykładowo SA+ w tym myśleniu pomaga :) 

@ichito , @MrBeckham666, @masterkomp : Nie odpowiadam bo i nie miałem za bardzo możliwości więc przepraszam za zastój w pisaniu. 

Na systemach do windows 7 łącznie z nim nie uważam Defendera za AV. Od 8, poprzez 8.1 do 10 … hmmm … . Według mnie nie jest to ochrona godna polecenia. Owszem jest zintegrowana z systemem ale czy jest naprawdę taka świetna?

Panowie, ja rozumiem, że przede wszystkim liczy się user, to co zrobi to powoduje potem to czy jest infekcja czy nie. Ale ja wychodzę z takiego założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Nie mówię by przesadzać i ładować kupę softów do systemu które potem wywołają paraliż i ■■■■ blada.

Trzeba pogodzić lekkość z użytecznością i skutecznością.

Wiecie czemu SA+ a nie Defender? Bo wygląda na to, że SA+ (bez silnika offline który jest całkowicie zbędny) jest lżejszy od defendera. Oba programy nie mają ochrony www ale jak już coś pobierzemy to według mnie SA+ góruje nad Defenderem i to znacznie. Wolę sobie w rejestrze wyłączyć Defendera i zainstalować SA+. Według mnie daje lepszą ochronę. Posiada tych 12 silników w chmurze oraz skanuje pobrane pliki i analizuje je na platformie VirusTotal. Defender/MSE to nie jest silnik który według mnie jest skuteczny. Przy okazji jest też częścią SA+ jako 1 z 12 jego enginów. 

Więc mając SA+ to tak jak bym miał Defendera plus 11 pozostałych silników w tym te najbardziej czołowe czyli BD, Avira, Eset, AVG, Emsisoft itd. 

 

Powiem tak: Żaden program nie da nam 100 procent skuteczności ale jak mam porównać Defender i SA+, to SA+ na pewno daje więcej komfortu niż Defender. Ja nie mam w głowie sygnatur i nie zawsze zadziałam tak jak powinienem i czasem na coś głupiego wejdę i wtedy taki SA+ pomoże mi w problemie. Nie będę przecież po każdym korzystaniu z kompa, skanował go malwarebytes’em czy innym skanerem w celu przeanalizowania pod kontem zagrożeń. 

 

Nie jestem robotem i choć myślenie mam to nie zawsze będę mega skuteczny w działaniu. Np. taki SA+ blokuje ransomware które są szczególnie niebezpieczne. Wcale mi się nie uśmiecha złapać takie coś poprzez FB dzięki komuś albo z neta. Nie będę siebie wywyższał, że nie wiem jaki jestem super czy coś. Dlatego instaluję AV który faktycznie jest skuteczny i który w razie potrzeby pomoże mi pozbyć się problemu. Bazowałem na defenderze i MSE pod windows 7 i Vista. Niestety nie skończyło się to dla mnie pozytywnie. Było to jakiś czas temu. 5-6 lat temu. Jednak niesmak pozostał i nie za bardzo mi się uśmiecha ten program. Uważam, że są od niego lepsze, lżejsze i skuteczniejsze rozwiązania. 

 

 

Nie mam zamiaru nikogo obrażać ani przekonywać do tego co mówię. Umiem słuchać, czytać i analizować. Szczególnie pomocne były dla mnie rzeczy Panów @ichito i @MrBeckham666 . Teraz po czasie wiem więcej niż kiedyś. Bardzo zmieniło się moje podejście. Dawniej to miałem tak, że wolałem naładować masę softów do systemu i mieć nawet paraliż z tego powodu, wolne wczytywanie stron internetowych, powolne działanie ogólnie systemu a wcale tak dobrze nie było. Uświadomione mi zostało to, że nie tylko skuteczność się liczy, również wydajność jest bardzo ważna. 

 

 

Może Ty drogi @masterkomp jesteś taki świetny i nie potrzebujesz nic innego do ochrony bo jesteś mistrzem internetu i ochrony. Ja niestety nie i wolę sobie coś zainstalować, powiedzmy tego nieszczęsnego SA+ :stuck_out_tongue: o którym tyle klepiemy :slight_smile: i czuję się bezpiecznie.

Defender np. używany przez ludzi czy Avast to dla mnie takie placebo. Niby ochrona jakaś jest al potem wirusów też jest trochę. 

 

 

Takie jest moje zdanie i proszę się na mnie nie obrażać za podejście jakie mam. 

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie Was wszystkich :slight_smile: