Jaki smart tv kupić?

hejka wszystkim, może ktoś podpowie jaki telewizor kupić, sam nie oglądam wiec sie nie znam… to dla rodziców trzeba wymienić w związku ze zmianami nadawania sygnału… tak z 50". jaką marke polecacie? na co zwrócić uwagę? coś z dostępem do internetu bym chciał…

Ja mam słabość do Ambilight więc Philips. A model taki, żeby miał Netflixa, Prime, HBO, etc :slight_smile:

Mnie się żaden wbudowany smart nie podoba. Wszystkie są zbyt ograniczone, niewygodne i zwykle wolne.
Zwracałbym uwagę na jakość ekranu, ewentualnie cenę, a smart kupił osobno, albo wykorzystał do tego celu komputer, zależy co kto woli.

nie rozumiem tego zachwytu nad Ambilight ale ok. oled czy qled ? i dlaczego widze same w klasie energetycznej g i e ?

Wiadomo, że jak jest kasa to OLED. :grin:

to dla rodziców wiec podpinaine komputera odpada… ma byc prosty w obsłudze… i pomału się naucza więcej…

A i B oczekuje na urządzenia nowej kasy energetycznej jakich jeszcze się nie produkuje.

1 polubienie

Dla rodziców nie kupowałbym OLEDa. Pewnie często oglądają programy informacyjne typu TVN24. Na OLEDzie po roku będą wypalone paski informacyjne. OLED kupuje się do kina domowego a nie do codziennego użytku. Tak więc albo QLED albo adekwatnie NanoCell.

Drugą istotną sprawą byłby dla mnie czujnik zewnetrznego oświetlenia i możliwość dostosowania jasności ekranu tv do warunków oświetleniowych pomieszczenia.

@ januszek
Raczej większość TV ma ten ten patent bo to nie są żadne cuda, tylko że to działa jak chce, najczęściej do D… ja to wyłączyłem w cholerę na drugi dzień po zakupie.

@darek719
Wszystko zależy od budźetu. OLED jak prawi Sidkwa odpada, po pierwsze przepłacasz, po drugie to sprzęt do kina i grania. Do gapienia się w TeVe, coś z dobrą jasnością i kontrastem (żeby wieczorem też dwało radę). Przed zakupem koniecznie pendrive z nagranym testem DSE oraz Gray Uniformity.

To powiem tak, warto sprawdzić jaka jest minimalna jasność konkretnego modelu/egzemplarza. Niektóre są tak jasne, że w nocy nie da się na ekran patrzeć.

Im jaśniejszy tym lepszy. Na przykład wtedy jest bardziej realistyczny efekt HDR.
Jak coś jest za jasne to jasność można zawsze zmniejszyć. Gorzej jak się kupi za ciemny i jasności nie da się większej ustawić. Wtedy jest problem. Zawsze należy kupować TV jak najbardziej jasny na jaki nas stać. Bo w dół z jasnością zawsze można zjechać.
Zresztą każdy TV ma odpowiednie tryby. Wystarczy przełączyć na tryb kinowy i jasność zawsze wtedy jest niższa niż na przykład w trybie sportowym.

No właśnie nie. Chodzi o ten minimalny poziom jasności, na który można zjechać.

ps. Ogólnie - oglądanie w nocy to temat rzeka. Np spotkałem się z problemem takim, że filmy z HDR miały tak jasne napisy, że oślepiały i nie dało się na nie patrzeć.

Ja się jeszcze z takim tv nie spotkałem, żeby na minimalnym poziomie jasności wciąż było za jasno. :man_shrugging:

Dobrze prawisz. Do dziennych pomieszczeń polecałbym Samsung z serii Neo Qled - ma bardzo jasny panel ewentualnie niektóre modele Hisense Qled z podświetleniem mini LED. Wybierając te modele telewizorów trzeba się jednak pogodzić z brakiem prawdziwej czerni oraz kiepskimi kątami wyświetlania obrazu bez pogorszenia ich jakości.

Zależy do czego to chcesz. Aktualnie mam Sony A84J i obraz fenomenalny w filmach. Niestety ma problem z ruchem jak chyba każdy telewizor Sony z tym upłynniaczem (może ten problem występuje tylko u mnie?). Więc do sportu i słabej jakości tv już trochę mniej się nadaje.