Przestań polecać zasilacze modularne. Każde złącze w szczególności w torach zasilania to “zło konieczne” (dodatkowa rezystancja powodująca spadek napięcia ). Modularne zasilacze lub częściowo modularne tak zwane hybrydy, powinny być stosowane tylko w małych obudowach gdzie nie ma miejsca na takie ułożenie przewodów, by nie zakłócały cyrkulacji powietrza w ich wnętrzu.
…każdy elektronik lub elektryk Wam to powie, że złącza w torach zasilania w szczególności wysoko prądowych są złem koniecznym gdyż rezystancja ich styków powoduje dodatkowy spadek napięcia, który powoduje grzanie styków styków, a to prowadzi do uszkodzeń złącz (zapieczeń - wzrostu rezystancji - większych spadków napięć). Prosty przykład znany każdemu - dobrze “oprawiona” wtyczka sieciowa 230V np. od prodiża czy żelazka po pewnym czasie zaczyna się grzać - rozkręcamy ją i co widzimy, nadpalone przewody, okopcone czarne śrubki dociskowe i bolce, a przecież było tak dobrze. Takim samym procesom podlegają złącza w zasilaczach modularnych. Oczywiście proces ten jest tym wolniejszy im lepsze jest złącze (styk - najlepsze jest srebro, ale ono się utlenia, złoto ma większą rezystancję i jest drogie). Dobre złącza np. serii MIL (militarne) kosztują od kilkuset do kilku tysięcy złoty, a takie raczej nie są stosowane w budżetowych zasilaczach. Przepraszam jeśli ktoś poczuł się dotknięty, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby kogoś obrazić.
No dobra panie elektryku, ale jakie to ma przełożenie na awaryjność zasilaczy modularnych, których tak kategorycznie nie polecasz? I dlaczego producenci nie stosują się do Twoich rad w swoich flagowych (najdroższych) konstrukcjach, w których na niczym się nie oszczędza?
Według mnie niepotrzebnie siejesz zamęt.
Co do TDP: Przybliżoną moc tak, ale Ty sumujesz TDP i podajesz wynik, co jest bzdurą.
To jest pomiar z gniazdka oczywiście. Nie znajdziesz wiarygodnych testów pokazujących dokładnie ile pobiera każdy element komputera. Dlatego TDP jest umowną wartością, co próbuje cały czas przekazać
Nie umowną (może lepiej uśrednioną), tylko podaną przez producenta dla danego podzespołu. Z reguły jest to max pobór W w normalnych warunkach pracy danego podzespołu.