Witajcie, prze blisko rok mój serwer był pod opieką W10 pro. Niestety ostatnie aktualizacje zdetonowła większość usług sieciowych - czyli stał się bezużyteczny.
Chciałbym przejąć na Linuxa (miałem już OMV), ale nie jestem biegły w tym temacie.
Zainstalowałem Ubuntu ale walczę z jego usługami (nie mogę zainstalować repozytoriów z terminala, a kiedy mi się to udaje, wywala błędy i tak nie działają).
Aktualna konfiguracja:
Intel celeron j3*** ( nie pamiętam ale ma 2 rdzenie)
8GB ram
Dysk - mogę przeznaczyć 80GB na system ( taki mam i jest on mi zbędny)
Niestety na płycie mam tylko 2 Sata, a kontroler kosztuje, więc aktualnie pozostaje połączenie przez USB dodatkowych dysków.
Planuje zakup maszyny SFF (np Dell czy HP). Tam będzie minimum i3 i 4 rdzenie logiczne.
Zastosowanie:
Plex
DLNA
Jakaś usługa chmurowa (owncloud czy nextcloud)
FTP
Dysk sieciowy dla Windows
Domoticz
Miło było by mieć możliwość wirtualizacji dla sprawdzania innych systemów.
W przyszłości serwer ma zarządzać ruchem w sieci i dbać o aż 3 podsieci (LAN i Wi-Fi dla domowników, wi-fi dla gości oraz wi-fi i LAN dla czujników domoticza). To pieśń przyszłości, ale realnie rozważana (switch zarządzany już w planach).
Zmiana komputera podyktowana jest koniecznością zmiany obudowy by zmieściła się do szafy rack - 6U i 3500mm głębokości. Niestety takich komputerów jest jak na lekarstwo, a cena - budżet 400,-.
Może coś poradzicie i w tym temacie - ale to temat poboczny.
Ja bym proponował pod spód stabilnego Debiana, żeby zainstalować i nie myśleć o systemie, a na wierzch właśnie OpenMediaVault, ze względu na przejrzyste i proste GUI do zarządzania i konfiguracji oraz dodatki rozszerzające możliwości.
No tak, ale tam nie ma chmury. Wirtualizacja też szwankuje.
Nie wiem jak wygląda też zarządzanie ruchem sieciowym. Ogólnie jestem na tak, ale nie mam pojęcia jak zainstalować Debiana i na to OMV. I jakie ma to znaczenie skoro mam problem z instalacją repozytoriów.
FreeNAS, NAS4free i jakiś jeszcze próbowałem, interfejs mocno zniechęca. Amahi mnie zachęcał, ale większość pluginów jest płatna - co jest zniechęcające, bo ceny europejskie, a dodatków musiał bym mieć ze 12* po około 10€ każdy to bardziej opłaca się wyłożyć pieniądz na system który już to ma.
Mam też raspberry ale to też słaby zawodnik do obsługi tego wszystkiego…
A unraid? Ma wszystko to, co potrzebujesz. Sam używam. Mam na nim uruchomionego plexa i nextclouda w dockerze, windowsa 10 w wirtualce i dyski sieciowe.
“Zacny system i możliwości wiele ma” - jak mawiał mistrz yoda.
Jednak najtańszy pakiet to niespełna 200 zł. Niby nie dużo, jednak dziś dostałem zielone światło na zakup nowej maszyny - dylemat komp/system.
Jednak nie wiem czy dam radę to wszystko ogarnąć bo OMV przy tym wygląda jakby porównywać klocki DUPLO do technik 16+. Na tym systemie jest wszystko, jednak na Debianie też, a mimo to nie jestem w stanie uruchomić nawet RDP. To przykre że mimo nie małej wiedzy jestem noga z Linuxa, jednak prześpię się z decyzją o trialu tego systemu. Zawsze mogę wrócić do denerwującego ale znanego mi OMV.
dobrze byłoby jakby istniało demo systemu w internecie…
No i słabo. Pierwsza próba uruchomienia systemu, zakończyła się niepowodzeniem.
Zainstalowałem omv w wersji 5 i również mnie nie zadowala. Jednak wydaje mi się że wersja 4 powinna mieć więcej możliwości.
Unraid schodzi na drugi plan (spróbuję go zainstalować ponownie - mimo iż udało się to za pierwszym razem - ale może teraz będzie widoczny w sieci - miałem adres IP ale na przeglądarce nie było odzewu).
Wróciłem do punktu wyjścia, ale są pozytywy. Kupiłem pendrive 16GB USB 3.0 jako dysk systemowy.