Witam - w moje ręce trafił komputer, który nie uruchamiał się.
Problemem był standardowo marny zasilacz (jakiś no-nejmowy fever 400W). Na moim rezerwowym amacroxie warrior 400W normalnie wystartował.
Konfiguracja jest niezbyt wymagająca:
Procek core2duo 2,8 ghz, 2 gb ram ddr2, geforce 9400gt+dysk 500 GB i trochę napędów
Pytanie takie: jaki jak najtańszy zasilacz polecacie? Wolałbym jednak nówkę zamiast używanego. Jego funkcja to net, filmy, proste gierki-nic specjalnego, żadnego podkręcania
pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi
http://allegro.pl/zasilacz-chieftec-gps-550-ab-a-i4602538790.html
oferta używki z mojej okolicy-co o niej sądzicie?
Znajduje się na liście polecanych zasilaczy - ile może być warty, bo zastanawiam się nad zakończeniem aukcji bez licytowania?
ew taka nówka-firma jest na liście polecanych, a nie kosztuje aż tak dużo