Witam. Chciałbym do starego komputera dokupić RAMu żeby choć trochę lepiej hulał. Płyta główna : K7S5A chipset :Sis735 + SDRAM 128 MB PC 133 firmy PQI. Myślałem o SDRAM 256 PC 133 z tej aukcji http://www.allegro.pl/item398197006_100 … gwar_.html (mam jedno gniazdo wolne SDRAM). Czy będą one działać razem z tymi dotychczasowymi 128 (razem 384)i czy warto je kupować ? Z góry dzięki za pomoc 
powinny działać, ale nikt nie da 100%pewności.
tu sdr i tu sdr powinno hulać 
a czy mi się wydaje, czy masz możliwość wrzucić ddr ramy…
http://www.allegro.pl/item393419916_ddr … l_2_5.html
takie dwie i cymes
Miałem tę samą płytę, ma dwa gniazda SDRAM i dwa DDR 1 (do 266MHz). Wg. mnie lepiej kupić np. 2 x 256 DDR, wydatek niezbyt duży a ramu nigdy nie jest za mało
wigrus , nr47 dzięki, czyli bardziej sie opłaca kupić DDR niż SDRAM ,tak? Kupić te DDR 256/266 x2 ponieważ mają większą przepustowość, tak? PS : Będą mi one obydwie działały (512)? Czy będzie to różnica zauważalny podczas obsługiwania komputera(internet,filmy,muzyka)procek 950 Duron ?
jeszcze wczoraj miałem tą płytę i myśle że lepiej kupić DDR-y ponieważ są szybsze i lepsze od SDR-ów
Jan3387 tak mają większą przepustowość, operacje na plikach będą po prostu szybsze.
Oczywiście, że będzie różnica w działaniu, miałem okazje pracować chwilę na p4 i 128ramu… tragedia normalnie, mimo, że system to windows Milenium…
Miałem tą płytę kiedyś. Wydajność po przejściu na z SDR na DDR266 jest odczuwalna. Oczywiście możesz kupić też DDR400 - powinny działać bez problemu z szybkością 266 MHz. Istnieje bios, który pozwala na nieznaczne przekroczenie bariery 266 MHz. Jeżeli jesteś zainteresowany, to podeśle link.
ok to wezmę te ramy http://www.allegro.pl/item393419916_ddr … l_2_5.html x2. Najwyżej będzie na was 
Napisze jak będą jakieś problemy, a na razie to dzięki za pomoc 
W dniu 17.07.2008 , o godzinie 17:08 został dopisany post przez jan3387
No i niestety są 
Przesyłka przyszła dzisiaj i w środku było wszystko ładnie zapakowane. 2 pamięci firmy: hp i crucial :256 mb ddr 266 mhz cl 2.5 w naklejce na pamięci. Po wyłączeniu komputera czym prędzej odgiąłem ząbki i wyłożyłem stary ram i wsadziłem nowe kości na miejsca do tego przeznaczone. Naciskając przycisk power komputer tylko sie włączył i nic dalej nie pokazuje nawet bios sie nie załadował. Po wyłożeniu nowych i wsadzeniu starej kości w odpowiednie miejsce cały czas sie resetował dopiero po jednokrotnym uruchomieniu bez podłączonego dysku twardego włączył sie już normalnie. Kości były wypróbowane w rożnych konfiguracjach (1slot,2 slot i na zmianę), ale niestety nic to nie dało. O zgrozo jeden ząbek który wchodzi do styku spalił sie i spalił mi trochę gniazda do miejsca na pamięć. Ktoś ma jakieś pomysły co jest grane? Z góry dzięki za pomoc i proszę o jakieś rozwiązanie.
W dniu 17.07.2008 , o godzinie 17:10 został dopisany post przez jan3387
PS: dodam że jak miałem tą nowa pamięć podłączona to czuć było taki dziwny zapach.
Możliwe przyczyny:
-
Uszkodzona pamięć,
-
Nieumiejętny montaż,
-
Zabrudzone gniazdo.
Te płyty Główne tak mają spalą pamięci i banki
no nic. Ale i tak czy siak dzięki za pomoc
A jaki masz zasilacz marka, model i moc ??
Większej bzdury nie słyszałem.
No ja też nie, ECS to kiepska firma nie zaprzeczam ale płyta główna nie może niczego spalić, raczej kiepski zasilacz może coś spalić.
Zasilacz take me 350 W
“Take me to hell”… Tyle ci powiem. Źródło problemu.
ok ale jakiś rok temu wymieniłem zasilacz na ten “take me”. Poprzednio miałem zasilacz z obudową 300 W, więc ten “take me” powinien chyba pociągnąć bo ma zapasy mocy ?
W dniu 17.07.2008 , o godzinie 21:29 został dopisany post przez jan3387
PS: to jest bardzo stary komputer AMD Duron 950, GF 2 64 MB, Maxtor 40 GB
Wiesz co, gdybym miał się wypowiedzieć na temat jakości tego zasilacza, to padały by same słowa na “ch”.
A komputer faktycznie bardzo dobry. W sam raz konfiguracja na przełom 2000/2001.
Darth ReX , no dzięki to był akurat przebój marca 2002 wiec trochę się pomyliłeś 
ale jakbyś chciał kupić to daj znać ta plastikowa obudowa i jego wycie które obudziło by nawet trupa
Wcale się nie pomyliłem, ja miałemm Durona 800 MHz co prawda 20GB dysk i kartę słabszą, ale GF2 i 40GB dysk miał kumpel, który kupił kompa w tym samym czasie, czyli w połowie roku 2001. Choć nie powiem, swoje kosztował.